Seaweex serum do twarzy My Desire.

Ekskluzywne serum do twarzy My Desire jest doskonałą kompozycją naturalnych olejków eterycznych oraz organicznych, ręcznie zbieranych irlandzkich wodorostów (Fucus Serratus), które mają znakomity wpływ na naszą skórę. Głęboko ją nawilżają i odżywiają, dostarczając drogocennych morskich minerałów. Głównym zadaniem serum jest zapobieganie oznakom starzenia.

Składniki aktywne: kwas hialuronowy, arganowe komórki macierzyste (PhytoCell-Tec Argan), które odbudowują kolagen, działają przeciwzmarszczkowo, wyraźnie napinają i wygładzają naszą skórę.

Dodatkowo zawarte w serum ekstrakty z aloesu i zielonej herbaty dostarczają skórze mnóstwo witamin A,C i E oraz poprawiają jej blask, pozostawiając uczucie świeżości. Idealne dla każdego rodzaju skóry, szczególnie do skóry alergicznej i wrażliwej.

+OPAKOWANIE
Kosmetyk zapakowany jest w kartoniku na którym znajdują się wszystkie ważne informację: Skład, opinia producenta, data ważności. Sam produkt znajduje się w plastikowej przezroczystej butelce. Z plastikowo białym dozownikiem i srebrną plastikową nakrętką. Wszystko jest bardzo dobrze wykonane i bardzo ładnie prezentuje się na półce z innymi kosmetykami. Produkt posiada pompkę dozująca odpowiednią dawkę serum, bardzo mi się to podoba. Szafa graficzna jest prosta i schludna.

+KONSYSTENCJA,KOLOR

Serum ma konsystencję lekko żelową o przezroczysto-przejrzystym zabarwieniu. Bardzo dobrze rozprowadza się po buzi.Szybko się wchłania, nie pozostawić lepiącej powłoki.

+ZAPACH

Kosmetyk pachnie naturalnie troszkę roślinnie. Ciężko ten zapach określić, ale jest przyjemny.Szybko się ulania.

+/-POJEMNOŚĆ,CENA

Serum jest o pojemności 50 ml czyli dość dużej i kosztuje 87 zł. Moim zdaniem cena nie jest niska, ale także nie za wysoka. Jeśli pod uwagę weźmiemy jego pojemność.

+WYDAJNOŚĆ

Do aplikacji potrzebuje dwie pompki. Serum przez swoją konsystencję bardzo ładnie rozprowadza się po buzi. Więc nie potrzebuje zbyt dużej ilości. Serum jest ze mną ponad miesiąc i zużyłam go dopiero 1/3 opakowania z czego się ogromnie cieszę.

+SKŁAD

Jak widać już na początku w składzie mamy kwas hialuronowy,algi morskie, olejek ylangowy,olejek z kolendry,olejek z paczuli,olejek pomarańczowa bergamotka,olejek z pelargonii pachnącej itd.

+INNE DOSTĘPNE KOSMETYKI

-Happy Day,Nawilżający i odmładzający krem do twarzy.

-Seaweed Secret, Maseczka do twarzy.

-My Sunshine,Olejek do ciała.

-Shimmer Scrub,Peeling do twarzy i do ciała.

-DOSTETĘPNOŚĆ

Kosmetyk można kupić na stronie internetowej producenta TUTAJ KLIK oraz wybranych salonach kosmetycznych

+DZIAŁANIE

Warto na początku przypomnieć, że mam skórę tłustą ,ale przed kremy od dermatolog bardzo teraz przesuszoną. Serum bardzo ładnie rozprowadza się po twarzy i szybko się wchłania. Po aplikacji pozostawiał skórę gładką i orzeźwioną. Zauważyłam że od kiedy go stosuje moja skóra wygląda lepiej, jest bardziej napięta i miękka. Idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż, gdyż momentalnie się wchłania. Jestem posiadaczką tłustej cery, ale produkt nie zapycha porów ani nie powoduje błyszczenia się skóry.

Produkt ma bardzo fajne poręczne opakowanie.

Przyjemną lekką konsystencję, która szybko się wchłania. Więc możemy szybko na niego nałożyć swój ulubiony krem. Od kiedy go używam moja buzia jest miększa w dotyku, napięta i mniej mam suchych skórek.Mam nadzieje, że teraz będzie jeszcze lepiej. ;)

Dziewczyny a wy używacie serum ? Kusi was któryś produkt tej firmy ? Bo mnie wszystkie ;)

Pozdrawiam