środa, 11 stycznia 2017

Zrób to Sama Peeling enzymatyczny z bromelainą Mój HIT

Co to jest peeling enzymatyczny i jak działa ?;)
Peeling twarzy to zabieg złuszczania naskórka za pomocą peelingu do twarzy zawierającego enzymy roślinne. Peeling enzymatyczny jest bardzo delikatny i szczególnie poleca się go do cery naczynkowej, wrażliwej i suchej, bo nie zawiera drobinek ścierających i nie powoduje mechanicznych podrażnień skóry, a złuszczanie martwych warstw naskórka następuje poprzez wpływ enzymów roślinnych na rozpuszczenie warstwy rogowej naskórka.

Działanie tego rodzaju peelingu opiera się złuszczającym działaniu papainy i bromelainy – dwóch enzymów roślinnych. Dzięki nim możliwe jest usunięcie obumarłego fragmentu naskórka. Wykonanie peelingu enzymatycznego powoduje, że cera staje się wygładzona i nabiera zdrowego kolorytu. Wielu osobom peeling enzymatyczny do twarzy przypomina maseczkę, gdyż ma podobną konsystencję i nie zawiera drobinek ścierających. Stosowanie peelingu enzymatycznego jest bardziej podobne do nakładania maseczki niż do stosowania zwykłego peelingu. Należy go bowiem nałożyć na twarz i zmyć po czasie, jaki napisany jest na opakowaniu.


Składniki które będą nam potrzebne:
0,29ml bromelaina 1200GDU  ( ekstrakt z ananasa)
15ml Płatki owiane ( zmielone)
10ml Mleko w proszku

Ps:Jak nie mamy zmielonych płatków owsianych możemy dodać 25 ml mleka w proszku.
(Ja wykonałam mniejszą porcje na jedną aplikację )

Sposób Wykonania:
W młynku do kawy zmielić na bardzo drobny proszek płatki owsiane (np. Płatki Górskie). Następnie odważyć (odmierzyć) wszystkie składniki i dokładnie ze sobą wymieszać.
Tak przygotowany proszek bazowy przesypać do szczelnie zamykanego pojemnika.

Zastosowanie:
Odmierzyć 4 ml (ok. 1,7 g) proszku bazowego i wymieszać z odrobiną wody aż do uzyskania gęstej papki.
Papkę nałożyć na umytą i wilgotną skórę twarzy (z pominięciem okolic oczu), delikatnie masować przez ok. 1-2 minuty, następnie spłukać.

Przechowywanie: 
w lodówce, w szczelnie zamkniętym pojemniku. 

Uwagi: 
Bromelaina może niektóre osoby podrażniać! Nie należy przekraczać sugerowanego stężenia !Peeling należy wykonać od razu po zmieszaniu proszku z Hydrolatem lub wodą, gdyż od momentu połączenia z wodą, bromelaina po kilkunastu minutach traci swoje eksfoliujące właściwości. Trzymać na buzi około 15 minut.
Nie należy dopuścić do wyschnięcia papki ponieważ może to przyczynić się do podrażnienia skóry.


Kupiłam go dokładnie dwa miesiące temu i używam regularnie, przynajmniej raz w tygodniu. Przyznam się że, dodaje troszkę więcej bromelainy,ale powoli dodawałam odrobinkę więcej żeby sprawdzić czy nie zrobi mi krzywdy. Na szczęście nigdy mnie buzia po niej nie szczypała ani nie miałam jej zaczerwienionej. Chociaż oczywiście polecam trzymać się przepisu. Dziwie się dlaczego nie wylądował w moich ulubieńcach. Po prostu go uwielbiam. Moja buzia bardzo dobrze po nim wygląda. Buzia po zastosowaniu jest cudownie mięciutka, dobrze oczyszczona i lekko rozjaśniona. Wszystkie suche skórki znikają .Mam zamiar się z nią nie rozstawać. Nie muszę wspominać, że wystarczy mi na wieki a zakup potrzebnych produktów kosztuje naprawdę niewiele.


Jakich peelingów używacie ? Może kogoś skusiłam ? Naprawdę serdecznie polecam.

Pozdrawiam


19 komentarzy:

  1. Ja aktualnie mam peeling z sylveco, i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wypróbować. Ostatnio jestem leniuszkiem i stosuję gotowe peelingi drogeryjne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogeryjny także mam zawsze w swojej półce ;)

      Usuń
  3. Ja to jestem troszkę leniuszkiem i nie chce mi się robić ;D wolę sięgnąć po gotowe ;( ;D buziak

    OdpowiedzUsuń
  4. ja jestem dużą zwolenniczką peelingów enzymatycznych :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie kosmetyki DIY :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze kiedy są takie świetnie w działaniu ;)

      Usuń
  6. Ja mam peeling z Nacomi i na razie to mój HIT!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super sprawa, muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja właśnie jestem w poszukiwaniu jakiegoś peelingu, także z wielką chęcią wypróbuję ten pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie pamiętam kiedy ostatnio sama zrobiłam sobie kosmetyk ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.