*Opakowanie*
*Moja Opinia*
+OPAKOWANIE
Produkt jest zapakowany w saszetce
+KONSYSTENCJA,KOLOR
Zmielona ziarna kozieradki,kolor żółtawy
-ZAPACH
Na pewno wiecie jak pachnie napar kozieradki jak rosół.Zapach jest znośny,ale pod koniec stosowania miałam już go troszkę dosyć.
+POJEMNOŚĆ,CENA
50g,około 3 zł.
+WYDAJNOŚĆ
Jedno opakowanie wystarczyło mi na około 2,5-3 tygodnie
+PRZYGOTOWANIE
Do szklanki wsypać 1 łyżkę nasion kozieradki zalać wrzątkiem tak około 3/4 szklanki i przykryć spodkiem żeby się zaparzyła i ostygła.Potem przeleć sam płyn.
+ZASTOSOWANIE
Maseczka-z tego co nam zostanie czyli tych ziaren możemy je nałożyć na twarz.
Tonik-płynem możemy przemywać także swoją buzie.
Wcierkę-płyn wcierać w skórę głowy.
-DOSTĘPNOŚĆ
Pierwsze opakowanie zamówiłam w internetowej aptece dbamy o zdrowie a kolejne kupiłam w sklepie zielarsko-kosmetycznym.Szukałam go stacjonarnie w aptekach i nie mogłam ich znaleźć.
+STOSOWANIE
Na początku napiszę,że nasiona kozieradki wcierałam w skórę głowy codziennie więcej niż miesiąc.Oczywiście miałam kilka dni odstępu,ale to tylko kilka.Przy wcieraniu kozieradki zawsze wykonywałam kilku minutowy masaż skóry głowy.
-DZIAŁANIE
Po miesiącu stosowania mogę się chyba już troszkę wypowiedzieć na temat tych.Więc krótko i na temat one się u mnie w ogóle nie sprawdziły.Włosy nadal tak samo wypadają jak wypadały.Nawet nie pomogły mi w małym stopniu.Unosiła troszkę włosy przy nasadzę,ale włosy nie przetłuszczały się mniej.Niektóre dziewczyny zauważyły szybko porost włosów ja tego nie zauważyłam.
*Podsumowanie*
Z podkulonym ogonem wracam do wcierki Jantar i mam nadzieje,że kolejny raz mi pomoże z moimi włosami.Szkoda,że wcierka z nasion kozieradki się u mnie nie sprawdziły :
Dziewczyny a wy ją używałyście ?
Pozdrawiam
Kozieradka szału narobiła w blogsferze, ale jak widać nie każdemu odpowiada. Ja mam na nią ochotę i ciekawa jestem czy się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńBuzka ;)
nigdzie nie widizałam takich nasion...
OdpowiedzUsuńJantar jest najlepszy a ta mnie kusiła ale podobno śmierdzi więc nie chcę ;/ a po Twej recenzji już w ogóle nie chcę :D
OdpowiedzUsuńmyślałam o takiej kuracji, ale chyba wystarczy mi Joanna, a potem kupię jeszcze Jantar :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować te nasiona, może mi pomogą :)
OdpowiedzUsuńMoże tobie tak bo wiele dziewczyn go chwali :)
UsuńTeż stosuję wcierki z kozieradki i to już od lutego a włosy tak jak mi wypadały dalej wypadają.
OdpowiedzUsuńJa nie mam się zamiar z nią męczyć wolę Jantar i nie śmierdzi przynajmiej :)
UsuńJa wole gotowe wcierki , ponieważ jestem troszke za leniwa jak na domowe :)
OdpowiedzUsuńMi nie przeszkadzają takie,ale jak by tylko działały :(
UsuńJa nadal wcieram ;)
OdpowiedzUsuń