Golden Rose Classic-trwała kredka do ust
Posiadam kolor 322,318,309
Świetnie sprawdzają się do obrysowania ust oraz do wypełniania całych ust kolorem. Za nie całe 5 zł możemy mieć nowy piękny kolor i na pewno nie są to moje ostatnie kredki.Kolor 322 najczęściej używam. Bardzo fajnie współgra z wieloma pomadkami.
Catris liquid camouflage Korektor w płynie wodoodporny.
Używam go do zakrywania moich cieni pod oczami.Posiadam najjaśniejszy kolor 010 więc także lekko rozjaśnia. Dobrze zakrywa moje cienie, nie zbiera się w załamaniu i kosztuje naprawdę niewiele.
AloVera żel aloesowy
Już powoli go wykańczam i na pewno pojawi się o nim osobna notka.Ponieważ kosztuje niewiele a naprawdę jest wielo zadaniowy.Ja osobiście używam go do maseczek na twarzy na włosy do nawilżanie buzi itd. ;)
Sylveco Lipowy płyn micelarny
Już wylądował w projekcie denko ale musiał się jeszcze znaleźć w ulubieńcach.
Z makijażem radzi sobie znakomicie.
Recenzja TAK KLIK
Khaja szczotka do masażu na sucho
Jedna nie kosmetyczna rzecz.Ale związana jest z pielęgnacją ciała.Już dość długo staram się codziennie wieczorem przed kąpielą szczotkować moje ciało. Dzięki czemu naprawdę widzę dużą różnice w wyglądzie .Na pewno poświęcę o niej osobny wpis i dokładnie ją opiszę.
Dziewczyny a jakie kosmetyki w tamtym miesiącu podbiły wasze serca ?
Pozdrawiam
Mam ochotę na kredki GR, ale stacjonarnie mam mały wybór :(
OdpowiedzUsuńOj to szkoda ja na szczęście nie mam z tym problemu.
UsuńLipowy z Sylveco to mój ukochany płyn. Czekam na recenzję żelu aloesowego bo czaję się na jakiś aby kupić :)
OdpowiedzUsuńPolecam się skusić jest naprawdę wielo zadaniowy
UsuńŻel aloesowy gorvita jest mi znany i przeze mnie lubiany :)
OdpowiedzUsuńJa się fajnie zrymowało ;)
UsuńTeż lubię ten korektor z Catrice oraz płyn micelarny z Sylveco :))
OdpowiedzUsuńwłaśnie zużyłam płyn z sylveco, był ok ale nie nazwałabym go swoim ulubieńcem.
OdpowiedzUsuńaxotret zaczęłam brać na początku 2014 roku więc to są 2 lata, na początku dwie tabletki dziennie, teraz 2-3 tabletki miesięcznie dla podtrzymania efektu.
Oczywiście nie można zajść w ciążę w czasie kuracji ani bezpośrednio po niej.
Ja swoją kurację zaczęłam pod koniec 2011 roku a skończyłam w maju 2012 r. więc dobrze napisałam dokładnie cztery lata temu,tylko z takim wyjątkiem że właśnie ja już ich w ogóle nie łykałam a trądzik powrócił na początku w malutkim stopniu po roku a już po dwóch latach powrócił z większą siłą i do tej pory nie mogę się z nim uporać.
UsuńŻel aloesowy jest świetny :)
OdpowiedzUsuńMasz racie.
UsuńKorektor z Catrice również skradł moje serce w kwietniu :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam te konturówki do ust, są mega trwałe i ten wybór kolorów... :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze muszę się skusić na kilka kolorków
UsuńAloesowy żel również uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńLipowy płyn micelarny dla mnie zdecydowanie zachecajacy! ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńWarto go wypróbować
UsuńKorektory z Catrice są wspaniałe : )
OdpowiedzUsuńMasz racie ponieważ posiadam ten w słoiczku i już zostało mi go na kilk użyć.
UsuńChętnie przeczytam o szczotkowaniu ciała :) Znam płyn Sylveco i również bardzo lubię!
OdpowiedzUsuń