Limitowana edycja waniliowego masła do ciała:
- zapewnia 24 godzinne nawilżenie wszystkim typom skóry
- wygładza
- z ekstraktem z wanilii i masłem kakaowym
- gęsta, kremowa konsystencja
- wyraźny zapach wanilii
- szybko się wchłania i wygodnie aplikuje
- zapewnia 24 godzinne nawilżenie wszystkim typom skóry
- wygładza
- z ekstraktem z wanilii i masłem kakaowym
- gęsta, kremowa konsystencja
- wyraźny zapach wanilii
- szybko się wchłania i wygodnie aplikuje
Aqua(woda), Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter,(masło kakałowe) Butyrospermum Parkii (Shea Butter)(masło shea),
Glycerin(nawilżacz) Cetearyl Alcohol(emulgator)Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate(emulgator), Prunus
Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil(olejk ze słodkich migdałów), C12-15 Alkyl Benzoate, Ethylhexyl
Palmitate(emolient), Cera Alba/Beeswax(Biały wosk pszczeli), Dimethicone(syntetyczny emolietnt, silikon), Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil(Olej Sezamowy),
Bertholletia Excelsa Seed Oil( Orzesznica wyniosła,)Parfum/Fragrance(substancja zapachowa), Phenethyl Alcohol, Caprylyl
Glycol, Xanthan Gum(składnik konsystencjo twórczy), Disodium EDTA(regulator lepkości), Tocopherol, Limonene(regulator lepkości), Sodium Hydroxide,
Vanilla Planifolia Fruit Extract(ekstrakt z wanilii), Citric Acid(konserwant), Caramel (cynamonowiec kamforowy barwnik), CI 15985/Yellow 6, CI
19140/Yellow 5(barwiki)
Dobre składniki (oleje, ekstrakty, nawilżacze), raczej neutralne, konserwanty i składniki na które trzeba zwrócić uwagę, bo nie każdy je toleruje.
Dobre składniki (oleje, ekstrakty, nawilżacze), raczej neutralne, konserwanty i składniki na które trzeba zwrócić uwagę, bo nie każdy je toleruje.
+OPAKOWANIE
Produkt
znajduje się w standardowym plastikowym jasno żółtym słoiczku.Wykonany
dość solidnie.Bardzo podoba mi się szafa graficzna jest prosta
i schludna.Opakowanie naprawdę jest bardzo dobrze zrobione i
nie bałam bym się go zabrać ze sobą w podróż do walizki.Na opakowaniu
znajduję się wszystkie ważne informacje.
+KONSYGNACJA,KOLOR
Produkt ma kolor kremowy lekko żółtawy.Produkt przypomina swoją konsystencją prawdziwe masło jest bardzo zbite i treściwe.Masło bardzo szybko się roztapia pod wpływem ciepła ciała i bardzo ładnie się rozprowadza nie pozostawiając smug na ciele.
Produkt ma kolor kremowy lekko żółtawy.Produkt przypomina swoją konsystencją prawdziwe masło jest bardzo zbite i treściwe.Masło bardzo szybko się roztapia pod wpływem ciepła ciała i bardzo ładnie się rozprowadza nie pozostawiając smug na ciele.
Masełko pachnie wanilią przyjemnie.Chociaż że nie śmierdzi to i tak mi się nie podoba.Możliwe dlatego,że nie za bardzo lubię właśnie zapach wanilii w kosmetykach.
-POJEMNOŚĆ,CENA
200 ml kosztuje 65 zł w sklepie stacjonarnym można go czasami kupić na promocji za 35 zł a mała wersja 50 ml którą ja posiadam kosztuje 20 zł
+WYDAJNOŚĆ
Masełko używała do całego ciała i wystarczyła mi na kilka użyć.
+/-SKŁAD
Początek składu jest bardzo fajny woda masło kakaowe,masło shea ,gliceryna,emulator ,olejek migdałowy,olejek sezamowy prawie na samym końcu ekstrakt z wanili konserwanty,substancje zapachowe,barwniki
+INNE WERSIE ZAPACHOWE ŚWIĄTECZNE
Glazed apple
Frosted cranberry
Vanillia Bliss
-DOSTĘPNOŚĆ
W sklepie The Body Shop w niektórych Sephorach albo w duglasie nie jestem pewna oraz w sklepach internetowych tak jak allegro
+DZIAŁANIE
Tak jak pisałam powyżej masełko jest bardzo ale to bardzo treściwe.Nie ma problemu z jego aplikacją nie pozostawia białych smug dość przyzwoicie się wchłania.Skóra po jego użyciu jest bardzo miękka i miła w dotyku.Moja skóra nie jest wymagająca,ale zimą lubię używać masełka bo balsamy są za lekkie.
Uwielbiam te masła za ich konsystencję nawilżenie ale w tym przypadku zapach mi się nie spodobał.Wolę z tej firmy masło shea które ma śliczny zapach i właśnie go kończę i kusi mnie miodowe bo pachnie przecudnie :)
Mieliście kiedyś do czynienia z tym masełkiem? Macie na niego ochotę ? :)
Jak wam miną Sylwester Dziewczyny ?
Jak wam miną Sylwester Dziewczyny ?
Pozdrawiam
lubię te masełka:)
OdpowiedzUsuńA jaki zapach najbardziej ? ;)
UsuńMiałam ostatnio zamiar je kupić na wyprzedaży, ale niestety już nie było małych :(
OdpowiedzUsuńW listopadzie w promocji "masło na hasło" wąchałam wszystkie trzy wersje i najbardziej przypadła mi do gustu jabłkowa i żurawina, wanilia wydała mi się mdła (chociaż waniliowe kosmetyki lubię), a kiedy wybrałam już żurawinowe to w domu stwierdziłam, że zapach mi się jednak nie podoba :/ i na razie leży i zastanawiam się co z nim zrobić
Zacznij go używać może ci się znowu spodoba.Nie wąchała wiec nie wiem nie mam dostępu do sklepu TBS :(
Usuńszkoda, ze ten zapach nie przypasował Ci
OdpowiedzUsuńMi się nie podoba,ale czytała,że inne dziewczyny go uwielbiają.
Usuńmam arganowe, ale jeszcze go nie używałam, zapach wanilii też pewnie nie przypadłby mi do gustu
OdpowiedzUsuńArgonowe też bym przetestowała:).
UsuńRównież nie przepadam za zapachem wanilii
OdpowiedzUsuńWitam w klubie
Usuńja akurat uwielbiam zapach wanilii, miałam jedno masełko tej marki ale było średnie dlatego nie skusiłam się na kolejne warianty, Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ci Kochana ;) Jakie masełko miałaś ?
UsuńLubię masła TBS, ale też nie przepadam za zapachem wanilii w kosmetykach, dość szybko zaczyna mnie męczyć.
OdpowiedzUsuńTak jak mnie
UsuńUwielbiam masła TBS, ale ceny mają z kosmosu! Linii zimowej nie miałam okazji testowac:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem 65 zł to bardzo dużo i za dużo jeszcze 35 zł można przełknąć .
UsuńNie znam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam waniliowe masełka;) Sylwester spokojnie w domciu:)Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńTak samo jak Ja też w domu,ale męża nie ma więc trzeba być grzeczną ;)
UsuńAbsolutnie uwielbiam tą wersję zapachową, a także działanie masełka. Moje ukochane :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie każdy z nas lubi coś innego ;)
UsuńKocham te masełka <3
OdpowiedzUsuńjak nie przepadam za masłami tak, to bym chciała mieć!
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie zimy bez masełek :)
Usuńfajnie musze spróbować
OdpowiedzUsuń- http://laninatosia.blogspot.co.uk/
Ja własnie na wyprzedażach po światecznych zamówiłam kilka masełek i musze stwierdzić że się zakochałam w nich!!!
OdpowiedzUsuńNa jakie się skusiłaś ? :)
UsuńMiałam kiedyś masło do ciała z TBS,ale było bardzo zbite - czym mnie do siebie zraziło,poza tym kosmetyki tej firmy są zupełnie nie na moją kieszeń...
OdpowiedzUsuńPamiętam miałaś argonowe ;)
UsuńO jaki gęsty :) Wygląda bardzo kusząco
OdpowiedzUsuńPolecam chociaż razy się skusić i wypróbować.
UsuńStosowałam kilka maseł TBS, ale jakoś nie zawróciły mi w głowie, na niekorzyść działa też dostępność, u mnie nie do zdobycia :) Glazed apple i Frosted cranberry brzmią cudownie, chciałabym wypróbować, wanilię lubię, ale wiele zależy od stężenia i jakości zapachu :)
OdpowiedzUsuńJa miałam ten waniliowy i masło shea :) Kusi mnie jeszcze miodowe bo pachnie przecudnie.
Usuń