poniedziałek, 11 czerwca 2012

RECENZJA Lip smacker truskawki i banan (balsam do ust )

 źródło  http://kolorowy-swiat-mody.blogspot.com/2012/03/lip-smacker.html

 *Opakowanie*

*Aplikator*

*Kolor*
Usta Solo
 Usta pomalowane



*Opinia Producenta*

 Oryginalny, amerykański, kultowy balsam do ust Lip Smacker® z klasycznej kolekcji Original. Jego bogata nawilżająca formuła lip smackin'™ sprawia, że usta stają się miękkie i gładkie. Smackers® w wykręcanym sztyfcie jest praktyczny i wygodny, dobrze znosi wysokie i niskie temperatury więc możesz go używać cały rok. Odpowiednia konsystencja zapewnia komfort aplikacji, a jego zapach  i delikatny smak miksu śweżutkich truskawek z bananami... mmm... jest po prostu wspaniały! Balsam do ust Lip Smacker®  Original jest doskonały na każdą porę roku i idealny, aby zawsze mieć go przy sobie. Gdy raz spróbujesz nie będziesz chciała się rozstać ze swoim Smackersem!

 Historia Smackers ®
Pierwszy na świecie owocowy błyszczyk do ust stworzyła firma Bonne Bell, która nazwała go Lip Smacker® czyli... buziak. Było to błyszczyk truskawkowy...  Od tej pory minęło blisko pół wieku. Rodzina błyszczyków i balsamów poszerzyła się o nowe pokolenia wspaniałych smaków. Smackersy stały się kultowe. Kochają je młode gwiazdy Hollywood: Lily Allen uwielbia Smackersy o smaku waty cukrowej, Paula Abdul o smaku różowej lemoniady, a ulubione Smackersy Taylor Spreitler to waniliowe.  Miley Cyrus wybiera zawsze Lip Smacker® mango, Keri Russell ma obsesję na punkcie Smackersów Dr. Pepper, Tori Spelling lubi Smackers® o smaku gumy balonowej, Kristen Bell i Tyra Banks truskawkowe, a Jessica Simpson zawsze ma ze sobą truskawkowo - bananowego Lip Smackersa. Kosmetyki Lip Smacker® doskonale nawilżają, odżywiają i chronią usta przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych, do tego cudownie pachną i pysznie smakują. Nie są testowane na zwierzętach. A jeśli używają ich nawet gwiazdy, przyzwyczajone do kosmetyków najwyższej jakości - możesz nam zaufać że są naprawdę świetne!

*Data ważności*

 *Moja Opinia*

 Plus
+Zapach  ma największy plus ;) balsam pachnie tak jak piszę producent truskawką i bananem ,śliczny owocowy zapach,ale w smaku nie jest tak dobry :P

+ Opakowanie jest w standardowym sztyfcie wygala jak klej,w ślicznym różowym kolorze,aplikator się nie zacina.Małe i poręczne opakowanie zmieści się w każdej torebce ;)

+ Pojemność 4,0 g więc standardowa pojemność jak na balsamy w sztyce.Carmex ma 4,25 g. 

+ Data ważność po otwarciu jest ważna aż 24 miesiące.

+Konsystencja nie roztapia się dobrze rozprowadza się po ustach,zostawia delikatny różowy kolorek i delikatnym blaskiem.

 +Rodzaje smaków 
Singles:,Pink Lemonade,Strawberry Banana,Cotton Candy,Strawberry,Dr Pepper,Watermelon,Red Raspberry,Vanilla  
Trio Balms:KOOL-AID,Sun Fun,Skittles Berry
Party Packs:Coca-Cola,Skittles,Originals 
źródło http://www1.shoppersdrugmart.ca/en/Beauty-And-Body/Brands/Lipsmacker.aspx
Minus
-Dostępność nie wiem czy jest dostępny w Super Pharmie,ale chyba można je kupić tylko na internecie.

-Cena nie wiem bo to był prezent ( widziałam na internecie i można go kupić za około  17 zł z przesyłką)

-Działanie jak ktoś nie ma wielkich problemów z wysuszonymi ustami to da sobie radę,z moimi sobie nie radził.

-Wydajność moim zdaniem każdy balsam w sztyft nie jest wydajny.

*Podsumowanie*
Śliczny zapach ,podoba mi się,że zostawia delikatny kolor na ustach.Moim zdaniem nie wart jest swojej ceny nie nawilża.Nadaje się na letnie dni wtedy kiedy usta nie są przesuszone a chcemy je delikatnie pokreślić.Chociaż nie wiem czy posiadają Spf :( Ja bym sama go nie kupiła ale cieszę się ,że mogłam go wypróbować.Czy go polecam nie wiem krzywdy mi nie zrobił,bardzo fajny produkt ale dostępność i cena którą trzeba za niego dać mnie troszkę odstrasza.Moim zdaniem można kupić coś taniej i tak samo fajnego a może nawet fajniejszego.

Mieliście kiedyś pomadkę z Lip Smacker ?

35 komentarzy:

  1. muszę sobie wreszcie zakupić jakiegoś smackera :D ale jakiegoś tańszego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Rossmannie z jakieś innej firmy cą chyba3 smaki wiem ,że na pewno o smaku coli :)

      Usuń
  2. nie miałam jeszcze, próbuje kończyć zapasy ale dna nie widać
    za dużo tego mam :(

    OdpowiedzUsuń
  3. powinni zakazać takich zapachów, są świetne. Aż chce się je zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne i ile wersji zapachowych;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Musi pięknie pachniec :) Nigdy go nie widziałam , a szkoda bo chętnie bym kupiła- podoba mi się delikatny efekt na ustach. Nie mam problemu z suchymi ustami więc mysle , że dla mnie byłby ok :)
    Na suche usta polecam carmex :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam nigdy smackersa ale bardzo bym chciała. :)
    Zapraszam do mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam w wersji Coca-Cola, ale to nie dla mnie, za szybko go zjadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdyb nawilżał to byłby hitem moim zdaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam je ostatnio w Realu na dziale kosmetycznym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bardzo rzadko jestem w realu,ale dobrze wiedzieć.

      Usuń
  10. Nie lubie zadnych błyszczyków ani innych "pierdołkow" ktore maja genialny smak/zapach a sa bezbarwne praktycznie... :)) Lubie jednak kolor :)
    Pozdrawiam, Klaudia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Musi ślicznie pachnieć, uwielbiam takie słodkie zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja mam jakiegoś smakera z Rossmana o smaku Coli i sobie go chwalę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam kiedyś je,jak się nie mule są 3 smaki ;)

      Usuń
  13. Poszukam go u siebie w mieście. Nie mogę się doczekać, aż go spróbuję ;) Lubię takie smakowe błyszczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam o smaku coli i jestem tak średnio zadowolona, pachnie i smakuje cudownie ale nic nie robi z ustami niestety

    OdpowiedzUsuń
  15. dla mnie to bardziej taki gadżet :) wolę coś co mocno pielęgnuje usta :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś uwielbiałam Lip Smackers, ale teraz jakoś już się znudziłam. Pierwszy zamówiłam z Allegro, kiedy jeszcze nie było ich w PL. I szczerze mówiąc, jeśli chdozi o zapach, mam wrażenie, że był dużo bardziej intensywny niż te z PL.

    OdpowiedzUsuń
  17. ja miałam dawno temu, z 4 rodzaje, kupiłam masowo sprite, guma balonowa, wata cukrowa i arbuz błyszczyk. I ogólnie za wyjątkiem waty cukrowej wszystkie zapachy strasznie męczące i chemiczne.

    OdpowiedzUsuń
  18. nie miałam żadnego z tych błyszczyków ;PP choć zastanawiam się nad zakupem z zapachem coli ;))

    OdpowiedzUsuń
  19. O kurcze, smackersy! Kompletnie zapomniałam o ich istnieniu. Jakieś 8 lat temu przysyłała mi je kuzynka ze Stanów - to było coś. :D Muszę sobie jakiegoś sprawić, żeby sobie przypomnieć stare dobre czasy. :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda zachęcająco, ale zwykle używałam pomadek ochronnych Yves Rocher i jak dla mnie są wydajne:)
    http://www.fashionable.com.pl/

    OdpowiedzUsuń
  21. nigdy nie miałam lip smackera:P

    OdpowiedzUsuń
  22. ahh ale one smakowicie wyglądają :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Kusiły mnie kiedyś na Allegro, ale nie zamówiłam. Ale teraz, kiedy jestem na diecie, to może zastąpię sobie słodycze tymi cudeńkami :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ja mam sprite :) śliczne usta

    OdpowiedzUsuń
  25. daje bardzo delikatny efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ładnie wygląda na Twoich ustach :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam arbuzową:) zapach śliczny:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.