niedziela, 4 sierpnia 2013

Zrób to sama Peeling do ciała z kostki mydła i maku i olejeku

Ostatnio na jednym z blogów a dokładnie Ruda rudość ;) zobaczyłam jak wykonać peeling makowy a dokładnie to był pomysł kascysko .Jak wiecie u mnie na blogu możecie już przeczytać dwa pomysły na peelingi  kawowy KLIK i cukrowy KLIK
Z tym peelingiem jest troszkę więcej zabawy ;)


Co nam będzie potrzebne ;)

Pół kostki mydła biały jeleń ( Mydło po prostu musi być bez zapachu)
3 łyżki maku jak dodałam troszkę więcej około 4 
1 łyżka olejku,dodałam olejek z alverdy o zapachu różanym ( jaki olejek wybierzecie to tylko zależny od was)

Jak wykonać peeling :) 
Pół kostki mydła ścieramy na tarce o dużych oczkach.Ja nie miałam żadnej starej tarki więc postanowiłam go po prostu pokroić.Chociaż już wiem że tarka to o wiele lepszy pomysł ponieważ wtedy każdy kawałek jest w takiej samej wielkości i podobnie się roztapia.
Następnie robimy naszemu mydłkowi kąpiel wodną
Gdy nasze mydło będzie w konsystencji kisielu możemy do niego dodać mak i olejek.Pomyślałam też że warto było dodać do niego olejek koksowy ,ale jak na razie nie posiadam.
Wszystko mieszamy i formujemy z niego dowolny kształt zawijamy folię spożywczą i do zamrażarki na przynajmniej godzinę ;)
Oto gotowy peeling ;)

Teraz czas na test :)

Przyznam się,że peeling mnie zaskoczył bo jest bardzo mocny mogę go nawet porównać do peelingu kawowego.Do tego pachnie moim ulubionym olejkiem i nie brudzi wanny :)

Dziewczyny co sądzicie o tym peelingu ? Macie ochotę go wykonać i wypróbować ? 

Pozdrawiam 


33 komentarze:

  1. Ooo lubię takie samoróbki! Na pewno kiedyś spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kascysko to wymyśliła, więc daj też jej linka :D
    ja dałam jedną łyżeczkę maku a i tak jest czasami ostry :)

    OdpowiedzUsuń
  3. takiego jeszcze nie robiłam ale lubię kawowy. kawa+cukier+sól+olej kokosowy lub inny+ opcjonalnie cynamon lub inny zapach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo!:) O takim cudeńku to jeszcze nie słyszałam:) Świetny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda,że nie mój ale też mi się bardzo spodobał :)

      Usuń
  5. kiedyś muszę zacząć robić takie rzeczy, bo na razie jestem za leniwa :(( a wygląda zachęcająco

    OdpowiedzUsuń
  6. Mak musi miec fantastyczne wlasciwosci peelingujace :D Pozdrawiam i zapraszam na nową notkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wypróbuję, nie ma co :)
    Zawsze tylko ta kawa i kawa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pomysł na domowy peeling! :) Nie robię często sama kosmetyków, ale czas zacząć! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny pomysł :) Lubię mocne zdzieraki, więc na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł, zainspirowałaś mnie :D Na pewno taki sobie zrobię w najbliższym czasie! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawy pomysl chętnie coś takiego zmajstruje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow ! Zaskoczyłaś mnie :) trzeba się tylko ruszyć do roboty :D

    OdpowiedzUsuń
  13. no prosze jaki latwy przepis, a ja kupowalam mydelka z makiem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. chętnie pobawię się w małego chemika! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzisiaj wypróbuję! Dam znać, jak wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Często lubię kawowy, ale tak go nie robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ten robiłam dopiero pierwszy raz ;)

      Usuń
  17. Kawowy peeling robiłam, ale takiego jeszcze nie. Bardzo fajny pomysł, z pewnością sobie taki zrobię :D:D

    OdpowiedzUsuń
  18. genialne w swej prostocie ! Muszę koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie mam niestety cierpliwości do własnoręcznego kombinowania i produkcji kosmetyków
    ale nie powiem
    zainteresowałaś mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest ciężko go zrobić,więc warto go wypróbować

      Usuń
  20. hm.. a czemu nie może być zapachowe? I czy ten piling nadawałby się do twarzy? bo potrzeba mi takiego zdzieraka. W trakcie kuracji trądzikowej zrzucam skórę niczym wąż.. a do żadnej drogeri nie mam czasu się wybrać by znaleźć odpowiedni zdzierak :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.