*Opakowanie*
*Konsystencja*
*Moja Opinia*
+OPAKOWANIE
Standardowe jak na żel albo piankę do golenia.Nie ma problemu z dozownikiem żelu.Można dozować odpowiednią ilość :)
+KONSYSTENCJA,KOLOR
Z tubki wyciskami przezroczysty żel,który przy kontakcie z wilgotną skórą zaraz zmienia się w przyjemną, aksamitną piankę.Pianka nie spływa ze skóry bardzo dobrze jej się trzyma
+ZAPACH
Nie ma jakiegoś mocnego zapachu męskiego,jak niektóre żele dla mężczyzn.Zapach jest bardzo delikatny czasami mi się wydawało,że w ogóle go nie czuć.Więc spokojnie mogłam go używać i nie pachniałam jak mężczyzna :)
+POJEMNOŚĆ/CENA
200ml/ 4,50zł w promocji
+WYDAJNOŚĆ
Używałam go razem z moim TŻ ;) i starczył mi na pewno na 3,5 miesiąca;) Bardzo wydajnie nie potrzebowałam go dużo strasznie się pienił :)
-DOSTĘPNOŚĆ
Można go kupić w Rossmannie,ale nie wiem czy nadal jest dostępny. :(Ostatnio byłam i go nie widziałam :(
+DZIAŁANIE
Spełniał swoją funkcje w 100 % nawet 101 % :) Nie podrażniał na pewno skóry.Żel bardzo dobrze się rozprowadzał po skórze,nie spływał z niej.Bardzo ułatwiał golenie.
*Podsumowanie*
Czego więcej można chcieć niska cena ,bardzo wydajny :) Może nie pachnie tak jak żel z Joanny morelowy (który także uwielbiam),ale tak samo sobie dobrze radził.Plus za to,że Ja i mój Mąż go mogliśmy używać.Bo nie zawsze mój Tż chciał używać moich żeli do golenia ;)Tylko szkoda,że chyba nie jest dostępny :(
Jakie są wasze ulubione żele do golenia ?
Pozdrawiam
ja używam męskiej pianki do golenia Skino z biedronki, pachnie bardzo ładnie, tak morsko :P
OdpowiedzUsuńja również uzywam tej pianki z biedronki i jak dla mnie daje sobie radę :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńteż używam pianki z biedronki :)
UsuńJa nie używałam,ale mam ochotę kupić żel z Biedronki
Usuńtej ni znam, ale Gilette wolę najbardziej
OdpowiedzUsuńNie mam ulubionej pianki do golenia. Mi czasami zdarza mi się podkradać do golenia nóg piankę Gillette chłopaka:)
OdpowiedzUsuńFajnie posmarowałam tę rękę pianką :))!
OdpowiedzUsuńCała się ubrudziłam :)
Usuńco raz bardziej lubię męskie pianki i żele do golenia :) ja mogę ze swojej strony polecić żel isany bodajże za 9,99. Używamy z chłopakiem oboje :)
OdpowiedzUsuńNa pewno spróbuję ;)
Usuńja używam gilette care. a najchętniej wosku. ;)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie, aby achniec jak faccet, takze zapach na + : )Buziaki, zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńJa też wolę jak mój Tż tylko pachnie mężczyzną :)
UsuńJa mam teraz piankę Isana brzoskwiniową, jest nawet OK.
OdpowiedzUsuńja najbardziej lubię piankę z Isany :) ale mam chęć na jakiś męski :D
OdpowiedzUsuńJa kiedy tylko mogę, stosuję depilator. Kiedy już muszę się golić, podbieram żel mojemu tacie xD
OdpowiedzUsuńOj ja mam depilator i już kilka lat leży w szufladzie :)
UsuńNa dzień chłopaka kupiłam Darkowy zestaw Nivea pianka i balsam po goleniu. Piankę oddał mi, jest super.
OdpowiedzUsuńMój Tż by mi na pewno nie oddał :)
Usuńoo fajny :) i fajnie, że używacie tych samych kosmetyków :D ja mojemu M czasem podobieram balsam do ciała xD on mi na szczęście nic nie podbiera :D
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz :*
Nie mam ulubionej pianki do golenia, jak na razie:)
OdpowiedzUsuńhttp://dagusiowyswiatkosmetykow.blogspot.com/2012/10/ile-warta-jest-moja-twarz-nominacja-do.html nominowałam Cię kochana ♥
OdpowiedzUsuńOj Dziękuję ci Kochana :) :) :)
UsuńA ja go jeszcze nie miałam i chetnie wypróbuje :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ! :)
dołączam do obserwowanych ! :)
Ja używam żelu z Isany, ale może kiedyś spróbuję jakiejś męskiej pianki :)
OdpowiedzUsuńwydaje się być super! no i ta niska cena ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńnie próbowałam
OdpowiedzUsuńja jednak najczęściej golę się na żel pod prysznic, ale teraz kupię na próbę piankę z Isany - też jest zachwalana :)
OdpowiedzUsuńja mam z joanny i jest super
OdpowiedzUsuńJa z moim K. też mamy żel do golenia razem i jemu akurat nie przeszkadza to, że jest on damski a mi czasami męski ;)) Ale z tym jeszcze nie mieliśmy styczności ;P
OdpowiedzUsuńA ja nie mam kremu do golenia. To, co wymaga depilacji depiluję na sucho przez pośpiech :(
OdpowiedzUsuńA ja uzywam jednorazówek ale ostatnio skusiłam sie na wosk w zelu :) (recenzja u mnie na blogu) :)
OdpowiedzUsuń