Kredki są w drewnianej oprawie.
+/-KONSYSNCJIA.
Kreda jest miękka. Nie przesusza ust nie podkreśla załamania ust i suche skórki.Chociaż jak dla mnie jest ona za miękka.Jest bardzo kremowa że spokojnie może migrować po naszych ustach.Lubi się łamać i ciężko się ją temperuje.
+KOLOR
Posiadam cztery kolory
06 Satun mauve Bardzo brudny róż nawet troszkę wpada w brąz.Nie używam jej solo ponieważ wyglądam w niej jakoś dziwnie.
08 Red Blush Krwista czerwień.Kolor jest bardzo ładny kupiłam go spiecialnie do pomadki z tej firmy.
12 Wish me a rose.Piękny jasny róż.Moja pierwsza konturówka z tej firmy.Nie widać tego na zdjęciu ale zużyłam jej już przynajmniej 1/3
15 Honey berry Ten kolor określiłam bym jako jagodowy i również tak ja z 08 kupiłam ją do pomadki z tej firmy.
+CENA
Kosztują jedyne 5 zł Ja wszystkie kupiłam na promocji więc na pewno zapłaciłam za nie około 3 zł.
Link do recenzji pomadek.KLIK
+GAMA KOLORYSTYCZNA
Jak się nie mylę dostępne jest 15 odcieni.
+DOSTĘPNE
Dostępne są w szafach z kosmetykami essence czyli na pewno w każdej Naturze i drogerii Hebe.
Bardzo fajne i tanie konturówki. Przez dłuższy czas były moimi ulubieńcami.Kolory są naprawdę śliczne,ale moim zdaniem są minimalne za miękkie i kremowe a szczególnie gdy jest na dworze bardzo ciepło.Po prostu lubią nam migrować po ustach.Pozostałych porach roku już lepiej się sprawują.
Mam konturówkę z Golden Rose z serii classics tą najtańszą za 4,90 zł i właśnie ona jest minimalnie mniej kremowa i naprawdę bardzo fajnie się sprawdza w upalne dni.Chcoiaż ma zamiar jeszcze wypróbować konturówkę z tej firmy ale z serii dream lips liplner.Słyszałam,że jest jeszcze lepsza.
Dziewczyny używacie konturówki do ust ? Solo czy z pomadką ? Z jakiej firmy są dla was najlepsze ?
Pozdrawiam