*Opinia Producenta*
Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o
aksamitnej konsystencji i zmysłowym, korzennym zapachu został stworzony z
myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało.
Powstał na bazie ekstraktu z miodu i imbiru, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłęd nie pachnie, pozostawiając długotrwały, kusząco słodki zapach.
Regularne stosowanie piernikowego balsamu do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata receptura intensywnie nawilża i głęboko odżywia skórę, poprawiając jej jędrność i gładkość, a wyjątkowo aromatyczny, bajecznie słodki zapach uwalnia od stresu, relaksuje i odpręża, wyraźnie poprawiając nastrój.
Powstał na bazie ekstraktu z miodu i imbiru, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłęd nie pachnie, pozostawiając długotrwały, kusząco słodki zapach.
Regularne stosowanie piernikowego balsamu do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata receptura intensywnie nawilża i głęboko odżywia skórę, poprawiając jej jędrność i gładkość, a wyjątkowo aromatyczny, bajecznie słodki zapach uwalnia od stresu, relaksuje i odpręża, wyraźnie poprawiając nastrój.
*Skład*
Aqua (Woda), Ethylhexyl Stearate(emolient), Paraffinum Liquidum (Parafina), Butyrospermum Parkii (Shea) Butter(masło shea), Cetearyl Alcohol(emulgator), Ceteareth-20(emulgator), Glycerin(nawilżacz), Petrolatum(emolient), Glyceryl Stearate(emulgator), Cetyl Alcohol(alkohol cetylowy), Dimethicone(emolient), Parfum (substancja zapachowa), Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer(emulgator), Isohexadecane, Polysorbate 80(emulgator), Propylene Glycol(konserwant), Zingiber Officinalis (Ginger) Root Extract(ekstrakt z korzenia imbira), Mel Extract(ekstrakt z miodu), Inulin, Phenoxyethanol(półśrodek konserwujący), Methylparaben(parabeny), Ethylparaben(parabeny), Disodium EDTA(regulator lepkości), 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, BHA(przeciwutleniacz), Benzyl Alcohol(konserwant), Cinnamal(składnik zapachowy), Coumarin(składnik zapachowy), Eugenol, Limonene(składnik zapachowy), E150c, CI 16255. (barwniki)
*Moja Opinia*
+OPAKOWANIE
Balsam jest zamknięty w butelce z twardego plastiku.Butelka jest biała z bardzo słodką szafą graficzną.Tylko pod słońce można zobaczyć ile pozostało nam produktu w środku.Butelka zamknięta jest na wygodny plastikowy zatrzask.
+KONSYSTENCJA,KOLORBalsam przypomina kolor podkładu czyli jasno brązowy.Konsystencja jak typowy balsam nie jest ani za gęsty ani za rzadki.Dobrze rozprowadza po skórze,ale pozostawia delikatną warstwę to na pewno przez parafinę.Troszkę przypomina mi kolorem i konsystencję krówkę w puszce ;)
+ZAPACH
Pachnie troszkę słabiej niż peeling z tej serii,ale zapach nadal jest przepiękny.Prawdziwy piernikowy korzenny świąteczny zapach.
+POJEMNOŚĆ,CENA
225 ml kosztuje około 13 zł
+WYDAJNOŚĆ
Nie potrzebujemy wiele kosmetyku żeby nasmarować całe ciało.Więc na pewno wystarczy na dość długo.
-SKŁAD
Jak widać na początku woda parafina i masło shea,emulgatory,w połowie składu dwa ekstraktu na sam koniec konserwanty substancje zapachowe i barwniki.
+DOSTĘPNOŚĆ
Można go kupić w Drogerii Natura,Rossmann w supermarketach oraz na stronie producenta.
+/-DZIAŁANIE
Balsam pozostawia delikatną powłokę na skórze,ale to na pewno winna parafiny która znajduje się na początku w składzie.Po użyciu kosmetyku można wyczuć nawilżona ale nic więcej.Warto wspomnieć,że nie zrobił mi żądnej krzywdy.
*Podsumowanie*
Osobiście nie za bardzo się z nim polubiłam za to moja siostra go uwielbia a szczególnie za zapach dlatego zostawiłam go u niej.Mogę go odradzić osobą które lubię mocne nawilżenie,nie lubią parafiny w składzie,nie przepadają za zapachem korzennym.Za to miłośniczką tych zapachów polecam ponieważ na pewno umilą nie jeden zimowy wieczór np: Taki jak dziś mamy za oknem :)
Dziewczyny lubicie zimą słodkie zapachy w kosmetykach ?
