czwartek, 30 listopada 2017

Projekt Denko Październik ( troszkę spóźniony ) :)

Wreszcie znalazła chwilę czasu, żeby wam opisać produkty które wraz z mężem udało nam się użyć. Niestety dopiero teraz a już nie długo szykuje już się kolejne denko. :) Lecz zdjęcia zrobiłam na początku miesiąca i żal było mi ominąć denka w tym miesiącu. Więc lepiej wcześniej niż wcale ;)


KUPIĘ PONOWNIE
BYĆ MOŻE POWRÓCĘ 
NIE KUPIĘ


Hair Medica szampon do włosów wypadających.
Dostałam go wraz z wcierką i niestety nie pomogły zbyt wiele, a niestety cena tych produktów jest dość wysoka. Szampon był bardzo wydajny, dawał uczucie odświeżenia ,czuć było to nawet na skórze głowy. Miałam takie uczucie jakbym się wysmarowała mentolem. Skóra była taka odświeżona i ten zapach. Zawszę pozostawiałam go na skórze troszkę dłużej niż przeważnie postępuje z szamponami. Był to ciekawy produkt lecz sama bym go nie kupiła.
Szampon z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną
Kolejny szampon i jak się nie mylę na nim się dziś nie skończy. Ten szampon wyróżniał bardzo przyjemny kokosowy zapach. Który bardzo umilał jego aplikację i całe mycie włosów. Resztę spraw czyli oczyszczanie włosów była także bez zarzutów. Taki po prostu całkiem przyjemny szampon.

Recenzja TAK KLIK
Purederm, oczyszczający i regenerujący peeling enzymatyczny.
Jest to moje kolejne opakowanie a kolejne mam oczywiście już na półce. Peeling ma fajny skład bez parafiny, kosztuje grosze.Delikatnie usuwa martwy naskórek. Spokojnie mogę go używać nawet dwa razy w tygodniu .Jestem z niego zadowolona, lecz z chęcią skusiłam bym się na jakiś inny fajny peeling, może mi coś polecicie ?
Nivea,Jedwabisty mus do mycia ciała Rabarbar i Malina
Z przyjemnością używało mi się go latem, teraz go po prostu wykończyłam. Ma przyjemną kremową piankową konsystencję. Która przyjemnie rozprowadza się po skórze nie spływając z niej. Na dodatek pachnie jak zapach kosmetyków Nivea połączeniem słodkim zapachem malin.

Recenzja TAK KLIK
Equilibra ,Arganowa woda micelarna
Produkt miał bardzo przyjemny zapach. Który kojarzył mi się z kosmetykami profesjonalnymi. Świetnie dawał sobie radę jako pierwszy krok demakijażu. Był średnio wydajny, ale tak to nie mam się do czego przyczepię. Może jeszcze jedna mała rzecz, butelka jest dość i wysoka i u mnie w szafce nad umywalką się po prostu nie mieścił.

Recenzja TAK KLIK
Revitol Plus med, Preparat do higieny intymnej Malina i jabłko
Miałam wszystkie wersje tych żeli i ten jest już ostatnim, który zdenkowałam. 
Ma bardzo wygodne opakowanie z pompką. Żelową konsystencję, która delikatnie się pieni i dobrze oczyszcza. Na dodatek pachnie prześlicznie malinkami ;) 

Recenzja TAK KLIK
Biały Jeleń, nawilżający kozie mleko, żel pod prysznic.
Kupiłam go mężowi i to on go zużył, lecz przyznam się kilka razy go podkradłam. Miał kremówkową mleczną konsystencję o przyjemnym zapachu. Dobrze oczyszczał ciała ,ale był za razem bardzo delikatny.
Bentley Organic, Szampon do Włosów Normalnych i Przetłuszczających się z Olejkiem Herbacianym, Cytryną i Miętą
Chyba już ostatni szampon w moim denku. Tym razem coś z bardzo przyjemnym składem. Był bardzo delikatny,ale nadal spełniał swoją podstawową funkcję czyli oczyszczał włosy. Na dodatek pachniał bardzo przyjemnie pokrzywą, który zapach uwielbiam.

Recenzja TAK KLIK
Bentley Organic, Naturalna Odżywka do Włosów ze Słonecznikiem, Masłem Shea i Rumiankiem
Odżywka z tej samej firmy co szampon poniżej. Także sprawdzała się bardzo fajnie. Lecz nie polecam im osobą z wysokoporowatymi włosami tak jakie ma mój maż. Ponieważ robiła z nich wielkie siano. U mnie sprawdzała się fajnie,ale mały minus za dość rzadką konsystencję.

