Rossmann, Isana Hair, Trocken Shampoo (Suchy szampon do włosów)
Jest to moja kolejna butelka.Zawsze muszę mieć go w szafce, ponieważ nie wiadomo kiedy mi się przyda.
Na dodatek na promocji można go kupić za około 7 zł i robi to co powinien.
Recenzja TAK KLIK
Joanna, Sensual, Żel do golenia dla kobiet z ekstraktem z miodowego melona
Następny kosmetyk który zagościł w mojej kosmetyczce na zawsze.Jest tani bardzo wydajny, przyjemnie pachnie i ułatwia depilacje. Więc czego więcej chcieć.
Recenzja TAK KLIK
GlySkinCare Szampon do włosów z olejem makadamia i keratyną
Szampon spełniał swoją podstawową funkcje, czyli oczyszczał dobrze włosy .Zapach był przyjemny a na dodatek był wydajny.
Recenzja TAK KLIK
Ziaja kremowe mydło z jedwabiem.
Następny kosmetyk który sprawdził się całkiem fajnie. Przyjemnie pachnie, dobrze się pienił.
Recenzja TAK KLIK
Organic shop peeling do ciała o zapachu mango
Kolejny ulubieniec i to także była miłość od pierwszego użycia. Nawet mój mąż dał się skusić i był zadowolony. Peeling ma naprawdę fajne zdzierające drobinki cukru.Podczas używania tworzy na skórze białą powłokę ,ale bardzo łatwo się ją spłukuję a skóra pozostaje nawilżona.
Recenzja TAK KLIK
Biały Jeleń,nawilzające kozie mleko,emulsjia do higieny intymnej.Kosmetyk ma krótki skład, niską cenę zapłaciłam za niego nie całe 6 zł. Przyjemną mleczną nie za gęstą konsystencję, która szybko się spłukuję. Działa dobrze i nie podrażnia a na dodatek ma pompkę. Na pewno do niego wrócę.
Holika Holika Aloe 92% Cleansing Foam (Delikatna pianka do oczyszczania skóry twarzy)
Naprawdę świetna pianka do mycia buzi. Dzięki swojej innej konsystencji była bardzo, ale to bardzo wydajna. Ponieważ do jednej aplikacji potrzebowała po prostu kropelkę. Kosmetyk bardzo się pienił i nie dało się go nałożyć więcej.
Dlatego miałam go po prostu dosyć. Musiałam do niego wracać kilka razy, mam go już od stycznia. Tak długo zeszło mi żeby go zużyć z przerwami. Na sam koniec to już zapach nawet zaczął mi przeszkadzać.
Recenzja TAK KLIK
Murier Ha3+ lifetime serum oraz Krem na dzień Collagen Hydration O2
Serum zużył mój mąż a krem zużyłam sama. Z obu kosmetyków byliśmy bardzo zadowoleni. Chociaż ceny są dość wysokie i wydaje mi się,że za niszą cenę mogę znaleźć coś bardzo podobnego.
Podkład Mineralny z firmy Neauty
Produkt bardzo wydajny był ze mną bardzo długo.Tak mi się spodobały,że pierwsze 8 miesięcy nie sięgałam po nic innego.Produkt jest bardzo lekki,można nim budować krycie.Wygląda naturalnie i nie obciąża naszej buzi. Uwielbiam używam podkładów mineralnych o tej porze roku.
Yankee Candle wedding day
Uwielbiam ten zapach i już nie mogę się doczekać jak znowu go kupię. Paliłam go na swoim ślubie i na pewno zawszę będzie przypominał mi te chwilę.
Maybelline, Eye Studio, Color Tattoo 24Hr (Kremowo - żelowy cień do powiek)
Posiadałam numer 40-permanent toupe
Używałam go do podkreślania i wypełniania moich brwi.Mam go już dłuższy czas więc pora się z nim pożegnać.
Catrice Re-Touch Light-Reflecting Concealer (Korektor rozświetlający)
Bardzo słabo krył i rozświetlał .Zużyłam go żeby się nie zmarnował, ale na pewno po niego nie sięgnę.