Pozdrawiam
ja uwielbiam słodkie zapachy w kosmetykach nawet, gdy nie ma zimy :D
OdpowiedzUsuńale wolałabym, żeby wszystko pachniało czekoladą ;p
A ja właśnie odwrotnie ciężkie słodkie zapachy mnie męczą i używam ich tylko kiedy mam taką zachciankę ;)
UsuńJa uwielbiam zapachy wanilii :)
OdpowiedzUsuńJa nie za bardzo ;)
UsuńOpakowanie bardzo twarde, działanie też znikome, ale ze ten zapach i tak go uwielbiam. ^^
OdpowiedzUsuńWłaśnie o to chodzi ;)
UsuńCiekawy - ja mam piernikowy peeling :))
OdpowiedzUsuńPeeling też mam ;)
Usuńjakiś czas temu bardzo chciałam kupić ten balsam, ale wszędzie był tylko w zestawach, a niepotrzebny mi kolejny krem do rąk i peeling do ciała, więc odpuściłam :) potem zauważyłam, że w składzie jest parafina, a moja skóra ostatnio bardzo źle na ten składnik reaguje, więc dobrze się stało :) gdyby nie ten zestaw i parafina to na bank już dawno by u mnie był, bo uwielbiam takie słodkie, ciastkowe zapachy ;)
OdpowiedzUsuńJa jak coś kupuję teraz od razu odwracam kosmetyk i sprawdzam skład ;)
UsuńWygląda jak budyń haha
OdpowiedzUsuńo masz racie ;)
UsuńUwielbiam ten balsam za zapach, działanie również całkiem dobre, a parafina mi nie straszna :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie każda z nas jest inna :)
UsuńZe względu na parafinę odstawiłam go z powrotem na sklepową półkę :-) Bleh.
OdpowiedzUsuńJak bym chciała go kupić na pewno także bym go odstawiła
UsuńZapach jest na pewno cudowny ;) Sama poluję na wersję z tiramisu ;)
OdpowiedzUsuńjest wersja z tiramisu ?! Muszę ją mieć :)
UsuńOo też pierwszy raz słyszę! :)
UsuńZapach także musi być słodki i piękny
UsuńLubimy! :)
OdpowiedzUsuńMam wersję migdałową, jednak jeszcze nie używałam bo mam zapas smarowideł! :)
"Po użyciu kosmetyku można wyczuć dla nie wymagająca skóra nawilżona ale nic więcej." - coś tutaj chyba Ci ucięło :) Produktu nie używałam, ale kolor sprawia, że wygląda jak deser :D
OdpowiedzUsuńJuż poprawiam :)
UsuńTo chyba tez zależy jak bardzo jest slodki zapach ja lubie taki pomiędzy bo jeśli jest za slodki to jednak nie dla mnie ;) szkoda ze balsam Ci sie nie sprawdził ;(
OdpowiedzUsuńZapach na pewno jest cudowny, ale widzę, że działanie raczej przeciętne :/
OdpowiedzUsuńtak :(
Usuńja uwielbiam takie zapachu zima :D
OdpowiedzUsuńwąchałam go i niestety nie dla mnie ten zapach:P
OdpowiedzUsuńLubimy kochana i to bardzo, szaleństwo tego zapachu ciągnąc się będzie przez lata.
OdpowiedzUsuńPiękny widok za oknem.
OdpowiedzUsuńA mazidła nie znam.
Niezbyt lubię piernikowy zapach :)
OdpowiedzUsuńMogłabym go polubić :) Na razie jednak mam za dużo produktów do ciała :)
OdpowiedzUsuńJa też mam dość sporo i dlatego także oddałam go siostrze :)
UsuńZa korzennym aromatem wprost przepadam, szkoda że w balsamie jest parafina, bo już leciałabym do sklepu ;)
OdpowiedzUsuńMam go i pomimo suchej skóry bardzo lubię go stosować :)
OdpowiedzUsuńcudowny zapach, ale dla mnie za mdły i ciągle mi się chce jeść jak go mam na sobie
OdpowiedzUsuńlubię mocne korzenne zapachy ale potrzebuję też mocniejszego nawilżenia.
OdpowiedzUsuńA ja go bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń