Co nam będzie potrzebne ;)
-Maliny-Cukier można także zastąpić go solą kuchenną lub zwykłą (peeling będzie mocniejszy)
-Olejek z kiełków pszenicy,ale każdy inny również będzie skuteczny może być nawet dobrej jakości olej z oliwek.
-Miseczka
-Sitko
-Mała łyżeczka
Teraz wszystko po kolei
Rozgniatamy i oddzielamy przez sitko same pestki.Troszkę trzeba się z tym pobawić.Ja pomogłam sobie drugim mniejszym sitkiem i dociskałam dzięki czemu pozbyłam się soku.
Następnie dodajemy 3-4 łyżki cukru możemy dodać sól dzięki czemu peeling będzie ostrzejszy.
Na sam koniec dodać 2 łyżki oleju ja dodałam z kiełków pszenicy można dodać olejek kokosowy,oliwka z oliwek może być oliwka do ciała.
Mieszamy
Na sam koniec dodać 2 łyżki oleju ja dodałam z kiełków pszenicy można dodać olejek kokosowy,oliwka z oliwek może być oliwka do ciała.
Mieszamy
Gotowe i teraz tylko miłego peelingu podczas kąpieli ;)
Uwielbiam takie domowe peeling.
Nie
zajmuje to dużo czasu,a działanie jest czasem jeszcze lepsze od takich
peelingów ze sklepu.Składniki które do tego używamy zawsze mamy w domu i
przygotowuje się go bardzo szybko i prosto.Po użyciu peelingu nie muszę używać masła do ciała.Ponieważ
skóra jest nawilżana przez olejek ;)
Robicie domowe peelingi?
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
Robiłam raz z kawy.
OdpowiedzUsuńSzkoda by mi było malin ;d
O tym samym pomyślałam :-) Aczkowiek jeśli chodzi o zapach to maliny są fajniejsze.
UsuńChętnie bym zjadła te malinki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pyszne masz racie ;)
UsuńTeż od czasu do czasu sama przygotowuję peelingi :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam takiego peelingu, ale takie maliny to bym chyba wolała zjeść :D
OdpowiedzUsuńLubię domowe peelingi ale zwykle z kawy. Maliny pewnie nie dotrwałyby do momentu nałożenia na ciało bo bym je zjadła :)
OdpowiedzUsuńPeeling kawowy także uwielbiam
Usuńja robię notorycznie peeling z kawy, dlatego też się sama zastanawiam, po co ja je w ogóle kupuję:) kawowy jest świetny:)
OdpowiedzUsuńMasz racie ;)
UsuńAch pewnie prędzej bym zjadła niż zrobiła :-D
OdpowiedzUsuńNa pewno skorzystam z Twojego przepisu - ten peeling wygląda na prawdę interesująco :)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę ;)
Usuń