środa, 14 stycznia 2015

RECENZJA EOS Lip Balm balsam do ust Summer Fruit i Honeysuckle Honeydew

Ulubiony balsam gwiazd!
EOS Smooth Sphere Lip Balm to rewelacyjny, organiczny, pielęgnujący balsam do ust.
O zapachu słodkich truskawek, brzoskwini i soczystych jagód.
Zawiera masło Shea i witaminę E.
Posiada właściwości odżywiające, regenerujące i antybakteryjne.
Przynosi ulgę spierzchniętym ustom.

Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*(oliwa z oliwek),Beeswax (Cire D'abeille)(wosk pszczeli)*, Cocos Nucifera (Coconut) Oil*(olejek kokosowy), Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*(olejek jojoba), Natural Flavor (Aroma)(naturalny smak), Butyrospermum Parkii (Shea Butter)(masło shea)*, Stevia Rebaudiana Leaf/Stem Extract*(ekstrakt), Tocopherol(witamina E), Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*(olejek słonecznikowy), Vaccinium Angustifolium (Blueberry) Fruit Extract*(ekstrakt z borówki ), Fragaria Vesca (Strawberry) Fruit Extract*(ekstrakt z truskawki), Prunus Persica (Peach) Fruit Extract*(ekstrakt z brzoskwini), Linalool**(substancja zapachowa). 

*Organic. **Component of Natural Flavor. Certified Organic by Oregon Tilth.


+OPAKOWANIE 
Balsam jest zapakowany w kartoniku.Na którym znajdują się wszystkie ważne informacje.Sam produkt jest w plastikowym jajeczku które jest odkręcane.Po odkręceniu wieczka naszym oczom ukazuje się kulka.Kulką tą bezpośrednio aplikujemy balsam na usta.
+KONSYSTENCJA,KOLOR
Kolor jest lekko żółtawy.Gładka kula precyzyjnie ślizga się po ustach nie ma problemu z aplikacją.
+ZAPACH 
Oba balsamy pachną i smakują świetnie słodko,ale ciężko je opisać.Chociaż uwielbiam oblizywać usta po jego aplikacji ;)

+POJEMNOŚĆ,CENA
7 g kosztuje około 20-25 zł.Ja dostałam te balsamy od szwagierki która kupiła je w Canadzie.
+DOSTĘPNE W INNYCH WARIANTACH 
 Lemon Drop
 Sweet Mint
 Medicated Tangerine
 Blueberry Acai
 Strawberry Sorbet
 Coconut Milk
 Pomegranate Raspberry
 Blueberry Acai
+SKŁAD
Balsamy nie zawierają parabenów,glutenu,ftalenu i oleju mineralnego
-DOSTĘPNOŚĆ
Jajeczko można kupić tylko w sklepach internetowych.
 +/-DZIAŁANIE 
Pomadka ma lekką konsystencję nie jest tłusta.Nie pozostaje na ustach zbyt długo.Usta po jego użyciu są bardzo smakowite i nawilżone.Chociaż nawilżenie nie pozostaje zbyt długo i balsam trzeba często aplikować.Na pewno nie nadaje się dla dziewczyn które mają bardzo przesuszone usta nie będę z niego zadowolone.Fajnie się sprawdza pod jakąś wysuszająca pomadkę.

Wielkim plusem tego balsamu jest aplikacja,opakowanie,zapach i smak.Nigdy w życiu nie mogłam namówić mojego męża do używania balsamów a gdy użył mojego jajeczka.Powiedział że on chce taki sam i właśnie ten czerwony jest jego.;) Balsam nie nawilża zbyt dobrze więc polecam dziewczynom  które nie mają zbytnio problemu z pękającymi ustami.

Dziewczyny miałyście jajeczko eos ? Jak się u was sprawdził ?
Pozdrawiam




27 komentarzy:

  1. Mam również i zielone i czerwone :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze go nie zakupilam, ale jest na mojej liscie zakupow :)

    OdpowiedzUsuń
  3. EOS'a nigdy jeszcze nie miałam, bo ciężko mi się zawsze zabrać za zakupy internetowe. Kupiłam za to pod wpływem emocji w Superpharmie Balmi - ale działanie jest beznadziejne, a do tego skład tragiczny i zapach wietrzeje. Swoją drogą, EOS ma cudowny skład, więc szkoda, że równie cudownie nie nawilża. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie mnie też to dziwni,że nawilżenie jest takie słabe

      Usuń
    2. W Douglasie są teraz EOS, niestety tylko 4 lub 5 smaków. Kosztują ok. 25 złotych

      Usuń
    3. Ja w Kanadzie mogłam kupić cztery sztuki za 10 dolarów :) Ale moim zdaniem nawilżenie jest taki słabe,że nawet nie warto.

      Usuń
  4. Ja obecnie używam kokosowego BALMI - podejrzewam,że jest tak samo fajny,jak Twój EOS :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawią mnie te balsamy Eos.. ale wciąż nie mogę zdecydować się na ich zakup bo mam spory zapas produktów do ust.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam, ale chętnie bym jajeczko np. kokosowe przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na kokosowe bym się na pewno nie skusiła

      Usuń
  7. o jakie jaca fajne :) przydało by się przydało jeszcze nie miałam takiego cuda.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo chcialabym go wyprobowac w koncu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam inną wersję zapachową ale muszę przyznać, że nie wprawił mnie w zachwyt...

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo podobają mi sie opakowania i forma jajeczek:))

    OdpowiedzUsuń
  11. * polecam dziewczynom - w podsumowaniu.
    Jajeczka nie miałam. Taki tam ciekawy gadżet :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki poprawiłam :) Masz racie ciekawy gadżet

      Usuń
  12. Mam zamiar kiedyś wypróbować Eos :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już od dłuższego czasu mam chęć na to jajeczko <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny gadżet i może nawet kiedyś się na niego skuszę, ale póki co moim numerem jeden pozostaje Tisane i na chwilę obecną również balsam-miód do ust z Tołpy :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Posiadam Summer Fruit.Zapach jest cudowny,podobnie smak.Bardzo miło nosi się na ustach :) Teraz zastanawiam się czy nie skusić się na ten kokosowy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam aż 7 esoów i wszystkie uwielbiam. Moje usta akurat dobrze nawilżają i utrzymują się 2 godziny, co w zupełności wystarcza. Cena dla mnie też jest plusem, bo eosy mają 7 gramów (normalne pomadki mają po 4 gramy), a poza tym skład jest bardzo dobry, więc jak można sprzedać takiego eosa za kilkanaście złotych? 25 zł to i tak przystępna cena, jak na ten produkt.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.