*Opakowanie*
*Kolor*
*Opinia Producenta*
Naturalny kolor piękna stworzony specjalnie dla CiebieKolor:
252
Świetliste cząsteczki beżu, moreli i delikatnego różu-by zyskać świeżość.
To tendencja „naturalności” .
Pomadka Color Riche
to wyjątkowe połączenie kwasów Omega-3 i witaminy E, które zapobiegają wysuszeniu ust i przywracają im funkcję ochronną. Jej kremowa, miękka konsystencja sprawia, że usta są nawilżone, gładkie i idealnie aksamitne.
Dzięki tym składnikom i rozświetlającym drobinkom, kolor ust po jej użyciu staje się nasycony i rozświetlony. Pomadka zawiera cząsteczki odbijające światło aby zwiększyć blask i uwydatnić koloryt cery oraz dodać urodzie naturalnego i świeżego wyglądu.
źródło KLIK
+Opinia Mojej Mamy*
+OPAKOWANIE
Opakowanie szminki jest metalowe bardzo solidne o kolorze złotym.Ślicznie wygląda na półce,ale troszkę mnie dziwi to,żeby ją postawić musi stać na głowie.Ponieważ z tej strony co powinna stać jest podany numer który jest wypukły i dlatego jak się ją postawi stoi tak dziwnie krzywo.Opakowanie jest bardzo elegancie i nigdy mamie się nie otworzyła sama w torebce.
+KONSYSTENCJA
Pomadka bardzo ładnie i łatwo rozprowadza się na ustach i schodzi z nich równomiernie.
+/-KOLOR
Szminkę oddałam mojej Mamie ponieważ ja uwielbiam brązy ale nie aż takie ciemnie źle się w nich czuję i nie zbyt dobrze wyglądam.Za to moja Mama używa tylko takich pomadek więc się cieszyła gdy jej ją oddałam.Jak widać na zdjęciu szminka jest rozświetlająca
+POJEMNOŚĆ,CENA
Nie mogę znaleźć ile ma G ale chyba standardowo, kosztuje około 10 zł
-DOSTĘPNOŚĆ
Jak się nie mylę to nie jest dostępna stacjonarnie.Można go kupić tylko przez internet i dlatego cena jest też taka niska.Ponieważ w szafach Loreal na pewno kosztowała by około 40 zł.Można ją kupić na pewno TU
*Podsumowanie*
Moja mama jest z niej zadowolona kolorek bardzo jej odpowiada,nie podkreśla suchych skórek ani nie wysusza ust.Trzeba ją poprawiać w ciągu dnia,ale nie za często.Opakowanie jest bardzo elegancje a cena nie wysoka.Szkoda tylko,że trzeba ją zamawiać przez internet.
ZAKUPY
Skusiłam się na Odżywkę do skóry głowy z Jantara.Który troszkę zmienił skład,ale mam nadzieje,że nadal będzie tak samo dobrze działał.Ponieważ moje włosy znowu wypadają ;(
Byłam także w Biedronce i jak wiadomo są teraz dostępne szampony z DeBe,ale szamponów mam za dużo i się nie skusiłam chociaż mnie jeden korcił.Za to zauważyłam że dostępna jest także odżywka którą z chęcią wzięłam ponieważ za cenę 6 zł mamy aż 400ml produktu a odzywki mi się kończą więc się przyda.
Babeczki marchewkowe ;)
Ja się ze swoją kuchenką nie lubię ponieważ zawsze jak coś upiekę to nie wychodzi .Dziewczyny nie myście,że to ja nie mam ręki do pieczenia to wina kuchenki :) Ostatnio upiekłam babeczki z marchewką i wyszły pyszne ;)
No to już na dziś wszystko bo się rozpisałam :)
Dziewczyny jakie macie plany na weekend ?
Pozdrawiam
Obie dziś piszemy o pomadkach ;-) Niestety to nie mój kolor i jak widzę pomadka jest bardzo perłowa ;-)
OdpowiedzUsuńTak samo też nie mój
UsuńZjadłabym teraz taką babeczkę.
OdpowiedzUsuńmam tą samą pomadkę albo ton ciemniejszą, nie lubię jej zbytnio za kolor, to nie był w moim przypadku dobry zakup. nie pasuje do mnie. babeczki wyglądają pysznie
OdpowiedzUsuńteż zrobię te babeczki, ale może jakoś w nast. tygodniu, w tym planuję zrobić babkę kokosową. :)
OdpowiedzUsuńwygląda na ciemny kolor w opakowaniu, a na ustach całkiem fajnie
OdpowiedzUsuńuwielbiam babeczki:)
fajny blog:) będę zaglądać i zapraszam przy okazji do mnie:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam,że są dostępne również odżywki DeBe :) Skusiłam się na szampon,ale widzę,że muszę wrócić jeszcze po odżywkę :P
OdpowiedzUsuńRównież niezbyt dobrze się czuję w takich kolorach... Gdyby był nieco jaśniejszy..
OdpowiedzUsuńTeż mam tą odżywkę, nawet dwie, bo nie zauważyłam że to drugie to też odżywka :D
OdpowiedzUsuńFajne te babeczki, marchewkowych jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńpomadka cudna! ja też taką mam tylko w innym kolorze i sprawuje sięsuper :) muszę skoczyć do biedronki po szampon, wcierkę jantar znam jjuż dawno, babeczki to jedyne ciacha, których nie lubie :D
OdpowiedzUsuńja ostatnio robiłam ciasto marchewkowe :)
OdpowiedzUsuńKolorek mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZ moich biedronkowych zakupów nic nie wyszło bo bankomat pod biedronką był nieczynny :(
Oj tak bywa ;(
Usuńo mniam :D
OdpowiedzUsuńPomadka mi się podoba, choć rzeczywiście dostępność bardzo średnia :/
OdpowiedzUsuńBabeczki wyglądają pysznie ;)
nie przepadam za takim perłowym wykończeniem, ale jak wiadomo to kwestia gustu :)
OdpowiedzUsuńZ moim piekarnikiem też jest coś nie tak, piecze jak chce ;-) A babeczek z chęcią bym spróbowała :-)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny kolorek ma ta pomadka. Jestem ciekawa jak sprawdzi się ta odżywka z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają te babeczki ;) Mniam
OdpowiedzUsuńbardzo lubię pomadki od loreal, choć ten kolor myślę, że nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńSama spróbowała bym taką babeczkę :)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się ta pomadka. Ale odżywek jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńKolor pomadki średnio mi sie podoba;)
OdpowiedzUsuńPodałabyś przepis na te babeczki ?
Pozdrawiam
mojakolorowacodziennosc.blogspot.com
Przepis wzięłam z internetu :)
Usuńhttp://www.kwestiasmaku.com/desery/muffiny_cupcakes/ciasteczka_marchewkowe/przepis.html
Te babeczki szczególnie przypadły nam do gustu hihi
OdpowiedzUsuńmnie tak samo, uwielbiam takie smakołyki :) zostałam Twoja 897 obserwatorką :D
UsuńBardzo się cieszę ;)
UsuńKoniecznie muszę odwiedzić biedronkę ;)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy.
OdpowiedzUsuńBabeczki <3
Kolor bardzo wpada w moje gusta :)
OdpowiedzUsuń