Krem BB z filtrem SPF30/PA++ o potrójnym działaniu:
- Rozjaśnia skórę, działa przeciwzmarszczkowo oraz chroni przed szkodliwym promieniowaniem UVA oraz UVB (SPF30, PA++)
- Produkt ukrywa wszelkie niedoskonałości oraz przebarwienia skóry dając efekt naturalnej, gładkiej i zdrowej skóry twarzy
- Lekka konsystencja świetnie rozprowadza się na twarzy, szybko się wchłania pozostawiając rozświetloną cerę
- Lioele Triple the Solution BB Cream posiada jeden uniwersalny kolor odpowiedni do każdego typu cery
- Produkt można stosować jako podkład lub bazę pod makijaż
- Delikatnie wmasowywać w oczyszczoną skórę twarzy
Water, Titanium Dioxide, Dipropylene Glycol, Butylene Glycol Dicaprylate / Dicaprate, Cyclopentasiloxane, Diphenylsiloxy Phenyl Trimethicone, Cetyl PEG / PPG-10/1 Dimethicone, Dimethicone, Glycerin, Arbutin, Sodium Hyaluronate, Cyclohexasiloxane, Zinc Oxide, Sorbitan Sesquioleate, Magnesium Sulfate, Talc, Yogurt Powder, Glycyrrhiza Glabra(Licorice) Root Extract, Fragaria Vesca(Strawberry) Fruit Extract, Cananga Odorata Flower Extract, Tocopheryl Acetate, Adenosin, Disteardimonium Hectorite, Polyglyceryl-4 Isostearate, Ozokerite, Beeswax, Propylene Carbonate, Zinc Stearate, Diisostearyl Malate, Hexyl Laurate, Triethoxycaprylylsilane, Dimethicone / Methicone Copolymer, Methylparaben, Phenoxyethanol, Butylparaben, Propylparaben, Fragrance
+OPAKOWANIE
Krem dostajemy zapakowany w kartoniku. Sam produkt zamknięty jest w bardzo poręcznej tubce z pompką.Która moim zdaniem jest naprawdę bardzo fajnym rozwiązaniem. Szafa graficzna po prostu urocza.
+KONSYSTNCJA
Wszystkie kremy BB z którymi miałam do czynienia mają podobną dość zbitą konsystencję a zarazem lekką. Z którą nie ma problemy,dobrze rozprowadza się i aplikuje na buzi.
+KOLOR
Lioele Triple the Solution BB Cream posiada jeden uniwersalny kolor odpowiedni do każdego typu cery.
+ZAPACH
Kosmetyk pachnie bardzo przyjemnie, dziewczyny które miały do czynienia z azjatyckimi kremami BB wiedzą o jaki zapach mi chodzi.Jest to zapach lekko orientalny ale nie męczący i chwilę po aplikacji już go nie czuć.
+POJEMNOŚĆ,CENA
50 ml kosztuje 95.95 zł
Możecie także dostać próbkę ( KLIK) o pojemności 1 g do wypróbowanie za 4.95 zł
Mam dla was niespodziankę ponieważ do 6 marca w sklepie My Asia azjatyckie kosmetyki, możecie zrobić zakupy z kodem zniżkowym -10 % z hasłem ,, pieknojestwnas '' który obejmuje cały asortyment (Obecnie na sklepie jest promocja 5%.Promocje nie kumulują się)
+WYDAJNOŚĆ,APLIKACJIA
Dzięki swojej zbitej konsystencji, potrzebujemy naprawdę niewielką ilość kremu żeby przykryć niedoskonałości. Więc coś czuję,że zostanie ze mną na dłuższy czas.
Krem rozprowadzam po buzi przeważnie palcami.