Dziewczyny a wam co się udało zużyć ?
Pozdrawiam
Lubię ten żel do golenia i to jedyna rzecz, którą znam z Twojebo denka ;)
OdpowiedzUsuńJa go uwielbiam i znowu go odkupiłam. Chociaż czasami na promocji kupię żel z gillette,który także uwielbiam.
UsuńTen cień do powiek ma świetny kolor. Sama chętnie bym go wypróbowała do brwi :)
OdpowiedzUsuńTeraz były cienie w kremie w Biedronce z firmy Bell i polecam się przyjrzeć.Ponieważ są o wiele tańsze a sama się skusiłam i jest świetny.
UsuńTrochę się tego nazbierało :))
OdpowiedzUsuńPowoli trzeba zużywać ;)
UsuńŁadnie Ci poszło. Znam kilka produktów :D
OdpowiedzUsuńCzasami moje denko jest dwa razy większe ;)
UsuńMiałam suchy szampon z Isany i też byłam zadowolona ;) Ale jak raz spróbowałam Batiste tak wsiąkłam i nie mam ochoty wracać do Isany ;) Pianki do golenia nie miałam, zazwyczaj służy mi za nią żel pod prysznic :D Dobrze się po nim maszynka ślizga i więcej mi nie potrzeba ;) Produktów z Ziaji nie lubię, bo mnie uczulają... Żałuję, bo jest sporo dobrych opinii na temat tej marki. Podkład Neauty też mam, ale niestety wybrałam zbyt jasny odcień i służy mi jedynie do rozjaśniania tradycyjnych podkładów. Korektor z Catrice wcale mnie nie zaciekawił, bo jestem wierna mojemu Lasting Perfection ;) Jedyny, który w miarę radzi sobie z moimi sińcami.
OdpowiedzUsuńDo golenia jeszcze lepiej od żelu pod prysznic sprawdza się odżywka do włosów.Miałam kiedyś ten korektor Lasting Perfection ale kupiłam za ciemny odcień i musiałam oddać siostrze. Musze się znowu wreszcie skusić. Ponieważ nie mam już żadnego korektora pod oczy.
UsuńŚwietne denko ! ;]
OdpowiedzUsuńPeeling mango już czeka u mnie w kolejce :D
OdpowiedzUsuńU mnie czeka cynamonowa i miód :)
UsuńMnie od szamponu Isana swędzi głowa. Co do kremowego mydła Ziaja mam podobne odczucia
OdpowiedzUsuńTo bardzo szkoda.
UsuńNie znam nic z Twojego denka, ale kosmetyk Organic Shop najbardziej mnie zaciekawił. Szkoda, że rozświetlacz nie robi tego, co powinien.
OdpowiedzUsuńJa już mam w kolejce następny peeling ;)
UsuńHolika mam ciagle na swojej liscie i nie moge sie zebrać, zeby sprawdzić.
OdpowiedzUsuńMnie kuszą inne kosmetyki z tej firmy.
UsuńTen peeling o zapachu mango, zachęca :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę świetny i mam już kolejny w kolejce.
UsuńTen ślubny zapach YC jest dla mnie wyjątkowo drażniący ;/
OdpowiedzUsuńTo szkoda mi się osobiście bardzo podoba.
Usuńciągle zapominam o produktach Biały jeleń.. podobno są bardzo fajne i do tego tanie ;-)
OdpowiedzUsuńJa też muszę się jeszcze na coś skusić.
Usuńsuper, że mąż jest zadowolony z serum Murier Ha3+, ja też je dobrze wspominam
OdpowiedzUsuńPianka Holika Holika robi ostatnio furorę :)
OdpowiedzUsuńJa już miałam jej dosyć.
UsuńPeeling mango od jakiegoś czasu mnie kusi i chyba w końcu go sobie sprawię :)
OdpowiedzUsuńJa się z nim bardzo polubiłam.
UsuńŻel do golenia używam i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuń