Sypki cień do powiek o lekkiej konsystencji i dużej zawartości pigmentu. Trwały efekt – cień utrzymuje się przez wiele godzin. Głębokie, soczyste kolory sprawią, że każdy Twój makijaż będzie niewiarygodnie piękny. Dostępne 11 kolorów.
BUTYLPARABEN, CI 1585, CI 1585 (RED 7 LAKE), CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 777, CI 77742, DIMETHICONE 35, ETHYLPARABEN, METHYLPARABEN, MICA, OCTYLDODECANOL, PARFUM, PROPYLPARABEN, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, [MAY CONTAIN/MOŻE ZAWIERAĆ (+/-): CI 77891, INGREDIENTS/SKŁADNIKI: SKŁADNIKI: ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE
Cień znajduje się w zakręcanym plastikowym przezroczystym słoiczku. Widać ilość produktu, lecz co do trwałości nie jestem przekonana. Wygląda na taki który przy upadku może pęknąć. Trzeba powoli go odkręcać żeby nam się nie rozsypał. Ponieważ czasami zbiera się troszkę cienia w rowkach zakrętki i podczas otwierania troszkę się rozsypuje.
+KONSYSNCJA
Produkt jest w formie sypkiej. Pyłek jest bardzo drobno zmielony.
+KOLOR
Delikatny koralowy róż, lekko połyskujący z drobniaki złota. Jest po prostu przepiękny.Pięknie się prezentuje w makijażu dziennym.
Produkt jest w formie sypkiej. Pyłek jest bardzo drobno zmielony.
+KOLOR
Delikatny koralowy róż, lekko połyskujący z drobniaki złota. Jest po prostu przepiękny.Pięknie się prezentuje w makijażu dziennym.
+APLIAKCJIA
Można aplikować go pędzelkiem, najlepiej języczkowym syntetycznym. Lecz często nakładam go pacynką i lekko przyciskam go do powieki, wtedy ryzyko osypywania jest minimalne. Na zdjęciu możecie zobaczyć cień nałożony pędzlem syntetycznym na sucho oraz na mokro. Warto wspomnieć, że bez bazy się nie obejdzie.Fajnie spisuje się także cień w kremie. Dobrze zaaplikowanie nie osypuje się.
Na pewno świetnie sprawdził by się Duraline z Inglota
+POJEMNOŚĆ,CENA
Kosmetyk jest o pojemności 3g i w cenie regularnej kosztuje 8.99 zł. Bardzo często można go kupić na promocji za nie całe 6 zł.
+INNE WARIANTY KOLORYSTYCZNE
Do wyboru mamy aż 11 pięknych kolorów. Między innymi w kolorach złota,srebra,zieloni,fioletu, brązu itd.
+DOSTĘPNOŚĆ
W szafie z kosmetykami My secret,więc na pewno w każdej drogerii Natura.
+INNE ZASTOSOWANIE
Można użyć go do manicure hybrydowego jako pyłek.Dzięki czemu uzyskujemy naprawdę śliczny efekt.
Zapraszam do postu gdzie pokazałam jak można wykorzystać cienie sypkie TUTAJ KLIK. Już nie raz korzystałam z tej metody.:)
Cień loose z My secret ma piękny kolor,ładnie wygląda na powiece, urozmaica makijaż. Jest tani i bardzo wydajny. Używany na mokro utrzymuje się cały dzień i nie traci na intensywności. Polecam wszystkim którzy chociaż troszkę lubią błyszczeć. ;)
Dziewczyny ja lubię a wy ?
Pozdrawiam
Ma tak piękny odcień, że chyba dziś się skuszę :D
OdpowiedzUsuńNie dziwie ci się, bo jest piękny. ;)
Usuńjest piękny, nie wiem czy chciałabym go nosić na twarzy ale w roli pyłku do paznokci wygląda super
OdpowiedzUsuńZawsze jest inne wyjście żeby go właśnie wykorzystać ;)
UsuńOsobiście nie przepadam za tego typu CIENIAMI,zdecydowanie bardziej wolę odcienie SZAROŚCI,najlepiej w macie :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam perłowe cienie tak samo takie świecące ;)
UsuńNigdy w zyciu bym nie wpadla, aby cien uzyc do mani <3 pieknie wyglada ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńA można ;)
UsuńBardzo ładnie wygląda na paznokciach. Sądzę, że rewelacyjnie by się prezentował również na oku!
OdpowiedzUsuńNa oku wygląda prześlicznie ;)
UsuńWow, ale piękny kolor. Czegoś takiego szukałam! Muszę się chyba udać do Natury :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;)
Usuńmam kilka kolorów, lubię ich używać w wewnętrzne kąciki do rozświetlania powieki :)
OdpowiedzUsuńJa muszę skusić się na więcej kolorów na pewno na złoty i srebrny i ta zieleń także jest piękna.
UsuńKolorek wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje a kosztuje grosze.
UsuńPięknie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńMożna się w nim zakochać.
Usuńz tej serii mam brąz, który też tak ślicznie błyszczy :D
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie mu się przyjrzeć.
UsuńMam ten odcień, ale rzadko po niego sięgam.
OdpowiedzUsuńDlaczego ? Nie podoba ci się ?
UsuńPiękny odcień:)
OdpowiedzUsuńCudowny.
UsuńBardzo fajnie się prezentuje. A to zastosowanie jako pyłek na paznokcie to świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńCieszę się że ci się podoba ;)
UsuńBardzo lubię cienie my secret, choć zazwyczaj kupuję prasowane :) Ten wygląda pięknie, nie wpadłabym na to, że może być pyłkiem w manicure hybrydowym, super efekt :) Obserwuję i pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że ci się u mnie spodobało ;)
UsuńBardzo, bardzo mi się podoba :) uwielbiam takie cienie ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńAle cudeńko :D !! Piękne !
OdpowiedzUsuńPrawda że piękny ;)
UsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuń