*Opakowanie,Konsystencja*
*Skład*
Aqua(woda), Ethylhexyl Stearate(emolient), Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl
Taurate Copolymer(zagęstnik, stabilizuje emulsję), Squalane,(emolient) Polysorbate 60(emulgator), Niacinamide(składnik aktywny witamina PP witamina B3), Faex Extract(wyciąg z drożdży leczniczych),
Aesculus Hippocastanum Seed Extract(wyciąg z kasztanowca zwyczajnego), Ammonium Glycyrrhizate(składnik aktywnypochodna kwasu glicyretynowego), Panthenol(nawilżacz prowitamina B5),
Propylene Glycol(konserwant), Zinc Gluconate(glukonian cynku,składnik aktywny), Caffeine(kofeina substancja aktywna), Biotin(witamina B7), Nasturtium
Officinale Extract(ekstrakt roślinny), Arctium Majus Root Extract(wyciąg z łopianu), Salvia Officinalis Leaf
Extract(wyciąg z szałwii leczniczej), Citrus Limon Peel Extract(wyciąg z cytryny), Hedera Helix Extract(wyciąg z bluszczu pospolitego), Saponaria
Officinalis Leaf/Root Extract(wyciąg z kasztanowcza zwyczajnego), Fucus Vesiculosus Extract(wyciąg z winorośli), Candida
Bombicola/Glucose/Methyl Rapeseedate Ferment(substancja pochodzenia roslinnego), Phenoxyethanol(półsyntetyczny konserwant),
Ethylhexylglycerin(konserwant), Parfum(substancja zapachowa), CI 77891(barwnik), Methyl Methacrylate Crosspolymer(zagęstnik)
Sodium Palmitoyl Proline( substancja kondycjonująca), Nymphaea Alba Flower Extract(wyciąg z lili wodnej), Tocopheryl Acetate(składnik aktywny syntetyczna witamina E), DMDM Hydantoin(konserwant), Iodopropynyl Butylcarbamate(konserwant), Allantoin(składnik aktywny), Linalool,(Składnik substancji zapachowej) Limonene(Składnik substancji zapachowej), Alpha-Isomethyl Ionone(Składnik substancji zapachowej), Citronellol(Składnik substancji zapachowej), Hydroxycitronellal(Składnik substancji zapachowej), , Coumarin.(Składnik substancji zapachowej)
dobre składniki (oleje, ekstrakty, nawilżacze), raczej neutralne, konserwanty i składniki na które trzeba zwrócić uwagę, bo nie każdy je toleruje.Na czarno zaznaczam składniki które nie wiem do której grupy należą.
*Opinia Producenta*
-
matuje skórę - normalizuje gospodarkę wodno – lipidową - reguluje
wydzielanie sebum - zapobiega powstawaniu nowych wykwitów - działa
ściągająco, przeciwbakteryjnie, przeciwłojotokowo i przeciwzapalnie -
nie zatyka porów.Skóra bez efektów błyszczenia się, matowa, bez nowych wykwitów i pryszczy.
Użycie: Niewielką ilość kremu nanieść na oczyszczoną skórę twarzy, szczególnie
uwzględniając partie skłonne do łojotoku (czoło, broda, nos).
*Moja Opinia*
+OPAKOWANIE
Kosmetyk dostajemy zapakowany w kartoniku na którym znajdują się wszystkie ważne informacje.Sam produkt jest w standardowej miękkiej tubce z bardzo ładną szafą graficzną.Nie ma problemu z wydostaniem produktu.
+KONSYSTENCJA,KOLOR
Jak widać produkt jest w kolorze białym.Konsystencja kremu jest bardzo lekka która szybko się wchłania,ale pozostawia delikatną powłoczkę.
+ZAPACH
Pachnie bardzo przyjemnie troszkę cytrynowo słodko,ale jest delikatny i szybko znika z buzi.
+/-SKŁAD
Na początku jak zobaczyłam ten długi skład to się przeraziłam a nie potrzebnie.Jak widać na początku mamy troszkę substancji zagęszczających następnie witaminy oraz wiele różnych ekstraktów.Na sam koniec konserwanty i substancje zapachowe.
