sobota, 8 kwietnia 2017

Ulubieńcy Marca



Dr. Sante,Ochronna maska rewitalizująca do włosów Olej makadamia i keratyna.
Tak bardzo z mężem się z nią polubiliśmy,że zostało nam jej już na dnie. Maska bardzo dobrze nawilża włosy. Po jej użyciu nie ma problemy z rozczesaniem włosów. Są miękkie i lśniące.
A loczki mojego męża są zbite i pachnące. Na pewno napisze o niej recenzje.


Biała glinka.
Sama nigdy bym się na nią nie skusiłam ( kupiłam ją dla koleżanki,która potem jej nie chciała). Myślałam, że jest za delikatna dla mojej tłustej skóry. Lecz kiedy moja skóra jest podrażniona przez inne kosmetyki i bardzo wrażliwa. Ta glinka sprawdza się naprawdę świetnie.
Delikatnie rozjaśnia buzię i ją nawilża. Nie jest po niej ściągnięta na dodatek bardzo łatwo się ją zmywa. 
Dr Irena Eris,Pomadka do ust kolor 510.
Pomadka ma wykończenie błyszczące. Lecz ma bardzo dobre krycie i długo utrzymuje się na ustach. Kolor który w ostatnio bardzo często loduje na moich ustach to piękny nudziak 510.
Pasuje do większości moich dziennych makijaży.Po prostu go uwielbiam i wielu z nas na pewno się spodoba. Zapraszam do recenzji tam możecie zobaczyć dokładny kolor pomadki

Recenzja TAK

L'orient,Regeneracyjny krem pod oczy.
Można było go dostać w styczniowym pudelki shiny box. Bardzo się cieszę,że do mnie trafił. Krem ma bardzo przyjemną lekką konsystencję.Która bardzo szybko się wchłania. Po jego użwyania moja skóra pod oczami wygląda o wiele lepiej. Jest jędrniejsza i bardzo dobrze nawilżana. 
Yope,mydło w płynie o zapachu figi.
Można go teraz dostać w drogerii Hebe i wreszcie po tylu pozytywnych opiniach się na niego skusiłam.Nie dziwie się dlatego ma tak wiele pozytywnych opinii. Mydełko pachnie bardzo przyjemnie  delikatnie figami.
Wystarczy jedynie pół pompki, żeby umyć dłonie. Najważniejsze nie wysusza rąk ,za to pozostawia je miękkie w dotyku.

Sylveco,lekki krem nagietkowy.
Używam go przeważnie rano do nawilżania mojej buzi. Świetnie sprawdza się pod makijaż, bardzo szybko się wchłania.Używam go także wtedy gdy moja buzia jest podrażniona. Krem dobrze ją wtedy koi i łagodzi. Naprawdę jest wart tych wszystkich pozytywnych opinii.  







A wy macie swoich ulubieńców Marca ? :)
Pozdrawiam

28 komentarzy:

  1. Mam ten krem pod oczy, ale jeszcze nie próbowałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem czy u Ciebie tak fajnie się sprawdzi jak u Mnie.

      Usuń
  2. z Twoich ulubieńców nic nie miałam ale mam w planach mydło z YOPE tylko inny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także chciałam kupić o innym zapachu lecz w hebe był dostępny tylko ten zapach i wanilia. Nie było zbytnio wielkiego wyboru, ale w planach mam na pewno jeszcze skusić się na inne warianty zapachowe.

      Usuń
  3. Też lubię białą glinkę, ale używałam na razie Organique i Mokosh. Yope też polubiłam, ale nie miałam wersji figowej.

    OdpowiedzUsuń
  4. też polubiłam i już skończyłam maskę Dr. Sante

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę wypróbować wersję Figową tego mydełka, bo wanilia mnie totalnie zachwyciła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie nie lubię zapachu wanilii,ale chyba muszę powąchać go i się przekonać.

      Usuń
  6. Niczego nie znam, nawet słynnego Yope nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurczaczki nic osobiście nie znam ! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam tylko próbki kremu Sylveco. Na długo mi starczyły, ale nie zauważyłam większego działania.

    OdpowiedzUsuń
  9. Sylveco i mydło figowe muszę zakupić już tyle razy je widziałam na blogach
    ☺️ Mam tłusta cerę ale szukam dobrego nawilżenia na rano
    ☺️☺️☺️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten krem na pewno świetnie się u Ciebie sprawdzi. Sama jestem posiadaczką skóry tłustej, ale często przez kosmetyki przepisane przez dermatolog. Moja buzia się przesusza w niektórych miejscach.

      Usuń
  10. Skusze sie na pewno na krem negietkowy <3 pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.