Niezwykle apetyczny scrub do ciała na bazie cukru trzcinowego, masła shea i organicznego ekstraktu z mango, pobudza zmysły wyjątkowym, energetycznym zapachem, a skórze zapewnia wspaniałe działanie pielęgnacyjne. Wspomaga usuwanie martwego naskórka, toksyn i głębokich zanieczyszczeń, zmiękcza, wygładza i odżywia. Sprawia, że skóra odzyskuje zdrowy i promienny wygląd, jest wyraźnie bardziej jędrna i elastyczna. Doskonale przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych, ułatwiając wchłanianie substancji odżywczych z nałożonych kremów, balsamów i olejków.
Sucrose ( cukier), Glycerin ( roślinna gliceryna), Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter ( masło shea), Mangifera Indica Fruit Extract ( organiczny ekstrakt z mango)*, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Cocamidopropyl Betaine, Aqua, Parfum, Limonene, Linalool, Cl 77492.
*składniki z upraw organicznych.
*składniki z upraw organicznych.
+OPAKOWANIE
Produkt otrzymujemy w plastikowym kubełku z zamknięciem z elastycznego tworzywa. Na opakowaniu znajdują się wszystkie ważne informacje tak jak opinia producenta,skład,data ważności itd. Szafa graficzna prosta i schludna bardzo przypadła mi do gustu.
Produkt otrzymujemy w plastikowym kubełku z zamknięciem z elastycznego tworzywa. Na opakowaniu znajdują się wszystkie ważne informacje tak jak opinia producenta,skład,data ważności itd. Szafa graficzna prosta i schludna bardzo przypadła mi do gustu.
+KONSYSTCNAJ,KOLOR
Jak widać kosmetyk ma piękny żółty kolor. Który zachęca do użycia.Po otwarciu konsystencja przypomina coś w rodzaju lekko zbitego musu, ale gdy już zanurzymy w nim palce jest jak normalny cukrowy peeling. Nie jest on za gęsty ani za rzadki. Dobrze rozprowadza się po skórze.
250 ml kosztuje około 10 zł z tego co pamiętam, cena kiedyś była o wiele wyższa.
Miałam możliwość powąchania większość tych peelingów. Wyczuwałam między nimi bardzo podobne nuty zapachowe. Chociaż wiadomo że mango i czekolada bardzo się różnią zapachem.
Za to mango, papaja czy malina nie za bardzo.
Lekka różnica w zapach jest ponieważ mango pachnie troszkę bardziej orzeźwiająco jakby dodana była skórka pomarańczowa. Posiadam także zapach miód i cynamon, który dla mnie pachnie jak karmel. ;)
Mam go już jakiś czas, ale to dlatego że używam go na przemian z innymi peelingami.
Wydaje mi się że przy regularnym używaniu wystarczy nam na 1,5 miesiąca stosowania 2x w tygodniu.
-Peeling do ciała Brazylijska kawa (cukrowy)
-Peeling do ciała Belgijska czekolada ( cukrowy)
-Peeling do ciała Soczysta Papaja (cukrowy)
-Peeling do ciała Sycylijska Pomarańcza ( cukrowy)
-Peeling do ciała Malinowy ( cukrowy)
-Peeling do ciała Prowansalska Trawa Cytrynowa (cukrowy)
-Peeling do ciała - tropikalny bambus( cukrowy)
-Peeling do ciała Muł&Wodorosty (solny)
-Peeling do ciała Damascańska ( solny)
-Peeling do ciała Miód&Cynamon (cukrowy)
Swoje peelingi kupiłam stacjonarnie w supermarkecie tesco. Można go także kupić w wielu sklepach internetowych oraz poszukać stacjonarnie w sklepach zielarsko-kosmetycznych.
Można go używać na dwa sposoby na mokro i na sucho. Po nałożeniu na suche ciało,cukier nie rozpuszcza się za szybko za to zmienia się w ziarnistą, białą emulsję. Która bardzo dobrze pelenguje nasze ciało i łatwo się wpłukuję. Na wilgotne ciała działanie jest takie same. Tylko cukier szybciej się rozpuszcza.
