niedziela, 5 maja 2013

RECENZJA Pharmaceris A łagodzący tonik nawilżający

*Opakowanie*
*Opinia Producenta*
*Skład*
 *Moja Opinia*
+OPAKOWANIE 
Klasyczna butelka z wygodnym otwarciem,klasyczna jak dla opakowań Lirene.Buteleczka jest  matowo przezroczysta i widać ile nam zostało produktu
+KONSYSTENCJA,KOLOR
Konsystencji nie ma sensu się rozpisywać - typowy tonik o przezroczystym kolorze 
-POJEMNOŚĆ,CENA
200 ml/około 26 zł 
+WYDAJNOŚĆ
Każdy tonik zużywam tak samo wystarcza mi tak na 1,5 miesiąca stosowania.Przy stosowaniu ją 2 x dziennie. 
+DOSTĘPNOŚĆ
W aptekach np Super Pharma moim zdaniem nie ma problemu z jego zakupem 

+ZAPACH 
Bardzo przyjemny taki delikatny.

+DZIAŁANIE 
Tonik spełnił się w swojej roli odświeżał moją twarzy i jej nie podrażnia.Zmywa resztki nie usuniętego przez mleczko i płyn micelarny makijażu.Z przyjemnością mi się go używało.Nie wiem czy nawilża,bo zawsze po jego aplikacji nakładałam krem nawilżający.

*Podsumowanie*
Tonik przyjemnie  się wchłania w skórę, pozostawiając ją miękką i przygotowaną do dalszej pielęgnacji.Nie podrażnia jej, moim zdaniem sprawdził się w swojej roli.
Dziewczyny a wy używacie Toników ? Jakie są wasze ulubione ?
Jak spędziliście długi weekend ? :)


Pozdrawiam 
 Link do strony   http://www.eris.pl/pl/home/   Uprzejmie dziękuję Dr Irena Eris  za udostępnienie mi produktu do przetestowania. W szczególności chcę podziękować Pani Magdzie za zaufanie oraz serdeczność w stosunku do mojej osoby. Jednocześnie pragnę zaznaczyć, że fakt otrzymania kosmetyku za darmo w żaden sposób nie wpłynął na obiektywność tejże recenzji

11 komentarzy:

  1. ja w ogóle nie używam toników :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja aktualnie używam toniku z Yves Rocher :) aż głupio się przyznać ale z Pharmaceris jeszcze nic nie miałam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam taki okres w życiu że tonik to była podstawa. Niestety wtedy były to toniki, które na drugim miejscu w składzie miały alkohol i niesamowicie podrażniały moją buzię (w tamtym czasie jeszcze nie wiedziałam o tym i namiętnie ich używałam z myślą, że moja młoda 15 letnia wtedy buzia przestanie się przetłuszczać- efekt był oczywiście odwrotny).
    Potem odkryłam "magiczną" rzecz- hydrolat oczarowy z BU. To była miłość od pierwszego użycia. Niestety firma zmieniła jego nuty zapachowe i nie pachnie on już tak jak dawniej. Dlatego teraz szukam godnego zamiennika.
    W między czasie używam toniku z clarins do skóry tłustej z wyciągiem z irysa, który tak nawiasem nie robi nic a do jego zapachu do tej pory nie mogę się przyzwyczaić;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam chydrolad oczarowy z BU i masz racie pachniał bardzo ładnie.Szkoda,że zmieniły nuty zapachowe ;( Teraz mam chydrolad oczarowy z innej firmy i nie pachnie za specjalnie.

      Usuń
  4. używam toników...ale raczej bym tyle nie zapłaciła za ten kosmetyk

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie tonik to dobro pierwszej potrzeby ;) OStatnio używałam Melisa Uroda - bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie używałam tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja obecnie używam toniku witaminizowanego z Bourjois.

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam go, genialny jest, nie podrażnia i na dodatek usuwa makijaż

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bardzo lubię różany tonik z Marizy :) Tego jeszcze nie miałam, ale może następnym razem się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.