- w 100% naturalny zapach
- bez parabenów,
- bez glikolu,
- bez sztucznych barwników
- bez silikonu
- bez Phenoxyethanolu
- bez PEG i SLS
- bez składników GMO
- fizjologiczne pH
- hypoalergiczny
Cera alba (organic beeswax)(wosk pszczeli), cocos nucifera (organic coconut) oil(olejek kokosowy), virgin olea europaea (organic olive) oil(oliwa z oliwek), simmondsia chinensis (organic jojoba) seed oil(olejek jojoba), cannabis sativa (organic hemp) seed oil(olejek konopny), mentha spicata (organic spearmint) leaf oil (olejek miętowy), rosa rubiginosa (organic Rosa Mosqueta®) seed oil(olejek z rózy), tocopherol (vitamin E) (witamina E).
Kluczowe składniki:- olejek Rosa Mosqueta - olejek tłoczony na zimno, bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, które regulują odpowiedni poziom nawilżenia skóry i zapobiegają jej wysuszaniu. Tworzy na powierzchni naturalną warstwę ochronną, zmniejszając uczucie pieczenia i swędzenia. Przyczynia się do zahamowania procesów wiotczenia i utraty gęstości skóry.
- olej kokosowy - zapewnia odbudowę, nawilżenie i ochronę skóry.
- olej jojoba - natłuszcza i odżywia, utrzymuje wilgoć w skórze.
+OPAKOWANIEPomadka zapakowana jest w sztyfcie przypomina wyglądem klej.Jest mały poręczny wszędzie się zmieści.Jak się wysunie produkt z opakowania nie ma problemu z jego wsunięciem i nic się nie zacina.
+KONSYSTENCJA,KOLOR
Konsystencja jest zbita, ale nie jest tępa, bardzo dobrze rozprowadza się po ustach.Kolor jak widać lekko żółta,ale na ustach jest przezroczysta.
+ZAPACH
Jak go dostałam i od razu otworzyłam zastanawiałam się co to za zapach pomyślałam o jakiś ziołach ale jak się poniucha czuć delikatny zapach mięty.Który jest bardzo przyjemny i szybko znika z ust co dla mnie jest plusem.
-/+POJEMNOŚĆ/CENA
4,25g kosztuje 17,73 zł
Ostatnio używałam balsamu Burt`s Bees jagodowego (który kosztuje około 25 zł) i jest naprawdę bardzo średni jeśli chodzi o nawilżanie ten miętowy pan pobił go na kolana.Wiem że oba balsamy nie są tanie ale jak bym miała wybierać kupiłam bym ten z Aubrey i ma także naprawdę świetny skład.
+INNE WERSIE ZAPACHOWE
Balsam do ust Malinowy
Balsam do ust Mandarynkowy
Balsam do ust Mięta pieprzowa i Drzewo Herbaciane
Balsam do ust Miód i Wanilia
-DOSTĘPNOŚĆBalsam można w sklepach internetowych np. Biobeauty TU KLIK .
+DZIAŁANIE
Pomadka na ustach pozostawia powłoczkę,która utrzymuje się bardzo długo.Dzięki temu nie musimy smarować ust po 10 minut. Uwielbiam go bo dzięki niemu nie mam problemu ze swoimi ustami.Balsam bardzo dobrze nawilża i odżywia usta i dzięki niemu ostatnio ani razu nie miałam problemu w suchymi skórkami.Jestem tak z niego zadowlona,że trafił do moich ulubieńców październikowych.
Nie wiedziałam że z tym miętowym Panem się tak polubię i mam wielką chrapkę na inne wersie zapachowe.Naparwde wam go polecam ma higieniczne opakowanie, konsystencja jest bardzo przyjemna.Kto uwielbiam zapach mięty to go pokocha.Dostępne są jeszcze czterech wariantach zapachowych.A nawilżanie ust jest świetna. Dziewczyny które szukają naturalnego balsamu do ust z dobrym składem to naprawdę polecam.
Pozdrawiam
Super ;) akurat kończę moje sztyfty to się za tym rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMam ten balsam , ma świetny skład i doskonale się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMasz racie Kochana ;)
Usuńnie wiedziałam jeszcze tych balsamów, malinowy i miodowy bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńJa bym chciała jeszcze malinkę ;)
UsuńUwielbiam wszelkie miętowe nuty w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak Ja uwielbiam zapach mięty.
UsuńUwielbiam naturalne balsamy do ust a cena nie jest jeszcze taka wysoka więc z chęcią się skuszę na wersie miodową.
OdpowiedzUsuńMasz rację balsamy z Burt`s Bees są droższe a nie nawilżają zbyt dobrze.
UsuńZ chęcią bym ją przetestowała :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim wcześniej - ciekawa jestem jak pachnie wersja mandarynkowa :)
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa.
UsuńTen miętowy balsam przypomina mi dawny Chapstick.
OdpowiedzUsuńNie używałam.
Usuńrzadko używam takich specyfików
OdpowiedzUsuńJa z balsamem się nie rozstaje.
UsuńLubię miętowe smarowidła do ust :)
OdpowiedzUsuńJako maniaczka pielęgnacji ust chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPolecam
Usuńzrobiłam sobie zapas balsamów do ust podczas ostatniej promocji w rossmannie;) ale o tym będę pamiętać!
OdpowiedzUsuńNie znałam tego produktu :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis.
Dzięki
Usuń