Olejek kokosowy do włosów Vatika
Olejek kupiłam już 4 miesiące temu stosuje ja przyziemniej raz w tygodniu,zostało mi jej już niedużo,na kilka użyć.
*Opakowanie*
*Dozownik*
*Opinia Producenta obiecanki*
*Coś więcej dla Ciekawskich*
Olejek kokosowy do włosów
Intensywnie działająca odżywka, która sprawi, że włosy staną się zdrowe i lśniące. Stosowany regularnie zapobiega łupieżowi, zwiększa ukrwienie głowy, stymuluje porost włosów i zapobiega ich wypadaniu. Doskonały do nawilżania końcówek. Masaż skóry głowy przy użyciu olejku kokosowego uwalnia od stresu i napięć.
Olej kokosowy w swoim czystym i naturalnym stanie ma w temperaturze pokojowej konsystencję stałą. Po lekkim ogrzaniu jest zupełnie płynny.
Buteleczkę z Vatiką należy zostawić na chwilę w gorącej wodzie, a olejek staje się całkowicie płynny. Poza naturalnym olejem kokosowym w skład Vatiki wchodzą ekstrakty z wyjątkowych ziół: henny, amli i cytryny. Ta unikalna formuła sprawia, że możliwa jest głęboka penetracja olejkiem w głąb włosa, dzięki temu daje on kompletne odżywienie od środka.
STOSOWANIE:
Olejek doskonale sprawdza się na końcówki włosów. Kilka kropelek wtartych w wilgotne włosy jest wystarczające, aby zapewnić ochronę i nawilżenie.
Można go stosować jako odzywkę - wmasować delikatnie w skórę głowy po umyciu włosów, pozostawić na 15 min lub dłużej jeśli włosy są bardzo zniszczone. Następnie spłukać.
Niektóre preferują pozostawienie olejku na godzinę, dwie lub na całą noc, a następnie myją włosy.
*Skład*
INCI:
Coconut oil (Cocos nucifere oil)
Neem (Azadirachta indica Leaf extract)
Brahmi (Centella asiatica Plant extract)
Fruit extracts of Amla
Bahera and Harar (extracts of emblica officinalis Terminalia belirica and Terminalia chebula),
Kapur kachri (Hedychium spicatum rhizome extract)
Henna (Lawsonia inermis leaf extrac)
Milk (lac)
Rosemary oil (Rosmarinus officinalis oil)
Lemon oil (Citrus limonum oil)
TBHQ (t-butyl hydroquinone)
FragranceOlejek kokosowy do włosów
źródło http://www.dabur.com.pl/olejek-kokosowy-piekne-zdrowe-wlosy-vatika
*Moja Opinia*
Plusy
+ Cena zapłaciłam za niego 16,50 zł na Allegro z przesyłką za 150 ml,stosuje go raz na tydzień i mam go już 4 miesiące( zostało mi go jeszcze trochę),no dobrze przyznam się czasami go nie używałam ,ale to napiszę dalej dlaczego.
+ Dostępność Kupiłam go na Allegro,ale jest dostępny też na innych stronach internetowym.
+ Konsystencja jak olejek wodnista.
+ Działanie przyanm się moje włosy się po nim zrobiły mięciutkie,są takie gładkie.Olejek dobrze się spółkują z włosów..Nie obciąża
Minusy
- Aplikacja Przed użyciem olejku trzeba włożyć butelkę do gorącej wody,oj nie lubię tego parę razy mi się przewrócił olejek i wylał do wody, później muszę go wycierać bo jest mokry,olejek zawsze tak zastyga że przed dziurkę nic nie leci i muszę przepchnąć ją igłą.
-Zapach na początku czułam kokos,ale po jakimś czasie ten zapach zamienił się w śmierdzącą rybę,używam ją czasami żeby ją zużyć,ale robię to z niechęcią.Mój mąż zawsze się pyta co tak śmierdzi .
- Opakowanie nie widać ile zostało produktu,moja butelka zawsze jest cała tłusta od olejku,
- Działanie na pewno nie pomógł na wypadające włosy a na to liczyłam :(
*Podsumowanie*
Mam olejek kokosowy Ekologiczny z biochemii urody i działanie ma takie same,więc Vatiki na pewno już nie kupię za ten zapach,jest okropny.