Ale fajny efekt można także uzyskać nakładając go gąbeczką ( typu jajeczko ja posiadam dwie podróbki i są naprawdę fajne)
-DOSTĘPNOŚĆ
Kosmetyki azjatyckie Lioele i inne można kupić tylko w sklepie internetowym np: w sklepie My Asia KLIK
+DZIAŁĄNIE,EFEKT,TRWAŁOŚĆ
Muszę na wstępnie napisać,że mam skórę mieszaną.Strefe T jest tłustą a policzki suche.Po nałożeniu kremu BB skóra jest ładniejsza. Jasna, rozświetlona, zdrowsza i gładsza. Maskuje mniejsze i większe krostki, przebarwienia, piegi.Muszę przyznać,że ma dość dobre krycie na czym mi naprawdę zależy i nie tworzy efektu maski.Wiadomo że większe niedoskonałości musimy przykryć korektorem.Buzia na dodatek jest matowa ale nie jest to płaski mat tylko lekko rozświetlony ciężko to opisać,ale naprawdę nie potrzeba go przypudrowywać. Warto wspomnieć,że nie zrobił mi żadnej krzywdy czyli mnie nie pozapychał. Chociaż musimy pamiętać, żeby go dobrze zmyć z naszej buzi.Krem BB posiada także spf 30 więc z chęcią będę sięgać po niego także latem i mam nadzieje,że także będę dalej z niego zadowolona ( na pewno się o tym dowiecie)
Jeśli mnie znacie to wiecie,że lubię testować kremy BB ale tylko te azjatyckie. Ponieważ są naprawdę godne polecenia tak samo jak ten produkt. Który ma bardzo fajne poręczne opakowanie,pięknie pachnie i ma bardzo dobre krycie z fajnym efektem na skórze.
Dziewczyny używacie kremów BB ?
Które są wasze ulubione ?
Może używałyście jakiegoś kosmetyku z fimry Lioele ?
Pozdrawiam
Nigdy nie słyszałam o tej firmie, ani nie mam doświadczenia z azjatyckimi kosmetykami, lecz muszę przyznać, że efekt bardzo pożądany i do tego piękna oprawa graficzna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://ifeelonlyapathy.blogspot.com/
Masz racie pięknie prezentuje się na półce ;)
UsuńŁadny efekt :) azjatyckiego BB nie miałam
OdpowiedzUsuńWięc polecam poczytać i skusić się na krem BB ponieważ są naprawdę fajne.
UsuńOsobiście nie jestem fanką KREMÓW BB,ale szczerze mówiąc,to efekt daje fajny :)
OdpowiedzUsuńA dlaczego ?
UsuńMiałam kiedyś krem BB ale jakoś nie mam z nim dobrych wspomnień. :(
OdpowiedzUsuńA jaki miałaś ?
Usuńja tylko z tymi pseudo bb nie mam dobrych wspomnieć a azjatyckie są super!
UsuńZgadza się z Tobą w stu procentach.
Usuńo pompka! zaskoczenie
OdpowiedzUsuńcałkiem niezły
Bardzo przyjemny :)
UsuńFajny, lubię azjatyckie bebiki :-) Aktualnie mam z holika holika sweet cotton :-)
OdpowiedzUsuńFajny, lubię azjatyckie bebiki :-) Aktualnie mam z holika holika sweet cotton :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy, ma całkiem całkiem krycie : )
OdpowiedzUsuńBardzo przyzwoite.
UsuńŁadne krycie i naturalny efekt, za to właśnie bardzo lubię kremy bb :)
OdpowiedzUsuńJa je uwielbiam za ten efekt na buzi które nie jest do końca matowe i nie dokończą rozświetlające.
Usuńwłaśnie, aż żal utrwalać pudrem :)
UsuńWow, niezłe krycie :D Uwielbiam kremy BB :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak ja :)
UsuńŚwietne krycie, chyba zamówię sobie próbkę i przetestuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńBardzo łądnie kryje.
OdpowiedzUsuńMoże bym wypróbowała ten produkt mimo, że nie przepadam za kremami BB :-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem kremy azjatyckie są naprawdę super.Miałam kilka i z każdego byłam zadowolona.
UsuńNie miałam jeszcze tego kremu, ale chciałabym go kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś z niego zadowolona. Ja nie potrafię się przekonać do BB :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuń