sobota, 19 sierpnia 2017

Lirene, Mineral Collection

Dziś przychodzę do was z recenzją nowości kosmetycznej z firmy Lirene z serii Mineral Collection. Do której zaliczają się dwa balsamy do ciała do skóry suchej i normalnej, oraz olejowa mgiełka do ciała. Jak jesteście ciekawi co o nich sądzę. To z przyjemnością zaparzam do przeczytania mojej opinii. ;) 

Lirene, Mineral Collection, balsam do ciała, odżywczy z jedwabiem morskim
LEKKI BALSAM ODŻYWCZY Z JEDWABIEM MORSKIM. Morskie głębiny to naturalne źródło minerałów i składników odżywczych, których potrzebuje skóra, aby zachować zdrowy i piękny wygląd. Zespół Ekspertek Lirene stworzył linię balsamów Mineral Collection, starannie selekcjonując składniki aktywne, aby w pełni czerpać z sił natury. Bogaty w aminokwasy, minerały i witaminy naturalny Jedwab Morski, posiada właściwości stymulujące skórę do wielopoziomowej odnowy, zapewniając jej elastyczność i gładkość. Zawarte w formule balsamu zielone kapsułki z witaminą E chronią jej biologiczną aktywność i uwalniają pielęgnacyjne właściwości dopiero podczas aplikacji na skórze. Obecność kompleksu CalmProtect zmniejsza i koi podrażnienia, nadając jednocześnie skórze aksamitną gładkość i miękkość. Balsam ma delikatną, lekką konsystencję, idealną dla skóry normalnej – szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy.
Aqua (Water), Isopropyl Myristate, Isohexadecane, Ceteareth-20, Cetearyl Alcohol, Betaine, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Pentaerythrityl Distearate, Sodium Polyacrylate, Persea Gratissima (Avocado) Oil, VP/Hexadecene Copolymer, Dimethicone, Lactose, Allantoin, Disodium EDTA, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin, Glycerin, Microcrystalline Cellulose, BHA, Postelsia Palmaeformis Thallus Extract, Tocopheryl Acetate, Citric Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), CI 77289 (Chromium Hydroxide Green).

Balsam znajduje się w standardowej miękkiej niebiesko-zielonej tubce, przez którą nie widać ile pozostało nam produktu. Dozownik jest z klapką tyku ,,klik'' .Na opakowaniu znajduje się między innymi datę ważności, skład oraz opinię producent. Kosmetyk posiada bogatą konsystencję  przypominająca gęste mleczko z małymi zielonymi kapsułkami , które podczas aplikacji pękają. Balsam dobrze się wchłania ,nie pozostawiając uczucia lepkości. Cała seria jak dla mnie pachnie bardzo podobnie. Jest to delikatny, subtelny słodko-morki zapach. Bardzo mi się podoba. Ponieważ nie jest męczący i ciężki. Na tą porę roku czyli lato, jest to zapach idealny. Produkt jest bardzo wydajny, dlatego jeden z przyjemnością, oddałam mojej siostrze.

Jeśli chodzi o działanie. Używałam go teraz w upalne dni. Jak każda z nas w upalnie dni, nie chce czuć na swojej skórze nic lepiącego i klejącego. Dlatego ostatnio sięgałam tylko po ten balsam. Który przy odpowiedniej nałożonej ilości wchłania się naprawdę w dwie minuty. Moja skóra po jego użyciu jest miękka i pięknie pachnąca. Jest bardzo dobrze nawilżona, ale nie jest lepka ani nie tłusta.

200ml/15,99zł ( aktualnie jest teraz na promocji w Rossmannie za 11,49 zł )


Lirene, Mineral Collection, balsam do ciała, multi-regenerujący z minerałami z morza martwego
MULTI-REGENERUJĄCY BALSAM Z MINERAŁAMI Z MORZA MARTWEGO. Morskie głębiny to naturalne źródło minerałów i składników odżywczych, których potrzebuje skóra, aby zachować zdrowy i piękny wygląd. Zespół Ekspertek Lirene stworzył linię balsamów Mineral Collection, starannie selekcjonując składniki aktywne, aby w pełni czerpać z sił natury. Minerały z Morza Martwego zawierające cenne mikroelementy, takie jak potas, magnez, jod znane są ze swych odżywczych właściwości już od tysięcy lat. Intensywnie odbudowują i wzmacniają barierę skórną, zapewniając wielopoziomową regenerację. Obecne w formule balsamu niebieskie kapsułki z witaminą E chronią jej biologiczną aktywność i uwalniają pielęgnacyjne właściwości dopiero podczas aplikacji na skórze. Kompleks CalmProtect nadaje skórze aksamitną gładkość i miękkość. Bogata konsystencja balsamu nawilża i odżywia suchą i bardzo suchą skórę, pozostawiając na niej film ochronny, który zabezpiecza przed utratą wody.

Aqua (Water), Isopropyl Isostearate, Betaine, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Ceteareth-20, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Orbignya Oleifera (Babassu) Seed Oil, Glyceryl Stearate SE, Dimethicone, Alcohol Denat., Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Allantoin, Mannitol, Cellulose, Disodium EDTA, Maris Sal, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Ethylhexylglycerin, BHA, Tocopheryl Acetate, Hydroxypropyl Methylcellulose, Phenoxyethanol, Methylparaben, Parfum (Fragrance), CI 77007 (Ultramarines).


