niedziela, 26 stycznia 2014

RECENZJA Farmona, Sweet Secret, Piernikowy balsam do ciała `Korzenne pierniczki z lukrem

*Opinia Producenta*
Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o aksamitnej konsystencji i zmysłowym, korzennym zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało.
Powstał na bazie ekstraktu z miodu i imbiru, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłęd nie pachnie, pozostawiając długotrwały, kusząco słodki zapach.
Regularne stosowanie piernikowego balsamu do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata receptura intensywnie nawilża i głęboko odżywia skórę, poprawiając jej jędrność i gładkość, a wyjątkowo aromatyczny, bajecznie słodki zapach uwalnia od stresu, relaksuje i odpręża, wyraźnie poprawiając nastrój.

*Skład*
Aqua (Woda), Ethylhexyl Stearate(emolient), Paraffinum Liquidum (Parafina), Butyrospermum Parkii (Shea) Butter(masło shea), Cetearyl Alcohol(emulgator), Ceteareth-20(emulgator), Glycerin(nawilżacz), Petrolatum(emolient), Glyceryl Stearate(emulgator), Cetyl Alcohol(alkohol cetylowy), Dimethicone(emolient), Parfum (substancja zapachowa), Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer(emulgator), Isohexadecane, Polysorbate 80(emulgator), Propylene Glycol(konserwant), Zingiber Officinalis (Ginger) Root Extract(ekstrakt z korzenia imbira), Mel Extract(ekstrakt z miodu), Inulin, Phenoxyethanol(półśrodek konserwujący), Methylparaben(parabeny), Ethylparaben(parabeny), Disodium EDTA(regulator lepkości), 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, BHA(przeciwutleniacz), Benzyl Alcohol(konserwant), Cinnamal(składnik zapachowy), Coumarin(składnik zapachowy), Eugenol, Limonene(składnik zapachowy), E150c, CI 16255. (barwniki)

*Moja Opinia*
+OPAKOWANIE
Balsam jest zamknięty w butelce z twardego plastiku.Butelka jest biała z bardzo słodką szafą graficzną.Tylko pod słońce można zobaczyć ile pozostało nam produktu w środku.Butelka zamknięta jest na wygodny plastikowy zatrzask.
+KONSYSTENCJA,KOLOR
Balsam przypomina kolor podkładu czyli jasno brązowy.Konsystencja jak typowy balsam nie jest ani za gęsty ani za rzadki.Dobrze rozprowadza po skórze,ale pozostawia delikatną warstwę to na pewno przez parafinę.Troszkę przypomina mi kolorem i konsystencję krówkę w puszce  ;)

+ZAPACH
Pachnie troszkę słabiej niż peeling z tej serii,ale zapach nadal jest przepiękny.Prawdziwy piernikowy korzenny świąteczny zapach.

+POJEMNOŚĆ,CENA
225 ml kosztuje około 13 zł 
+WYDAJNOŚĆ
Nie potrzebujemy wiele kosmetyku żeby  nasmarować całe ciało.Więc na pewno wystarczy na dość długo.

-SKŁAD
Jak widać na początku woda parafina i masło shea,emulgatory,w połowie składu dwa ekstraktu na sam koniec konserwanty substancje zapachowe i barwniki.

+DOSTĘPNOŚĆ
Można go kupić w Drogerii Natura,Rossmann w supermarketach oraz na stronie producenta.
+/-DZIAŁANIE  
Balsam pozostawia delikatną powłokę na skórze,ale to na pewno winna parafiny która znajduje się na początku w składzie.Po użyciu kosmetyku można wyczuć nawilżona ale nic więcej.Warto wspomnieć,że nie zrobił mi żądnej krzywdy.

*Podsumowanie*
Osobiście nie za bardzo się z nim polubiłam za to moja siostra go uwielbia a szczególnie za zapach dlatego zostawiłam go u niej.Mogę go odradzić osobą które lubię mocne nawilżenie,nie lubią parafiny w składzie,nie przepadają za zapachem korzennym.Za to miłośniczką tych zapachów polecam ponieważ na pewno umilą nie jeden zimowy wieczór np: Taki jak dziś mamy za oknem :)



Dziewczyny lubicie zimą słodkie zapachy w kosmetykach ?

Pozdrawiam 

 

38 komentarzy:

  1. ja uwielbiam słodkie zapachy w kosmetykach nawet, gdy nie ma zimy :D
    ale wolałabym, żeby wszystko pachniało czekoladą ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie odwrotnie ciężkie słodkie zapachy mnie męczą i używam ich tylko kiedy mam taką zachciankę ;)

      Usuń
  2. Ja uwielbiam zapachy wanilii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Opakowanie bardzo twarde, działanie też znikome, ale ze ten zapach i tak go uwielbiam. ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy - ja mam piernikowy peeling :))

    OdpowiedzUsuń
  5. jakiś czas temu bardzo chciałam kupić ten balsam, ale wszędzie był tylko w zestawach, a niepotrzebny mi kolejny krem do rąk i peeling do ciała, więc odpuściłam :) potem zauważyłam, że w składzie jest parafina, a moja skóra ostatnio bardzo źle na ten składnik reaguje, więc dobrze się stało :) gdyby nie ten zestaw i parafina to na bank już dawno by u mnie był, bo uwielbiam takie słodkie, ciastkowe zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak coś kupuję teraz od razu odwracam kosmetyk i sprawdzam skład ;)

      Usuń
  6. Uwielbiam ten balsam za zapach, działanie również całkiem dobre, a parafina mi nie straszna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ze względu na parafinę odstawiłam go z powrotem na sklepową półkę :-) Bleh.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak bym chciała go kupić na pewno także bym go odstawiła

      Usuń
  8. Zapach jest na pewno cudowny ;) Sama poluję na wersję z tiramisu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest wersja z tiramisu ?! Muszę ją mieć :)

      Usuń
    2. Oo też pierwszy raz słyszę! :)

      Usuń
    3. Zapach także musi być słodki i piękny

      Usuń
  9. Lubimy! :)
    Mam wersję migdałową, jednak jeszcze nie używałam bo mam zapas smarowideł! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. "Po użyciu kosmetyku można wyczuć dla nie wymagająca skóra nawilżona ale nic więcej." - coś tutaj chyba Ci ucięło :) Produktu nie używałam, ale kolor sprawia, że wygląda jak deser :D

    OdpowiedzUsuń
  11. To chyba tez zależy jak bardzo jest slodki zapach ja lubie taki pomiędzy bo jeśli jest za slodki to jednak nie dla mnie ;) szkoda ze balsam Ci sie nie sprawdził ;(

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapach na pewno jest cudowny, ale widzę, że działanie raczej przeciętne :/

    OdpowiedzUsuń
  13. ja uwielbiam takie zapachu zima :D

    OdpowiedzUsuń
  14. wąchałam go i niestety nie dla mnie ten zapach:P

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubimy kochana i to bardzo, szaleństwo tego zapachu ciągnąc się będzie przez lata.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny widok za oknem.
    A mazidła nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Niezbyt lubię piernikowy zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mogłabym go polubić :) Na razie jednak mam za dużo produktów do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam dość sporo i dlatego także oddałam go siostrze :)

      Usuń
  19. Za korzennym aromatem wprost przepadam, szkoda że w balsamie jest parafina, bo już leciałabym do sklepu ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam go i pomimo suchej skóry bardzo lubię go stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. cudowny zapach, ale dla mnie za mdły i ciągle mi się chce jeść jak go mam na sobie

    OdpowiedzUsuń
  22. lubię mocne korzenne zapachy ale potrzebuję też mocniejszego nawilżenia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.