wtorek, 23 grudnia 2014

RECENZJA Bania Agafii, Maska do twarzy daurska tonizująca

Maska na ziołach z Darii czystego ekologicznie rejonu na pograniczu Rosji i Chin, specjalnie stworzona do delikatnej pielęgnacji zmęczonej i wrażliwej skóry twarzy. Usuwa podrażnienia, nawilża, podnosi ochronne właściwości skóry, zwracając skórze zdrowy i zadbany wygląd.
Daurska lilia i sok ogórecznika - nawilżają i tonizują, zrównują koloryt twarzy, usuwają odczucie ściągania skóry, przywracają uczucie komfortu.
Cladonia śnieżna - zawiera unikalny kwas usinowy, który aktywizuje procesy regeneracji i skutecznie chroni skórę przed zmianami związanymi z wiekiem.
Organiczny ekstrakt rumianku - posiada właściwości bakteriobójcze i gojące

 Aqua(woda), Caprylic/Capric Triglyceride( mieszanka kwasów tłuszczowych), Butyrospermum Parkii (masło shea), Cetearyl Alcohol(emolient Biała, woskowata substancja nadająca skórze miękkość i gładkość), Glycerin(Gliceryna nawilżacz), Organic Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract( organicznyekstrakt z rumianka pospolitego), Kaolin(glinka porcelanowa), Lilium Davuricum Flower Extract(ekstrakt daurskiej lilii),, Organic Citraria Nivalis Extract(organiczny ekstrakt cladonii śnieżnej), Borago Officinalis Juice (sok ogórecznika), Xanthan Gum(składnik konsystencjotwórczy), Sodium Cetearyl Sulfate(surfaktant, środek powierzchniowo czynny), Carbomer, Parfum(substancja zapachowa), Benzyl Alcohol(konserwant), Benzoic Acid(konserwant), Sorbic Acid(konserwant), Citric Acid.(kwas cytrynowy, wspomaga działanie ochronne antyoksydantów, używany jako zmiękczacz, środek konserwujący,)

+OPAKOWANIE 
Duża saszetka z zakrętką,dzięki czemu możemy odmierzyć potrzebną porcję,a później w higieniczny sposób zakręcić i odstawić.Sama estetyka produktu również bardzo mi się podoba
+KONSYSTENCJA,KOLOR
Konsystencja przypomina gęsty,kremowy jogurt o liliowym kolorze.Nie ma problemu z nałożeniem jej na skórze.

+ZAPACH 
Maseczka pachnie przeuroczo kwiatowo,ale delikatnie i przyjemnie dla nosa.Zapach nie jest męczący dla nosa.
+POJEMNOŚĆ,CENA
100ml kosztuje około 5,50 zł ceny się wahają w zależności od sklepu.
+WYDAJNOŚĆ
Maseczka jest bardzo wydajna nie potrzebujemy jej zbyt wiele do aplikacji.Więc wystarczy nam na kilkanaście użyć.

+SKŁAD
Jak widać bardzo przyjemny dla oka ALE no właśnie dowiecie się tego w dalszej recenzji.
+INNE MASECZKI Z TEJ SERII 
Maseczka oczyszczająca do twarzy - dziegciowa KLIK  Niebieska Oczyszczająca Maseczka do Twarzy "Cera Tłusta i Mieszana" Ekspresowa Maseczka do Twarzy "Odświeżająca" Maseczka do Twarzy - Daurska "Kojąca" Maseczka do Twarzy na Mleku Łosia "Odmładzająca" Witaminowa Fitoaktywna Maseczka do Twarzy "Multinawilżenie"
+DOSTĘPNOŚĆ
Kosmetyki rosyjskie można kupić w sklepach internetowych oraz poszukać w sklepach zielarsko-kosmetycznych.
+/-DZIAŁANIE 
Maseczkę bardzo przyjemnie nakłada się na twarzy i czuć takie przyjemne ukojenie.Jedynie po kilku minutach czuć na buzi delikatne pieczenie a po zmyciu buzia jest po prostu czerwona.Chociaż oczywiście po pewnym czasie zaczerwienienie znika.Najdziwniejsze jest to,że nie zawsze moja buzia tak reaguję na tą maseczkę.Raz jest po prostu miękka w dotyku, nawilżona i ukojona.


Maseczka ma przyjemny zapach,miłą i przyjemną konsystencję.Niską cenę o wielkiej pojemność i wydajności.Jedynie raz moja buzia po jej użyciu jest miękka w dotyku i nawilżona a raz piecze i jest czerwona.Sama nie wiem co niej myśleć czy jeszcze ją kupię czy nie.




Dziewczyny używałyście kiedyś masek z tej firmy ? Byłyście z nich zadowolone ?



Pozdrawiam

17 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam dokładnie takie same odczucia co do tej maseczki - raz wszystko jest w porządku, a raz skóra jest lekko zaczerwieniona/napięta... nie mam pojęcia który składnik jest za to odpowiedzialny, tym bardziej ze kolorek szybko znika, nic nie piecze ani nie ma innych skutków ubocznych. Ale podejrzewam zioła generalnie :D
    Co więcej ostatnio podobna historia przydarzyła mi się z maseczką z tej serii, tyle że z mlekiem łosia - po paru minutach trzymania delikatna skóra na policzkach była zaczerwieniona, szybko przeszło, ale zdziwiłam się, bo tej akurat używam do dawna i pierwszy raz się to zdarzyło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jeszcze dwie maseczki tylko na bazie glinki i są naprawdę fajne.

      Usuń
  3. O kurde, niedobrze, że tak podrażnia :/ Chyba mam ją w zapasie (już się pogubiłam :D) i będę musiała na nią uważać :<

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam ta maseczkę, ale nie zauważyłam kompletnie żadnego działania

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziwne z tym czerwienieniem... widac jest coś w składzie co nie do końca Ci pasuje. Ja dopiero poznaję rosyjskie kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno jakiś składnik działa tak podrażniająco .

      Usuń
  6. uzywałam do włosów balsamy banii agafii i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam balsam ale jeszcze go nie używałam.

      Usuń
  7. Super post i Wesołych Świąt

    - http://laninatosia.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  8. o jeny, bałabym się tego zaczerwienienia!! :<

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajny post ! ♥ może obserwujemy daj znać u mnie ;)

    zapraszam http://rlywhie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zastanawiam się nad kupnem tej maseczki, ale zaskoczyłaś mnie tym podrażnieniem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.