+POJEMNOŚĆ,CENA
50 ml,20,30 zł +INNE KOSMETYKI Z TEJ SERII Anti Acne
Antybakteryjny żel punktowy
Tonik normalizujący
Antybakteryjna pianka do mycia
Peeling enzymatyczny
Antybakteryjny żel do mycia twarzy
+/-DOSTĘPNOŚĆ
Kosmetyk jest dostępny na stronie producenta KLIK Stacjonarnie można go poszukać w sklepach zielarsko-kosmetycznym oraz w niektórych Rossmannach oraz Super Pharm
Zacznę od tego że mam buzię przetłuszczając się i u mnie bez użycia pudru ani róż ponieważ po godzinie zaczynam się świecić.Nigdy nie miałam kremu matującego i myślałam,że się u mnie nie sprawdzi.Chociaż przyjemnie się zaskoczyłam.Ponieważ nakładałam go pod krem bb pod podkład i w obu przypadkach nie musiałam używać pudrów a moja skóra była matowa przynajmniej 8 godzin.Chociaż nie używam go codziennie ponieważ ma na początku składu zagęstniki które mogą,ale nie muszą zapychać.Chociaż ja nie zauważyłam żadnych nowych niespodzianek.Dałam bym mu mały minusik za brak filtra.
*Podsumowanie*
Dziewczyny bardzo miło się nim zaskoczyłam myślała,że to taki pic na wodę a tu miłe zaskoczenie.Naprawdę matuję i to na wiele godzin.Nie wiem czy redukuję zmiany trądzikowe ponieważ na ten problem używam leków i kremów od dermatolog.Wspomnę jeszcze,że nie kosztuje wiele,działanie jest na plus i ślicznie pachnie.
Uprzejmie dziękuję firmie Flos-Lek za udostępnienie mi produktu do przetestowania oraz za zaufanie oraz serdeczność w stosunku do mojej osoby.
Link do sklepu KLIK
Uprzejmie dziękuję firmie Flos-Lek za udostępnienie mi produktu do przetestowania oraz za zaufanie oraz serdeczność w stosunku do mojej osoby.
Dziewczyny miałyście jakiś kosmetyk z serii Anti Acne ? albo inny kosmetyk z firmy Flos Lek
tez poki co baardzo go lubie:)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że u Ciebie także się sprawdził ;)
UsuńŚwietnie, że matuję, muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńWarto się mu przyjrzeć ;)
UsuńNigdy nie miałam żadnego kosmetyku z Flo Slek, dobrze wiedzieć, że kremik spisuje się dobrze :-)
OdpowiedzUsuńJa miała kilka i z prawie każdego byłam zadowolona :)
UsuńJeśli dobrze matuje to coś dla mnie!:)
OdpowiedzUsuńKremy tego typu zreguły dobrze działają ja polecam ten z marizy z biała herbatą
OdpowiedzUsuńMam próbkę tego kremu, ale jeszcze jej nie używałam.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak się sparwdzi ;)
Usuńdla mnie za mocno matował i bielił mi twarz
OdpowiedzUsuńNo to szkoda u mnie w ogóle nie bieli
Usuńto bardzo ciekawy kremik:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten krem,ale jakoś specjalnie nie uszczęśliwiał mojej twarzy.
OdpowiedzUsuńmam i bardzo lubię ten kremiczek ♥
OdpowiedzUsuńTak samo jak Ja
Usuńmnie ostatnio wszystkie kremy matujace uczulaja :(
OdpowiedzUsuńOj to szkoda :(
UsuńNie miałam go :)
OdpowiedzUsuńja zauważyłam, że u mnie na świecenie duży wpływ ma podkład jakiego używam. a kremu nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSuper, że matuje aż na 8 godzin! Szkoda tylko, że skład nie zachwyca :/
OdpowiedzUsuńNo nie jest tak zły chociaż ma kilka konserwantów
UsuńNo no, ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńMiałam i rzeczywiście bardzo dobrze matuje, ale niestety u mnie przy codziennym używaniu za bardzo przesuszał mi cerę :/
OdpowiedzUsuńWłaśnie zapomniałam napisać,że nie używam go także codziennie bo boję się że mi wysuszy skórę.Widzę,że właśnie u ciebie tak właśnie się stało :(
UsuńMyślę, że mogłabym się z nim polubić :)
OdpowiedzUsuńKremik byłby dla mnie odpowiedni :)
OdpowiedzUsuńJak powykańczam swoje obecne kremy to będę musiała się za nim rozejrzeć :D
Nie miałam jeszcze nic z tej serii FlosLek :)
OdpowiedzUsuńTen krem jest na mojej liście zakupów, podobnie jak żel do mycia twarzy z tej serii :)
OdpowiedzUsuńJestem zwolennikiem minimalizmu w makijażu. Ten krem idealnie wpisuje się w ten styl życia. Przy trądziku w makijażu mniej znaczy więicej. Od kiedy stosuję ten krem matujący jako podkład nie tylko moja cera wygląda lżej i młodziej ale dzięki temu że nie zatyka porów i pomaga zwalczać trądzik czuję się dużo pewniej siebie. Jeszcze tylko puder i gotowe :D
OdpowiedzUsuń