EOS Smooth Sphere Lip Balm to rewelacyjny, organiczny, pielęgnujący balsam do ust.
O zapachu słodkich truskawek, brzoskwini i soczystych jagód.
Zawiera masło Shea i witaminę E.
Posiada właściwości odżywiające, regenerujące i antybakteryjne.
Przynosi ulgę spierzchniętym ustom.
Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*(oliwa z oliwek),Beeswax
(Cire D'abeille)(wosk pszczeli)*, Cocos Nucifera (Coconut) Oil*(olejek kokosowy), Simmondsia Chinensis
(Jojoba) Seed Oil*(olejek jojoba), Natural Flavor (Aroma)(naturalny smak), Butyrospermum Parkii (Shea
Butter)(masło shea)*, Stevia Rebaudiana Leaf/Stem Extract*(ekstrakt), Tocopherol(witamina E), Helianthus
Annuus (Sunflower) Seed Oil*(olejek słonecznikowy), Vaccinium Angustifolium (Blueberry) Fruit
Extract*(ekstrakt z borówki ), Fragaria Vesca (Strawberry) Fruit Extract*(ekstrakt z truskawki), Prunus Persica
(Peach) Fruit Extract*(ekstrakt z brzoskwini), Linalool**(substancja zapachowa).
*Organic. **Component of Natural Flavor. Certified Organic by Oregon Tilth.
Balsam jest zapakowany w kartoniku.Na którym znajdują się wszystkie ważne informacje.Sam produkt jest w plastikowym jajeczku które jest odkręcane.Po odkręceniu wieczka naszym oczom ukazuje się kulka.Kulką tą bezpośrednio aplikujemy balsam na usta.
+KONSYSTENCJA,KOLORKolor jest lekko żółtawy.Gładka kula precyzyjnie ślizga się po ustach nie ma problemu z aplikacją.
+ZAPACH
Oba balsamy pachną i smakują świetnie słodko,ale ciężko je opisać.Chociaż uwielbiam oblizywać usta po jego aplikacji ;)
+POJEMNOŚĆ,CENA
7 g kosztuje około 20-25 zł.Ja dostałam te balsamy od szwagierki która kupiła je w Canadzie.
+DOSTĘPNE W INNYCH WARIANTACH
Lemon Drop
Sweet Mint
Medicated Tangerine
Blueberry Acai
Strawberry Sorbet
Coconut Milk
Pomegranate Raspberry
Blueberry Acai
+SKŁAD
Balsamy nie zawierają parabenów,glutenu,ftalenu i oleju mineralnego
-DOSTĘPNOŚĆ
Jajeczko można kupić tylko w sklepach internetowych.
+/-DZIAŁANIE
Pomadka ma lekką konsystencję nie jest tłusta.Nie pozostaje na ustach zbyt długo.Usta po jego użyciu są bardzo smakowite i nawilżone.Chociaż nawilżenie nie pozostaje zbyt długo i balsam trzeba często aplikować.Na pewno nie nadaje się dla dziewczyn które mają bardzo przesuszone usta nie będę z niego zadowolone.Fajnie się sprawdza pod jakąś wysuszająca pomadkę.
Dziewczyny miałyście jajeczko eos ? Jak się u was sprawdził ?
Pozdrawiam
Mam również i zielone i czerwone :D
OdpowiedzUsuńI jak się sprawuje ?:)
UsuńJeszcze go nie zakupilam, ale jest na mojej liscie zakupow :)
OdpowiedzUsuńWypróbować można ;)
UsuńEOS'a nigdy jeszcze nie miałam, bo ciężko mi się zawsze zabrać za zakupy internetowe. Kupiłam za to pod wpływem emocji w Superpharmie Balmi - ale działanie jest beznadziejne, a do tego skład tragiczny i zapach wietrzeje. Swoją drogą, EOS ma cudowny skład, więc szkoda, że równie cudownie nie nawilża. :(
OdpowiedzUsuńWłaśnie mnie też to dziwni,że nawilżenie jest takie słabe
UsuńW Douglasie są teraz EOS, niestety tylko 4 lub 5 smaków. Kosztują ok. 25 złotych
UsuńJa w Kanadzie mogłam kupić cztery sztuki za 10 dolarów :) Ale moim zdaniem nawilżenie jest taki słabe,że nawet nie warto.
UsuńJa obecnie używam kokosowego BALMI - podejrzewam,że jest tak samo fajny,jak Twój EOS :)
OdpowiedzUsuńBalmi jeszcze nie miałam.
UsuńCiekawią mnie te balsamy Eos.. ale wciąż nie mogę zdecydować się na ich zakup bo mam spory zapas produktów do ust.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chętnie bym jajeczko np. kokosowe przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńJa na kokosowe bym się na pewno nie skusiła
Usuńświetne jest to jajeczko!
OdpowiedzUsuńo jakie jaca fajne :) przydało by się przydało jeszcze nie miałam takiego cuda.
OdpowiedzUsuńbardzo chcialabym go wyprobowac w koncu :)
OdpowiedzUsuńMam inną wersję zapachową ale muszę przyznać, że nie wprawił mnie w zachwyt...
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi sie opakowania i forma jajeczek:))
OdpowiedzUsuńTak samo jak mi :)
Usuń* polecam dziewczynom - w podsumowaniu.
OdpowiedzUsuńJajeczka nie miałam. Taki tam ciekawy gadżet :)
Dzięki poprawiłam :) Masz racie ciekawy gadżet
UsuńMam zamiar kiedyś wypróbować Eos :)
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu mam chęć na to jajeczko <3
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam ;-)
OdpowiedzUsuńFajny gadżet i może nawet kiedyś się na niego skuszę, ale póki co moim numerem jeden pozostaje Tisane i na chwilę obecną również balsam-miód do ust z Tołpy :-)
OdpowiedzUsuńPosiadam Summer Fruit.Zapach jest cudowny,podobnie smak.Bardzo miło nosi się na ustach :) Teraz zastanawiam się czy nie skusić się na ten kokosowy.
OdpowiedzUsuńMam aż 7 esoów i wszystkie uwielbiam. Moje usta akurat dobrze nawilżają i utrzymują się 2 godziny, co w zupełności wystarcza. Cena dla mnie też jest plusem, bo eosy mają 7 gramów (normalne pomadki mają po 4 gramy), a poza tym skład jest bardzo dobry, więc jak można sprzedać takiego eosa za kilkanaście złotych? 25 zł to i tak przystępna cena, jak na ten produkt.
OdpowiedzUsuń