*Opakowanie*
*Konsystencja Kolor*
*Po nałożeniu*
*Gdy chcielibyśmy nałożyć podkład na maseczkę*
*Opinia Producenta*
*Sposób użycia*
*Skład*
*Data ważności*
*Moja Opinia*
Plusy
+ Pojemność10 ml
+ Opakowanie saszetka,która nie jest zbytnio wygodna,ale za to wszędzie nam się zemści.Można wypróbować za niewielkie pieniądze.
+ Konsystencja nie za rzadka nie za gęsta,bardzo fajnie się rozprowadza.
+ Kolor perłowy
+/- Cena w promocji kupiłam ją za 1,49 zł,cena regularna jak się nie mylę 3,50 zł.
+ Dostępność na pewno w Rossmannie
+ Zapach bardzo przyjemny
Minusy
- Działanie to jest coś starszego,na po nałożeniu tej maseczki po raz pierwszy byłam przerażona,na mojej twarzy było tysiące małych drobinek.Wyglądałam jak bombeczka świąteczna:) Na buzi zrobiła się taka złota świecąca skorupa ;)
Jak chciałam nałożyć na moją buzię podkład to wszystko zaczęło się wałkować (tak jak widać na mojej dłoni)
*Podsumowanie*
Moim zdaniem straszny bubel i nie warty zakupu dobrze,że był nie drogi.Teraz wiem żeby trzymać się od niego z daleka.Nie polecam,chyba że chcecie być olśniewające,to wam się na pewno uda ;)
Lubicie maseczki z Perfecty ??
Jakie was zawiodły,a jakie uwielbiacie ??
dokładnie mam takie samo zdanie na temat tej maski, strasznie się roluje, a przecież przeznaczona jest pod makijaż :(
OdpowiedzUsuńgdy zobaczyłąm moją twarz po zastosowaniu tej maseczki to się przeraziłam, byłam cała złota. W dodatku nie mogłam tego zmyć, natrudziłam się jak szalona...
OdpowiedzUsuńKupiłam kiedyś tą maseczkę, ale nie mam odwagi jej uzyć. Ogólnie to lubię maseczki z Perfecty, a najbardziej z Migdałami i miodem.
OdpowiedzUsuńNie miałam :) A to zdjęcie z podkładem na maseczce ;o wow hehe
OdpowiedzUsuńa ja ją niedawno kupiłam... :P
OdpowiedzUsuńojej jak się roluję, nie sprzyjają mi ich maseczki:(
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam maseczek z perfecty i ogólnie z natury trzymam się z dala od 'maseczek pod makijaż' wg mnie maseczka jest po to zeby nalozyc, zeby zrobila co ma zrobic i zeby ja zdjac ;P
OdpowiedzUsuńPrzewaga plusow, wiec moglabym sie skusic ;)
OdpowiedzUsuńTe działanie mnie przeraża.
OdpowiedzUsuńteż recenzowałam ten produkt i też uznałam go za bubel ;l)
UsuńA spodziewałam się, że będzie fajna. Ja uwielbiam maseczki z glinką:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashionable.com.pl
Nienawidzę, jak mi się coś roluje o.O
OdpowiedzUsuńAle strasznie się roluję,oj nie kupię jej:))
OdpowiedzUsuńOjej! A właśnie szukam maseczki bankietowej jakieś...
OdpowiedzUsuńAle bubel... I w końcu wiem, jak wygląda zwałkowany podkład :)
mam ją w domu ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://nata124.blogspot.com/ nowy post zapraszam do komentowania odwdzięczę się tym samym.
OdpowiedzUsuńprzydatny post!
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, czego nie kupować ;d
na twarz bym nie nałożyła, moja buzia nie lubi takich maseczek, ale ciekawe jakby sprawdziła się pod oczy...
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć.
OdpowiedzUsuńnowy post u mnie.
Koszmar ale się zrolowała a maseczka. Nie rozumiem producenta z ta podpowiedzią o nakładaniu makijażu.
OdpowiedzUsuńOjć.. ale bubel :/
OdpowiedzUsuńJak używałam gotowych maseczek to lubiłam gruszkową z perfecty :)
OdpowiedzUsuńOstatnio w Rossmannie zastanawiałam się czy brać tą czy tą z kwasami-wzięłam z kwasami, całe szczęście, skoro to taki bubel! :/
OdpowiedzUsuńnie powinno sie cos takiego zdarzyc jak to dobrze wodą zmyjesz :P
OdpowiedzUsuńTą maseczkę się nie zmywa,tylko robi się na nią makijaż.
Usuńszkoda, bo zapowiadała się fajnie
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś styczność z maseczkami tej firmy ale już nie pamiętam jaki miały na mnie wpływ
OdpowiedzUsuńO ja, faktycznie efekt nieciekawy... Ostatnio Perfecta mnie zawodzi jeśli chodzi o maseczki. Kiedyś lubiłam nawilżającą, ale zauważyłam, że okropnie mnie zapycha...
OdpowiedzUsuńmarny efekt , nie lubię tych maseczek :)
OdpowiedzUsuńwygląda mało zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńTo samo napisałam u siebie te maseczki to niewypał na całej linii a w dodatku dostałam wysyp pryszczy co mi się nie zdarza za często i próbuje się jakoś wygoić
OdpowiedzUsuńkupiłam kilka maseczek przy okazji pobytu w Polsce, w tym dwie saszetki tej konkretnej, dzisiaj wieczorem chciałam wypróbować i szkoda gadać, beznadziejna sprawa :) zmyłam natychmiast, bo miałam wrażenie, że jeśli położę się z tym na twarzy spać to rano obudzę się z mega zapchaną, brudną twarzą - może można tego używać jako rozświetlacza, nie wiem, aż nie chce mi się próbować, ale na pewno nigdy nie użyję tej maseczki ponownie na całą twarz :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ze Stambułu!
7hillsofbeauty.blogspot.com