Jego działanie i smak mnie zachwyciło. Z ogromną przyjemnością codziennie po niego sięgam. Ma niską cenę i naturalny skład. Na dodatek pachnie prześlicznie miodem i wanilią. Zapach jest taki naturalny słodziutki. Jakby był tylko dostępny stacjonarnie na pewno sięgałam bym po niego ciągle. Na szczęście jeszcze go nie wykończyłam.;)
Recenzja KLIK
Wiem że w tym miesiącu powinnam pokazać jakiś świąteczny zapach. Ale po prostu nie mogę bo tak się zakochałam w tym zapachu. Uwielbiam zapach bazyli w kosmetykach i właśnie tak myślałam, że ten zapach mi się spodoba. Nie myliłam się połączenie bazyli z jabłkiem po prostu cudo. Delikatny nie męczący zapach. Przyjemnie rozchodzi się po całym domu słodki zapach jabłek i delikatny zapach bazyli uwielbiam.
Kolejny raz w moich ulubieńcach. Ale po kiepskim tuszu z eveline.Jak zaczęłam go używać. Przypomniałam sobie za co go uwielbiam
Za jego szczoteczkę za niską cenę i za efekt jaki pozostawia na moich rzęsach. Miałam już kilka opakowań i z chęcią do niego wracam.
Tylko słyszałam,że rossmann likwiduje szafy z kosmetykami Lovely ? Słyszeliście o tym ?
Mam nadzieje,że to nie prawda.
Recenzja KLIK
Pięknie prezentuje się na oku. Śliczny różowo-złoty kolor, pięknie się mieni. Używam go także jako pyłek do hybryd. Zapraszam tutaj jak jesteście ciekawe. Uwielbiam jesienią i zimą połysk na powiece a wy ? :)
Maska do włosów Dziki Kaktus Vatika Dabur
Pisałam o niej niedawno. Moje włosy ją uwielbiają.
Po jej zastosowaniu wyglądają bardzo zdrowo .Są sypkie i mięciutkie w dotyku. Bez problemu je rozczesuję. Wyglądają naprawdę zdrowo.
Recenzja KLIK
Mam go już 4 miesiąc,od pierwszego miesiąca jest moim ulubieńcem. Dlatego postanowiłam o nim wreszcie napisać.
Mam dwa rozmiary bo większy rozmiar dwójka sprawdza się u mnie w pierwsze dwa dni a mniejsza jedynka w kolejne i do samego końca cyklu. Chociaż spokojnie poradziłam bym sobie jak bym miała jedynkę. Po prostu z dwójką mogę go żadnej opróżniać. Dużo o nich czytałam. Kubeczek wybrałam sama i jestem z niego zadowolona. Nie sprawiał mi problemu od samego początku.
Dziewczyny a jakie kosmetyki w tamtym miesiącu podbiły wasze serca ?
Pozdrawiam
ten tusz jest świetny
OdpowiedzUsuńWiele osób go uwielbia ;)
UsuńZnam jedynie tusz. Nie jest może moim faworytem...ale za taką cenę jest naprawdę spoko :D
OdpowiedzUsuńA jaki tusze jest twoim ulubieńcem ?
Usuńuwielbiam ten tusz, jednak jego minusem jest dosyć szybkie zastyganie w tubce :-(
OdpowiedzUsuńMasz racie ale to zależy czy wiele osób go wcześniej odkręcało ;/ Bo czasami szybciej mi wysycha a czasami jest ze mną naprawdę długo.
UsuńZaciekawił mnie ten wosk z kringle :)
OdpowiedzUsuńMa śliczny zapach.
UsuńTuszu z Lovely też używam, ale sięgam po niego tylko wtedy kiedy nie mam dostępu do Eveline, bo te maskary, właśnie, lubię najbardziej. A jaki u Ciebie się nie sprawdził?
OdpowiedzUsuńVolumix fiberlast taka w srebrnym opakowaniu.
Usuńz tych rzeczy używałam tylko tuszu i faktycznie za tą cenę jest bardzo fajny. Myślę, że zapach wosku przypadłby mi to gustu :)
OdpowiedzUsuńMusisz go koniecznie powąchać ;)
UsuńChyba kiedyś skusze się na maskę Vatki, kusi mnie cały czas ;D
OdpowiedzUsuńNie dziwie się :)
UsuńŻadnego produktu nie znam. Zaciekawił mnie zapach wosku
OdpowiedzUsuńNie długo napisze jego recenzję.
UsuńTusz z Lovely to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie kubeczek, choć trochę mam obawy przed nim
OdpowiedzUsuńJa też miałam i tak zastanawiałam się nad nim już ponad dwa lata temu i żałuje że wcześniej go już nie kupiłam. Naprawdę nie jest taki straszny ;)
UsuńMa nam ułatwić życie i to robi.
Uwielbiam tusz z Lovely
OdpowiedzUsuńJak wiele z nas.
UsuńMuszę się skusić na ten tusz z Lovely. Za taką cenę to aż szkoda nie brać :D
OdpowiedzUsuńZapraszam również na mojego bloga, który powstał godzinę temu :D
niepoprawnymakijaz.blogspot.com
Polecam wypróbować.
UsuńTusz z Lovely często kupuję, można osiągnąć nim taki sam efekt jak tymi z wyższej półki:)
OdpowiedzUsuńMasz racie.
Usuńuwielbiam tusz lovely!
OdpowiedzUsuńMaskę kaktusową wpisuję sobie na listę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że także będziesz z niej zadowolona.
UsuńNie polubiłam się niestety z tuszem Lovely :(
OdpowiedzUsuńTo szkoda. Może trafiłaś na jakąś długo leżącą buteleczkę która była często otwierana.
UsuńMiałam kiedyś tusz z Lovely
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdził ?
Usuńtusz Lovely jest fenomenalny. jeszcze nigdy nie myślała o tym abym sama korzystała z kubeczka, ale może zmienię zdanie
OdpowiedzUsuńU mnie się naprawdę świetnie sprawdza. Polecam o nim poczytać ;)
UsuńZaintrygował mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńLubię efekt, jaki zapewnia tusz Lovely, szkoda, że tak szybko wysycha :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie zapachem tego wosku.
OdpowiedzUsuńCiekawi ulubieńcy, a co do kubeczka to mam chęć go wypróbować jednak mam też pewne obawy...
OdpowiedzUsuń