Recenzja TAK KLIK
Radical med, koncentrat przeciw wypadaniu włosów.
Następny produkt który nie dał sobie rady z tym problemem i troszkę się na nim zawiodłam. Muszę po prostu wrócić do jantara.
Dr Irena Eris Clinic wap 1, Przeciwzmarszczkowy krem na dzień spf15
Krem używał mój mąż i był z niego bardzo zadowolony. Krem przepięknie pachniał. Miał bardzo przyjemną konsystencję, która bardzo szybko się wchłaniają. Pozostawiając skórę nawilżoną i miłą w dotyku. Świetnie się sprawdzał na jego suchej skórze,ale parę razy mu go podkradłam i także u mnie się sprawdził.



CD Deo Atomizer Cytryna dezodorant 
To był jakiś istny niewypał, który w ogóle mnie nie chronił. Przeleżał pół roku i przyszła pora żeby go wyrzucić bo tylko zajmuje miejsce.

Bionigree Serum oczyszczające do skóry głowy.
Używałam go na spółkę z mężem i to był naprawdę świetny kosmetyk. Na szczęście mieliśmy w zapasach jeszcze małą buteleczkę bo bardzo bym za nim tęskniła.
Jak dla mnie ma przyjemny ziołowy zapach. Bardzo wygodną pipetkę i bardzo przyjemny skład. A najważniejsze,że dzięki niemu nie muszę tak często myć włosów. A moja skóra słowy jest nawilżona, oczyszczona i taka czyściutka.

Recenzja TAK KLIK
Isana professional maska nawilżająca oil careMaskę którą wykorzystała prawie całą mój Mąż.Miała ciężki zapach bardzo treściwa i ładnie podkreślała skręt,ale nie utrzymuje go zbyt długo. Jak za swoją cenę jest całkiem ok.


NIVEA, Invisible for Black&White, antyperspirant w sprayu
Przeważnie nie używam antyperspirantów w sprayu, ale ten dostałam i byłam z niego zadowolona. Lecz nie wiem czy do niego wrócę, jakoś po prostu wolę kulki. 
Bentley Organic, Antyoksydacyjny żel do mycia twarzy, Skin Blossom
Napiszę wam szczerzę jak zawszę. Sprawdzał się u mnie fajnie, ale dopiero jak się skończył doceniłam jaki był naprawdę fajny. Używałam go do mycia buzi rano i sprawdzał się extra miał przyjemny zapach i był delikatny. Ale świetnie domywał także moją rękawice do demakijażu. Więc jestem zmuszona się na niego skusić. Tylko szkoda że jest dostępny tylko w sklepach internetowych.

Recenzja TAK KLIK
Fa Antyperspirant
Nie byłam do niego przekonana, ale po kilku użyciach, naprawdę się z nim polubiłam. Ponieważ  bardzo dobrze chroni, przed przykrym zapachem. Ostatnio codziennie po niego sięgam.Tak się z nim polubiłam,że kupiłam kolejne opakowanie tylko o innym zapachy.
Dela Well, Olejek avocado 100 %
Używał go mój mąż do olejowania włosów.
Był z niego zadowolony.

Joanna papka do cery trądzikowej
Kolejny mój ulubieniec po którego muszę sięgnąć. Pachnie miętowo,lecz zapach szybko znika. Kosmetyk bardzo szybko zasycha na buzi pozostawiając na niej biały nalot. Wiem o tym,że nie wyleczy mojego trądziku. Lecz zauważyłam że ładnie goi a jednocześnie koi wypryski. Zawsze gdy używam go na noc,rano moja buzia wygląda naprawdę ładnie.
Klika maseczek i moje ulubione płatki z Isany

















Dziewczyny a wam co się udało zużyć ?
Pozdrawiam


25 komentarzy:

  1. sporo tych produktów, u mnie przez ten minimalizm to prawie nic nie denkuje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też próbuje kupować mniej kosmetyków, ale dużo brakuje mi do minimalizmu ;)

      Usuń
  2. U mnie też dziś denko, więc zapraszam do obejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba nic nie znam, ale strasznie mnie ciekawi serum Bionigree :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super denko, dużo fajnych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem te peeling z Purederm jest tragiczny.

    OdpowiedzUsuń
  6. ten płyn arganowy z Equilibra po prostu uwielbiam, delikatny dla oczu i skuteczny, też mi się już skończył niestety

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie Ci poszło, musy z Nivea też polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie w denku też serum Bionigree z tym tylko, że moje opakowanie zdążyło się zepsuć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię antyperspirant Nivea oraz papkę Jadwigi:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Te żele białego jelenia używa szwagier i chyba je lubo bo też się pojawiają w moim denkach ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.