wtorek, 24 stycznia 2012

RECENZJA Hean ,Róż satynowy ,SATIN BLUSH

 Róż satynowy SATIN BLUSH

 *Opakowanie*
*Kolor*

*Słocz*


*Opinia Producenta*

Róż z perłowymi drobinkami pięknie rozświetla i podkreśla kości policzkowe.

Kosmetyk wyróżnia jedwabista konsystencja, łatwość aplikacji oraz wyjątkowa trwałość i wydajność.

żódło http://www.hean.pl/product.php?id_product=496&id_category=50&


*Moja Opinia*

Plusy

+Kolor  numer 5 słoneczny beż  Kolor pomarańczy,chociaż te drobinki, (które za bardzo nie widać na zdjęciu) mnie nie przekonują.Nie używałam go dość długo,ale teraz zimą do niego wróciłam.Dostępny jest w 10 kolorach

+Cena mam go dość długo,nie pamiętam dokładnie ile za niego zapłaciłam,ale chyba około 6 zł,więc produkt tani.

+ Dostępny na stronie Hean i w wielu osiedlowych drogeriach.

+ Pojemność 3,6 g ma dobrą pigmentacja ,więc nie potrzebujemy go dużo,ja chyba nie zużyje go do końca.

+ Data ważności 05.2012 a mam ten róż na pewno z 1,5 roku.

Minusy

-Opakowanie widać jak wygląda strasznie,wszystko się zdarło,róż był w kształcie puzzli

-Aplikacja róż dobrze się aplikuje pędzlem,chociaż się troszkę osypuje.

-Trwałość nie utrzymuje się długo na policzkach, w ciągu dnia potrzebuje poprawki.


*Podsumowanie*

Nie skuszę się na pewno na inny kolor, ponieważ te drobinki mnie przerażają, na pewno nie polecam dziewczyną co mają problemu z buzią i niedoskonałościami na policzkach.Ponieważ te drobinki przyciągają wzrok, dlatego tak długo  go nie używałam,teraz jak buzia jest troszkę ładniejsza,mogłam do niego wrócić.


Strona na której jest dostępny HEAN


Jakie są wasze ulubione róże,?? może używaliście jakich róży z firmy hean ,?? co o nich myślicie .??

18 komentarzy:

  1. ja lubię róże z essence silky touch ;) Mam kolor 10 (jasny róż) i 30 (brzoskwinia) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czyzby avatar pochodzil z tego wesela:)? Jesli tak,to nie dziwie sie,ze wszyscy Ci praqili komplementy, iy. Sukienka (dekolt) wyglada pieknie, cycki masz wiec fajnie to wyglada:p
    u mnie w okolicach nie ma zadnych sukienek,ktore zaparlyby mi dech :p 2lata temu kupilam sukienke w sklepie,taka turkusowa,bardzo ladna. Na weselu swiadkowa miala taka sama tylko,ze szara:p ale moja prezentowala sie ladniej:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię takich opakowań ale kolorek jest nawet ładny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. opakowanie nie zachęca, kolor mi się podoba jednak wolę matowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj nie lubię poprawiać makijażu ;-( coś okropnego !

    fajny kolor :), ale osobiście bym go nie kupiła gdyż dobrze go zrecenzowałaś :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja różu używam z Avonu, jest świetny, aczkolwiek nie można z nim przesadzić, bo wtedy jest okropny efekt - swieci się i w ogóle wygląda się jak porcelanowa lalka
    dziękuję za poprzedni kom. u mnie ;)
    U mnie nowa notka, serdecznie zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie, nie wygląda ciekawie, no i jeszcze ta niska trwałość. Nie kupię.
    Używam różu z inglota.

    OdpowiedzUsuń
  8. kolorek bardzo ładny lecz opakowanie i to, że nie jest trwały nie zachęca mnie do jego kupna, więc dziękuję Ci za tą recenzję bo okjazała się mi być bardzo przydatna, ponieważ właśnie zamierzam zakupić jakiś róż xD
    http://dont--stop--believin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie wyglądałaś:) W kręconych włosach ślicznie wyglądasz:) JEsteście bliznaczkami,ale nie jesteście bliźniaczo podobne;)

      Usuń
  9. wygląda mi bardziej jak puder :p
    zapraszam do siebie zajrzyj koniecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja zamiast różu używam bronzera- myślę że mi lepiej pasuje- nauczyłam się robić fajne cienie i efekty właśnie bronzerem :) róż na moją twarz jest... za różowy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze się nie nauczyłam używać bronzera.

      Usuń
  11. Bardzo mi się spodobał kolorek tego różu. Ciekawa jestem jakby u mnie wyglądał i czy te drobinki byłyby nachalne czy nie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ten w odcieniu Cappucino i jest rewelacyjny, takie matowe połączenie różu z brązem

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Każda opinia pozytywna jak i negatywna, stanowi dla mnie bardzo wiele. Jest docenieniem mojej pracy. Dlatego pozostawiaj ślad po sobie.

Zawsze odwiedzam blogi komentujących, więc komentarz z adresem Twojego bloga jest tu zbędny.

Zawsze odpowiem na Twoje pytanie, chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Służę pomocą.