niedziela, 3 grudnia 2017

Zakupy z dwóch miesięcy. Czy jest ich aż tak dużo?

Jak się na pewno przekonajcie poniżej nie jest tego aż tak dużo. Staram się bardziej zużywać kosmetyki które już mam i nie robić wielkich zapasów. Chociaż muszę przyznać, że nadal mam kilkanaście maseczek do włosów czy żeli pod prysznic i zdarza mi się kupować kolejne. 
Dwa pierwsze kosmetyki kupiłam w drogerii Uroda. Skusiłam się na prasowany puder ryżowy z firmy Ecocera, oraz białą glinkę, ale jest jakaś dziwna bo w środku jest niebieska. Więc mi się wydaj że ktoś się po prostu pomylił.
W lidlu koniecznie musiałam się skusić na mydełka do rąk w piance. Skusiłam się na te dwa zapachy, nie kupiłam wanilii bo za bardzo za nią nie przepadam.
Nie pamiętam gdzie ją kupiłam, ale w któreś drogerii na promocji. Jest to moja ulubiona pianka do golenia.
Następnie moje lubione maszynki do golenia to są właśnie te męski i najbardziej właśnie lubię te z Gillette. 
Zgubiłam ostatnio swoją pęsetkę więc skusiłam się na taką z Natury za nie całe 9 zł. Jak wiadomo moja stara za kilka dni się znalazła ;)
Mydło biały jeleń kupiłam do mycia pędzli. 
Już dawna miałam chrapkę na tą butelkę, ostatnio była w Rossmannie na promocji za 24 zł więc wpadła w moje łapki. Jak na razie jestem z niej bardzo zadowolona.
Już dawno myślałam nad zakupem podgrzewacza do wosków i wreszcie się zdecydowałam. Jak na razie jestem po pierwszym użyciu i nie było aż tak strasznie ;)
Jakby było za mało w zapasach, szamponów i żelów pod prysznic ;). Ale ten żel pachnie przecudnie mango a szampon był w promocji za 2 zł;)
Miałam już dwie pozostałe maski z tej serii do włosów, więc pora było skusić się na keratinową i jest po prostu świetna.
Uwielbiam matowe pomadki na dodatek czerwone, więc do mojej kolekcji dołączyła nowa o numerze 20 :)
Produkt kupiłam dla mojego męża, ma zamiar używać go do twarzy, ciała i dłoni i ciekawa jestem jak się sprawdzi.
Moje kolejne setne które uwielbiam i nie tylko ja, bo mój mąż też mi go podkrada. Szwagierka właśnie miała tą wersje i powiedziała, że zostawia ją przez chwilę na skórze i świetnie ją także odżywia. Jeszcze go nie używałam, bo kupiłam go dopiero wczoraj.
Ostatni zakupi który poczyniłam także wczoraj to dobrze każdemu na pewno znany krem La roche-pose oraz miniaturka żelu do mycia buzi.
Kupiłam je w Super-Pharmie w cenie promocyjnie za 35 zł. Mam nadzieje, że pomoże mi w walce z niedoskonałościami.

Koniecznie napiszcie na co się same ostatnio skusiłyście ?:)



Pozdrawiam




31 komentarzy:

  1. Moje zakupy i nowości u mnie już się pojawiły w tym tygodniu, a zestaw effaclar tez kupiła, tylko że w innej aptece ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Peelingi z organic shop uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam zamiar trochę kupić w dzień darmowej dostawy :) I kupiłam te same mydła w piance co Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo tego :) Podgrzewacz do wosku fajna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiam się nad zakupem podgrzewacza do wosku, aby depilować nogi z użyciem pasków.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak na dwa miesiące to nie ma tragedii :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne zakupy ;) musze tez sobie jakas maske na wlosy zakupic hmm ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznam, że bardzo buteleczka filtracyjna mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pianki z Lidla to i ja się skusiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. butelkę dafi mam już drugi rok, nie wygląda już tak pięknie ale nadal z niej korzystam i wymieniam filtry, świetna sprawa, super, że udało Ci się kupić ją nieco taniej , normalnie kosztuje 30zł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie przez zakupem czytałam twoją opinie ;)

      Usuń
  11. Ciekawa jestem czy te pianki do rak wysuszają dłonie. Koniecznie będąc w Lidlu muszę sprawdzić skład, bo forma pianki może być bardzo ciekawa. Ah, szkoda, ze teraz nie mam wolnego budżetu, bo z chęcią kupiłabym ten zestawik z Effeclar Duo. Kończy mi się ten kremik, a tu widzę taki zestaw do tego w promocji. Będę musiała polować na kolejną promocję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena tego zestawu była naprawdę bardzo przystępna.

      Usuń
  12. nie jest tego aż tak dużo :) lubię peelingi Organic Shop :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też się skusze na te pianki Lidla ;) A maszynki również używam te co mąż kupuje, bo są znacznie lepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój się goli elektryczną więc nie mam mu co podkradać i sama muszę sobie kupować ;)

      Usuń
  14. Świetne NOWOŚCI - niech Ci służą jak najlepiej :) A BUTELKĘ z DAFI sama chętnie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też skusiłam się na mydła w piance z Lidla :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.