poniedziałek, 25 marca 2013

RECENZJA Eveline, Blemish Base BB Cream (Matujący krem BB 8w1)

*Opakowanie*
*Kolor*
*Buzia bez kremu*
*Buzia z kremem BB*
*Opinia Producenta*

*Skład*
*Moja Opinia*
+OPAKOWANIE
Krem jest zapakowany w kartonik,na którym mamy zawarte ważne informacji.Krem znajduje w klasycznej tubce.Tubka jest miękka ,więc prosto wydobyć produkt.Na kremie mamy także napisaną datę ważności to dobrze bo ja zawsze wyrzucam kartonik.

+KONSYSTENCJA/KOLOR 
Krem jest dostępny w dwóch kolorach w jasnym i ciemnym.Ja posiadam oczywiście ten jaśniejszy.Chociaż mogę przyznać,że dla bladziochów on i tak będzie za ciemny.Nawet dla mnie jest troszeczkę za ciemny.Krem jest jest ani za rzadki ani za gęsty.Ja go się rozprowadza po twarzy wydaje się być bardzo mokry.Trzeba się troszkę namęczyć żeby nie pozostawił smug na buzi.Zaznaczam,że nakładam go zawszę palcami.

+ZAPACH
Wielki plus daję temu kosmetykowi za zapach bo pachnie ślicznie.Zapach przypomina mi zapach delikatnej emulsji do demakijażu 3 w 1 z tej samej firmy.Może jest bardziej delikatniejszy.Zapach jest bardzo świeży,kwiatowo,ale po aplikacji zapach bardzo szybko się ulatnia i za to plus.

+POJEMNOŚĆ/CENA
40g,15 zł

+WYDAJNOŚĆ
Krem jest dość wydajny ja na buzię nakładam tylko jedną warstwę.Osoby które potrzebując większego krycia i będę nakładać dwie warstwy produkt  u nich szybciej się skończy.

+DOSTĘPNOŚĆ 
W drogeriach stacjonarnych jak Rossmann,na pewno w niesieciowych drogeriach oraz w sklepach internetowych. 

-/+DZIAŁANIE 
Co nam obiecuję producenta,a co ja sądzę ;)
-Długotrwale i skutecznie matuj-Nie zgadam się z tym potrzebuję pudru.
-Zmniejsza widoczność porów Za to wielki minus bo u mnie je strasznie podkreśla i to jest moim zdaniem największy minus tego produktu.
-Wyrównuje koloryt cery Z tym się zgadzam ponieważ bardzo dobrze kryje i ja jestem bardzo zadowolona.
-Pokrywa zaczerwienienia i niedoskonałości tak jak pisałam wcześniej 
-Intensywnie nawilża 24h No nie wiem ja i tak zawsze pod ten krem używam kremu nawilżającego
-Wygładza i rozświetla Mam zrozumieć,że wygładzanie to dobre krycie to tak,ale na pewno nie rozświetla
-Redukuje oznaki zmęczenia Ciężko mi napisać,ale jak dobrze kryje to może zakryć nasze oznaki zmęczenia ;)
-SPF 15 chroni przed UVA/UVB Za to wielki plus,choć mógł być jeszcze wyższy.

*Podsumowanie*
Na pewno to nie jest prawdziwy krem BB można to bardziej nazwać kremem tonującym na pewno nie zastąpi kremu+podkładu.Ponieważ nigdy go nie używam na czystą buzię bo i tak pierw nakładam krem nawilżający.Jak dla mnie wielkim plusem jest jego krycie,może jest lekko za ciemny,ale już nie długo wiosna więc możne złapie troszkę kolorków i będzie w sam raz.Jedynie szkoda,że u mnie bardzo podkreśla pory a to moja największa zmora oraz suche skórki czasami.Zapominałam wspomnieć,że nie zapchał mnie ani nie podrażnił.Czy jestem z niego zadowolona.Napiszę tak na pewno bym go nie kupiła,może jak by nie podkreślał moich porów a nie wygląda to zbyt korzystnie,Szkoda,bo jest naprawdę bardzo fajnym kremem tonującym.

Dziewczyny a może wy też go miałyście,jesteście z niego zadowolone.?
Pozdrawiam 

24 komentarze:

  1. Witam. Mi też niestety pod koniec używania pościerały się te napisy. A jestem na 99% że miałam oryginalny krem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja od dawna używam tego z Garniera i jestem bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałam go , ale jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie mam zbyt wielkiej wiary w drogeryjne "kremy BB". Zostanę fanką tych azjatyckich :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale krycie u Ciebie fajne

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam ale mam wersję tą zwykłą i nawet lubię ale tylko wtedy gdy mam dni że mam idealną cerę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie używam tego typu kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam taki z garniera i rewelki nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam, ale kremy BB w ogóle mnie nie kuszą póki co :)
    Chociaż na pewno kiedys wypróbuje tego typu kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem warto zainwestować w azjatycki krem BB

      Usuń
  10. Uboga gama odcieni, smużenie i podkreślanie porów zniechęcają mnie do zapoznania się z recenzowanym kremem BB. Rzeczywiście świetnie radzi sobie z zaczerwionymi partiami twarzy, ale myślę, że można znaleźć inne produkty, które maskują ten problem i są wolne od powyższych wad:)

    OdpowiedzUsuń
  11. o jacie nie dla mnie ten krem!

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam ten drugi też jasny i wylądował w koszu (BB do cer normalnych ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. ja nie używam kremów tonujących- mają dla mnie zbyt małe krycie

    OdpowiedzUsuń
  14. dosyć fajny efekt u Cb, ja miałam z Eveline ale ten inny i kompletnie sie nie sprawdził :(!

    OdpowiedzUsuń
  15. jak dla mnie ten krem bb jest idealny. Nie zapycha mnie, delikatnie kryje i nie podkreśla porów. Wiosną i latem to będzie mój must have :)

    OdpowiedzUsuń
  16. mam rózowa wersje i jest okropna ;/

    OdpowiedzUsuń
  17. szkoda,że nie matuje bo właśnie szukam czegoś matującego co najmniej na kilka godzin

    OdpowiedzUsuń
  18. dla mnie byłby zdecydowanie za ciemny :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.