poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Na ratunek wypadających włosów Wcierka z Nasion Kozidraki

*Opakowanie*
 *Moja Opinia*
+OPAKOWANIE
Produkt jest zapakowany w saszetce

+KONSYSTENCJA,KOLOR
Zmielona ziarna kozieradki,kolor żółtawy 

-ZAPACH 
Na pewno wiecie jak pachnie napar kozieradki jak rosół.Zapach jest znośny,ale pod koniec stosowania miałam już go troszkę dosyć.

+POJEMNOŚĆ,CENA
50g,około 3 zł.

+WYDAJNOŚĆ 
Jedno opakowanie wystarczyło mi na około 2,5-3 tygodnie 

+PRZYGOTOWANIE 
Do szklanki wsypać 1 łyżkę nasion kozieradki zalać wrzątkiem tak około 3/4 szklanki i przykryć spodkiem żeby się zaparzyła i ostygła.Potem przeleć sam płyn.

+ZASTOSOWANIE 
Maseczka-z tego co nam zostanie czyli tych ziaren możemy je nałożyć na twarz.
Tonik-płynem możemy przemywać także swoją buzie.
Wcierkę-płyn wcierać w skórę głowy.

-DOSTĘPNOŚĆ
Pierwsze opakowanie zamówiłam w internetowej aptece dbamy o zdrowie a kolejne kupiłam w sklepie zielarsko-kosmetycznym.Szukałam go stacjonarnie w aptekach i nie mogłam ich znaleźć.

+STOSOWANIE
Na początku napiszę,że nasiona kozieradki wcierałam w skórę głowy codziennie więcej niż miesiąc.Oczywiście miałam kilka dni odstępu,ale to tylko kilka.Przy wcieraniu kozieradki zawsze wykonywałam kilku minutowy masaż skóry głowy.

-DZIAŁANIE 
Po miesiącu stosowania mogę się chyba już troszkę wypowiedzieć na temat tych.Więc krótko i na temat one się u mnie w ogóle nie sprawdziły.Włosy nadal tak samo wypadają jak wypadały.Nawet nie pomogły mi w małym stopniu.Unosiła troszkę włosy przy nasadzę,ale włosy nie przetłuszczały się mniej.Niektóre dziewczyny zauważyły szybko porost włosów ja tego nie zauważyłam.

*Podsumowanie*
Z podkulonym ogonem wracam do wcierki Jantar i mam nadzieje,że kolejny raz mi pomoże z moimi włosami.Szkoda,że wcierka z nasion kozieradki się u mnie nie sprawdziły :

Dziewczyny a wy ją używałyście ?
Pozdrawiam 



11 komentarzy:

  1. Kozieradka szału narobiła w blogsferze, ale jak widać nie każdemu odpowiada. Ja mam na nią ochotę i ciekawa jestem czy się sprawdzi ;)

    Buzka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdzie nie widizałam takich nasion...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jantar jest najlepszy a ta mnie kusiła ale podobno śmierdzi więc nie chcę ;/ a po Twej recenzji już w ogóle nie chcę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. myślałam o takiej kuracji, ale chyba wystarczy mi Joanna, a potem kupię jeszcze Jantar :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę wypróbować te nasiona, może mi pomogą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może tobie tak bo wiele dziewczyn go chwali :)

      Usuń
  6. Też stosuję wcierki z kozieradki i to już od lutego a włosy tak jak mi wypadały dalej wypadają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam się zamiar z nią męczyć wolę Jantar i nie śmierdzi przynajmiej :)

      Usuń
  7. Ja wole gotowe wcierki , ponieważ jestem troszke za leniwa jak na domowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi nie przeszkadzają takie,ale jak by tylko działały :(

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.