Ostatni post z zakupami był u mnie w połowie grudnia. Teraz pokazać, co prawie z dwóch miesiącach trafiło w moje łapki. Jak jesteście ciekawe, to zapraszam. ;)
Pierwszy kosmetyk który jest ze mną już dość długo to Tonik żelowy z kwasem migdałowym z firmy Norel dr wilsz. Kupiłam go na allegro i zapłaciłam za niego z przesyłką około 45 zł. To właśnie ten Pan mi tak wysusza buzię i musze z nim uważać. Na razie jeszcze nie wiem co o nim myśleć.
Kolejny kosmetyk kupiłam w Rossmannie dla mojego męża.Lirene peeling drobnoziarnisty z morską algą. Czytałam opinie, że jest naprawdę fajny i rzeczywiście drobinki są drobne,ale bardzo mocno zdzierające. Jest taki peeling w saszetkach z Perfekty. Kiedyś był dostępny w takiej tubce, ale już go nigdzie nie widzę. Czy został wycofany ?. Na szczęście ten z lirene jest tak samo dobry. Kupiłam go na promocji za jakieś 12 zł.
Skończył mi się aceton do usuwania lakieru hybrydowego. Kupiłam kolejną buteleczkę w takim sklepie z różnymi produktami do manicure. Zapłaciłam za niego 9 zł za buteleczkę 125 ml. Mam zamiar po nim wypróbować Semilac Remover,który niby nie powodując uszkodzeń płytki paznokcia. Kto go miał ? Jest naprawdę delikatniejszy ? A tak samo skuteczny ?
Tego pana kupiłam na bardzo dużej przecenie w drogerii Hebe za 6,50 zł. Czyli Garnier odżywczy olejek 2w1 pod prysznic i do kąpieli.
Wspominałam w ostatnim poście z zakupami ,że na stronie AliExpress zamówiłam także wzornik na kółku 50 sztuk. Kosztował mnie nie całe 7 zł. A u nas w sklepach trzeba zapłacić za niego około 20 zł. Czekałam na niego 5 tygodni. Na szczęście przyszedł cały. ;)
Jak widać na zdjęciu już go wykorzystałam. Jest naprawdę świetny i mam zamiar kupić kolejny.
Kolejny zakup w Hebe,czyli pasta do zębów pro szkliwo w cenie 9 zł na promocji. Mój mąż ją lubi i bardzo często do niej wracamy.
Uwielbiam zaglądać do chińskiego centrum i przeglądać półki z różnymi pierdołami. Trafiłam ostatnio na gąbeczkę do makijażu za zawrotną cenę 4 zł. Jestem nią zachwycona jest bardzo miękka i przyjemna w użyciu. Mam zamiar kupić przynajmniej jeszcze jedną.
Zakup w biedronce czyli mydło do rąk. Miód manuka& żurawina. Pachnie po prostu przecudnie a kosztuje 3,50 zł
Mój ulubiony suchy szampon do włosów z firmy Isana teraz na promocji za 6,99zł w Rossmannie. Skusiłam się na nową wersie do włosów brązowych. Jestem ogromnie ciekawa jak się spisze. Zauważyłam, że jest także nowa wersja zapachowa dzikie jagody. :)
W Rossmannie jest promocja na bawełniane chusteczki do pielęgnacji twarzy za 3.50 zł.
Uwielbiam je i teraz albo kupuję te duże opakowanie albo małe gdzie jest 10 sztuk. Produkt ma wiele zastosowań i warto mieć go zawszę w swojej szafce.
Jak zawszę musiały być zakupy w moim ulubionym sklepie kosmetyczno-zielarskim.
Odkupiłam kolejne może już 10 opakowanie
Bania Agafii Maska oczyszczająca do twarzy - dziegciowa w cenie 6.60 zł. Uwielbiam ją i zawszę mam ją w swojej szufladzie. Skusiłam się także z tej samej firmy na maseczkę do włosów łopianową, wzmacniająca w cenie 11 zł.
Miałam już kiedyś pozostałe dwie jajeczną i drożdżową. Bardzo polubiłam się z tą jajeczną i chyba żałujże ,że kolejny raz jej nie kupiłam. Ponieważ z tego co czytałam ta chyba też jest dość słaba. Chociaż muszę się przekonać.
A wy co fajnego ostatnio sobie kupiłyście ? Pozdrawiam
Lubię maseczkę dziegciową, a tonik z kwasem migdałowym bardzo mnie kusi, bo moja skóra lubi ten kwas :)
OdpowiedzUsuńMnie też już od dawna kusi aż wreszcie go upiłam.
Usuńtanio kupiłaś tą gąbeczkę . wygląda identycznie jak the real techniques. też zamierzam wypróbować ten tonik z Norel
OdpowiedzUsuńKupiłam oryginalną gąbeczkę z BB i ciekawa jestem czy jest dużo lepsza niż podróbki.
UsuńMam suchy szampon i tą maskę do twarzy.
OdpowiedzUsuńMasz ten suchy szampon do brązowych włosów ? Jak się spisuje ?
UsuńSama mam gąbeczkę do makijażu z chińskiego i jest świetna! Czasem uda się trafić na coś fajnego.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przyjrzeć się bliżej temu suchemu szamponowi :)
Jestem ogromnie ciekawa jak się sprawdzi :)
UsuńTen wzornik wygląda kusząco! :)
OdpowiedzUsuńI kosztował grosze ;)
UsuńChusteczki Tami bardzo lubię. A taki wzornik też muszę sobie sprawić :D
OdpowiedzUsuńJest bardzo przydatny.
UsuńNa tą gąbeczkę sama bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie czy aceton czy ten remover to jedno i to samo :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńA to szkoda :(
UsuńCiekawa jestem tego suchego szamponu :)
OdpowiedzUsuńNa pewno o nim napisze :)
UsuńWpadło sporo ciekawych produktów :)
OdpowiedzUsuńMasz racie ;)
UsuńCiekawi mnie zapach tego mydełka z Biedronki, lubię takie miodowe nuty ;)
OdpowiedzUsuńPachnie bardzo przyjemnie.
UsuńJa do zdejmowania hybryd używam od niedawna frezarki i jestem zadowolona, a skórki już mi się tak nie wysuszają jak przy używaniu acetonu (a miałam spory problem z nimi) :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też się musze na tym zastanowić.
UsuńWłaśnie kupiłam ten produkt z Lirene i jestem zachwycona : )
OdpowiedzUsuńTak samo jak mój mąż.
UsuńWzornik świetny. Też muszę zamówić :)
OdpowiedzUsuń