Skóra po jego użyciu nie jest lepka ani tłusta, ale miła w dotyku.Świetnie usuwa martwy naskórek, skóra jest wygładzona elastyczna i przygotowana do nawilżenia przez balsam lub masełko.
Kosmetyk ma same plusy. Ma wygodne opakowanie z którego bez problemy wydostaniemy cały nasz produkt do samego końca i nic się nie zmarnuje.Zbitą cukrową konsystencję, która dobrze rozprowadza się po skórze. Przyjemny zapach i niską cenę. Na dodatek prostu i przyjemny dla nas skład.Nie zawiera SLS-ów, silikonów, parabenów i parafiny. Chciałam bym żeby był zawsze dostępny w tesco. Ponieważ skóra po jego użyciu jest pozbawiona martwego naskórka i miękka. Używanie tego peelingu to sama przyjemność.
Peeling wygląda świetnie, ma bardzo fajną konsystencję i przyjazny skład! Podoba mi się ogromny wybór wersji zapachowych :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę go polecam bo jest świetny
UsuńBardzo lubię takie peelingi :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak Ja
UsuńOczywiście że używamy ;) A ulubione to takie które fajnie pachną i dość nieźle zdzierają ;) Te wydają się fajne ;)
OdpowiedzUsuńTo na pewno byłaś byś z niego zadowolona.
UsuńTeż go bardzo polubiłam. Na moim blogu jest akurat świeżutka recenzja ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno zajrzę ;)
UsuńJeszcze nie miałam tych peelingów, ale są one na mojej wishliście ;) Najchętniej sprawdziłabym wszystkie zapachy
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem na pewno jest ten cynamon i miód bo dla mnie pachnie jak karmel a ja uwielbiam zapach karmelu i wszystko co jest karmelowe :)
Usuńjak na razie moim ulubionym peelingiem jest bomb cosmetics peeling pink marmalade. mam go os strasznie dawna ale dlatego że oszczędzam :)
OdpowiedzUsuńMnie też kuszą te peelingi z bomb cosmetics ;)
Usuńsporo czytam o tej marce i kusi :)
OdpowiedzUsuńNa dodatek można je dostać za naprawdę przystępną cenę i warto coś wypróbować.
UsuńWidziałam je i jestem ciekawa :) Muszę wpaść do mojego sklepu i je "obadać". :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz
UsuńUwilbiam peelingi cukrowe i wszelakie : ) muszą wspaniale pachnieć. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńOwszem ;)
Usuńwygląda soczyście ten peeling ;*
OdpowiedzUsuńJa używam peelingu, ale tylko kawowego :D Natomiast ten wygląda baaardzo apetycznie :D
OdpowiedzUsuńSama robisz kawowy ?
UsuńKocham wersję mango! :D
OdpowiedzUsuńZ pewnością się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńPeelingi uwielbiam, ale raczej wybrałabym inną wersję zapachową.
OdpowiedzUsuńA którą ?
UsuńW TESCO jest dużo kosmetyków tej marki,ale jakoś specjalnie mnie do nich nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńPolecam się Kochana skusić ;)
Usuńkuszą mnie te peelingi :)
OdpowiedzUsuńciekawy ten peeling :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubiuę produkty tej firmy, tego jeszcze nie miałam, więc czas nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńA co najlepiej lubisz ?
UsuńOj kusisz kusisz ! Jeszcze z tej firmy nic nie miałam ! :D
OdpowiedzUsuńTen peeling to też był mój pierwszy kosmetyk z tej firmy
UsuńMango wręcz uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńTak samo jak Ja
UsuńMoja systematyczność w stosowaniu peelingów do ciała jest co najmniej beznadziejna :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o produktach tej firmy, ale peelingi wyglądają bardzo zachęcająco :) W pierwszej kolejności wypróbowałabym Miód&Cynamon :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z ZIAJA,ale jakoś specjalnie ich nie kupuję...
OdpowiedzUsuńTylko od czasu do czasu.