Balsam znajduje się w standardowej miękkiej niebiesko tubce, przez którą nie widać ile pozostało nam produktu. Dozownik jest z klapką tyku ,,klik'' .Na opakowaniu znajduje się między innymi datę ważności, skład oraz opinię producent. Kosmetyk posiada bogatą konsystencję  przypominająca gęste mleczko z małymi niebieskimi kapsułkami , które podczas aplikacji pękają. Balsam dobrze się wchłania ,nie pozostawiając uczucia lepkości. Cała seria jak dla mnie pachnie bardzo podobnie. Jest to delikatny, subtelny słodko-morki zapach. Bardzo mi się podoba. Ponieważ nie jest męczący i ciężki. Na tą porę roku czyli lato, jest to zapach idealny. Produkt jest bardzo wydajny, dlatego ten oddałam mojej siostrze.

Jeśli chodzi o działanie. Z tego co z nią rozmawiałam, jest bardzo za niego zadowolona. Tak samo bardzo szybko i przyjemnie się wchłania. Nie pozostawiając skóry tłustej ani lepiącej. Z tego co czytałam u innych dziewczyn. Ten balsam jest troszkę bardziej nawilżający od poprzedniej wersji.

200ml/15,99zł ( aktualnie jest teraz na promocji w Rossmannie za 11,49 zł )


Lirene, Mineral Collection, dwufazowa mgiełka do ciała z koralem morskim
Efekt wygładzonej i naturalnie nawilżonej skóry już po godzinie od aplikacji! Olejkowa mgiełka subtelnie otula ciało zapachem morskiej bryzy oraz w intensywny sposób pielęgnuje skórę, pozostawiając ją aksamitnie miękką w dotyku. Koral morski ma działania antyoksydacyjne oraz pozwala długotrwale nawilżyć skórę, przywracając jej gładkość i zdrowy koloryt. Minerały morskie regenerują i odbudowują skórę, przywracając jej odpowiednie napięcie i elastyczność. Lekka, dwufazowa formuła mgiełki zapewnia szybką i równomierną aplikację oraz błyskawiczne wchłanianie, nie pozostawiając tłustej warstwy.
Testowano dermatologicznie.
Aqua (Water), Isododecane, Glycerin, Dimethicone, Sodium Chloride, Ethylhexylglycerin, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Calcium Gluconate, Sodium Cocoamphoacetate, Lauryl Glucoside, Sodium Lauryl Glucose Carboxylate, Sodium Cocoyl Glucamate, Corallina Officinalis Extract, Citric Acid, Gluconolactone, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol, Geraniol, CI 61565 (D&C Green No. 6), Capsanthin / Capsorubin.

Kosmetyk znajduje się plastikowej przezroczystej butelce, więc możemy kontrolować zużywanie kosmetyku.Z wygodnym atomizerem, który wydobywa bardzo drobną mgiełki.Na opakowaniu znajduje się między innymi datę ważności, skład oraz opinia producenta.Mgiełkę przed użyciem musimy dobrze wstrząsnąć. Ponieważ widać, że posiada dwie warstwy, jedną niebieską oleistą i drugą bardziej przeczystą wodną.Po rozmieszaniu wydobywa nam się wodnista mgiełka. Cała seria jak dla mnie pachnie bardzo podobnie. Jest to delikatny, subtelny słodko-morki zapach.

Jeśli chodzi o działanie. Bałam się że w upalne dni. Będzie pozostawiał nie miłą i tłustą powłokę na skórze, ale się myliłam.  Kosmetyk ma bardzo delikatną nie lepką konsystencję. Która bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej powłoki.
Za to skóra jest bardzo miła w dotyku i mięciutka oraz nawilżona.

195 ml/19.99 ( aktualnie jest teraz na promocji w Rossmannie za 13,99 zł )

Razem z siostrą, bardzo polubiliśmy się z tą serią. Opakowania są bardzo funkcjonalne, lekkie i szybko wchłaniające konsystencję o bardzo miłym delikatnym morskim zapachu. Z działania obie także jesteśmy zadowolone. Naprawdę nie mam się do czego doczepić.
Musimy pamiętać, moje kochane, że skóra latem potrzebuje tak samo nawilżenia jak zimą. Chociaż u mnie latem to idzie zawszę jakoś odrobinę oporniej , u was też ?;)

Mieliście do czynienia z tą serią ? Jak się u was sprawdziła ?
Pozdrawiam

18 komentarzy:

  1. bardzo przyjemna seria, ja najbardziej polubiłam balsamy a moja mama jest zadowolona z mgiełki

    OdpowiedzUsuń
  2. Planuje zakup tej linii w poniedziałkowej promocji w Rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mgiełka gdzieś ostatnio była do wygrania ;) Ciekawi mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mgiełka wydaje mi się najciekawsza z całej trójki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak lubisz taką aplikację to jak najbardziej.

      Usuń
  5. bardzo lubię tę serię, zwłaszcza mgiełkę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwie ci się bo mają bardzo przyjemne zapachu i dobre działanie ;)

      Usuń
  6. Marka wprowadza ciekawe serie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam, seria jest świetna

    OdpowiedzUsuń
  8. tak myślę, że jedwab morski by mi odpowiadał :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.