Co nam będzie potrzebne ?
Mała miseczka
4-5 łyżek kawy mielonej
Woda gorąca
2-3 łyżki cukru
1 łyżkę olejku
Zaczynamy robić peeling ;)
Do miseczki dodajemy kawę ja kupuję taką najtańszą bo pije tylko kawę rozpuszczalną i nie ma po co przepłacać ;) Ja właśnie do tego peelingu zużyłam już końcówkę kawy więc muszę jakąś kupić ;)
Następnie dolewamy troszkę wrzątku tak żeby przykryć kawę ja dodaje troszkę więcej wody,ale to zależy od was jaką chcecie konsystencje ;)
Oczywiście teraz musimy poczekać aż kawa się zaparzy i woda wystygnie bo tak to by nam się cukier rozpuścił :)
Ja dodaje 2 łyżki cukru ale można dodać więcej.
Potem dodaje oliwkę zostało mi troszkę z Alterry i zawsze ją używam do peelingu kawowego ślicznie pachnie ;)
I już mamy gotowy peeling :)
Teraz zostało nam tylko zrobić sobie peeling ;)
Używam go raz albo dwa razy w tygodniu uwielbiam go ślicznie pachnie bo moją ulubioną kawą :) i troszkę czuć ten olejek :) Skóra po tym peelingu jest miękka jak pupcia niemowlęcia na skórze pozostaje olejek więc mogę sobie darować smarowaniem się masłem lub balsamem :)Moim zdaniem jest to najlepszy peeling który stosowała i najtańszy :)
Używaliście peeling kawowy ? Lubicie go ?
Pozdrawiam :)
I już mamy gotowy peeling :)
Teraz zostało nam tylko zrobić sobie peeling ;)
Używam go raz albo dwa razy w tygodniu uwielbiam go ślicznie pachnie bo moją ulubioną kawą :) i troszkę czuć ten olejek :) Skóra po tym peelingu jest miękka jak pupcia niemowlęcia na skórze pozostaje olejek więc mogę sobie darować smarowaniem się masłem lub balsamem :)Moim zdaniem jest to najlepszy peeling który stosowała i najtańszy :)
Używaliście peeling kawowy ? Lubicie go ?
Pozdrawiam :)
Mój "przepis" jest trochę zmodyfikowany :)
OdpowiedzUsuń3 łyżki kawy lub więcej zalewamy wodą (tak żeby była gęsta papka), odstawię, zęby trochę przestygło. Dodajemy 3 łyżki oliwki dla dzieci lub oliwy z oliwek i łyżkę cynamonu :)
Ja wylewam wodę i odsączam żeby jak najmniej jej było, dodaję oliwę z oliwek i aromat migdałowy - taki do ciast :) pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńMama zawsze krzyczy jak robię ten peeling o żeby z brodzika pozbyć się kawy leję mnóstwo wody :P
Dobry pomysł z tym aromatem, wypróbuję przy swoim peelingu :)
Usuńrobię, ale zamiast cukru daję sól i cynamon :) lubię gładkość skóry po nim :)
OdpowiedzUsuńja też robię i uwielbiam, ale wanna wygląda świetnie po takich przyjemnościach :P
OdpowiedzUsuńMasz racie wanna jest cała w kawie ;)
Usuńa ja mam w opakowaniu po balsamie zmieszają kawę z cukrem i jak chcę zrobić peeling to wysypuję na wieczko trochę, dodaję żelu pod prysznic i działam ;)
OdpowiedzUsuńKażdy pomysł jest super ;) muszę wypróbować :)
UsuńUwielbiam yen peeling :)
OdpowiedzUsuńużywałam swego czas. :) pięknie pachnie, pięknie działa, ale brudzi wszystko dookoła. :P
OdpowiedzUsuńMyślałam, ze te domowe sposoby są bardziej zajmujące, a tu proszę, okazuje się, że można szybko i skutecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peeling kawowy! :-)
OdpowiedzUsuńSama niedawno zrobiłam peeling kawowy :)
OdpowiedzUsuńDodałam żelu kokosowego Ziaja.
Zakochałam się w tej miksturze i czuję, że zagości w mojej łazinece :)
nie uzywalam jeszcze :D
OdpowiedzUsuńw weekend wypróbuję :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRobiłam go kiedyś i chociaz efekty nawet mi się spodobały zrezygnowałam:)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zrobić ten peeling :>
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję, ale pewnie będę musiała długo po nim sprzątać w łazience ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten peeling :))
OdpowiedzUsuńCzęsto sięgam po ten peeling :) tylko nie dodaję cukru ale za to tyn razem spróbuję :D
OdpowiedzUsuńhttp://linde-lo.blogspot.com/ -Moda w moim stylu :)
Obserwujemy?
bardzo lubię taki peeling ;)
OdpowiedzUsuńama chetnie go wyprobuje :))))
OdpowiedzUsuńJa jestem ostatnio uzależniona od tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o peelingach z kawy mnóstwo pozytywnych opinii ale jeszcze nigdy nie skusiłam się na jego zrobienie:) Używam teraz świetnego cukrowego peelingu o zapachu pomarańczy i granatu, i jestem nim zachwycona ale kawy na pewno też spróbuję:)
OdpowiedzUsuńP.S. Dodaję Twojego bloga do obserwowanych, podoba mi się u Ciebie:))
Uwielbiam ten peeling, daje niesamowite efekty na moim ciele, ale łazienka po nim jest starszna:D
OdpowiedzUsuńCzęsto robię sobie taki peeling, bo jest świetny, ale strasznie brudzi mi prysznic ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling, chociaż moje naczynka na nogach wtedy cierpią ;)
OdpowiedzUsuńJeden z lepszych peelingów :) Bardzo go lubie i czesto do niego wracam :)
OdpowiedzUsuńKlaudia :)