Mialyście ten olejek ??
Byłyście z niego zadowolone ??
Może polecacie jakiś inny dobrze działający olejek ??
Nie miałam tego olejku, ale na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar sobie kupic ten olejek ;)
OdpowiedzUsuńNo ja też się nad nim czaję mam ochotę go wypróbować:))
OdpowiedzUsuńtego oleju nie miałam, używam Parachute, również kokosowy :) jestem zadowolona z efektów, jednak też mi przeszkadza to że zastyga ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytałam o tym produkcie na innym blogu i tak, jak tam pisałam, napiszę też tu: muszę się bliżej przyjrzeć temu olejowi. ;)
OdpowiedzUsuńuuu jak śmierdzi to ja mówię NIE :D
OdpowiedzUsuńI zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
Ja zużywam już końcówkę drugiego opakowania oleju kokosowego z Biochemii Urody i szczerze powiem, że jestem w nim zakochana! Jest to najlepsze co może być do włosów. Odżywia, nawilża, wygładza, a pachnie obłędnie!! Po umyciu włosów, kiedy są już suche, bardzo lubię rozsmarować dodatkowo odrobinę w dłoniach i nakładać olejek na końcówki włosów, ewentualnie troszkę od ich połowy. Zauważyłam, że dużo lepiej się wtedy układają. I nie mam już ani jednej rozdwojonej końcówki :)))
OdpowiedzUsuńTeż szukam czegoś co wzmocniło by moje włosiska, zwwłaszcza,że teraz wypadają:( ALe niestety chyba oprócz zdrowej,zbilansowanej diety nic na to nie pomoże. Nie wierzę już w te specyfiki,które mają zapobiegać wypadaniu...
UsuńKurczę, 9 mies, to faktycznie długo. Ale wytrwasz:) Już dużo masz za sobą. Ciekawa jestem jak duże są te blizny po trądziku, po tej kuracji....
Buziaki:*
Nie miałam tego olejku ale jak śmierdzi to już podziękuję ja luię jak pachnie :D
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
Fajna recenzja. Ja nie lubie takich olejkow, poniewaz strasznie wlosy mi sie po nich przetluszczaja ;/
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam olejków ale przymierzam się do tego :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, i nie zamierzam :D
OdpowiedzUsuńostatnio dużo słyszałam o rożnych olejkach do włosów i chyba też muszę jakieś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmi się już kończy, ale teraz planuję wypróbować jakiś inny bo mimo, że z działania jestem zadowolona to też denerwuje mnie to wsadzanie do ciepłej wody i to, że mam po nim wszystko wyciapane. A na wypadanie włosów są dobre tabletki Vitapil z biotyną ;)
OdpowiedzUsuńdobry na wzmocnienie jest olejek rycynowy:) ja stosowałam długi czas:) można kupić za grosze w każdej aptece. obecnie testuję jasminowy dabour- zapach też intensywny ale mi nie przeszkadza:) obserwuję i zaprasza do siebie :)
OdpowiedzUsuńO właśnie! Lubię ten olejek, bo włosy po wysuszeniu są bardzo miłe w dotyku, takie grube i mocne. Niestety, nie mogę się po nim rozczesać, jak nie użyję (po spłukaniu i umyciu szamponem) odżywki. :( Nie wiem, czy tylko ja mam taki problem, bo mam bardzo dużo długich włosów, czy w ogóle on tak robi. :P
OdpowiedzUsuńUżywam go i ryby nie czuję - nie wiem o co chodzi ci z tym. No może te na rynek brytyjski są inne, ale nie wydaje mi się. Jestem bardzo zadowolona. Włosy mięciutkie, kondycja poprawiona (a włosy farbuje i mam podniszczone), wyglądają dużo zdrowiej. Nie mam problemów z aplikacją. Podgrzewam buteleczkę pod bieżącą wodą i robi się płynny. Teraz czekam na przesyłkę z olejkiem Amla i mam zamiar stosować go na zmianę.
OdpowiedzUsuń(Zapraszam do siebie na recenzję i metodę jaką stosuję).
Szkoda, że ci nie przypasował, no ale tak bywa.
Pozdrawiam cieplutko :)
mam go i bardzo lubię. :))
OdpowiedzUsuńA czy ktoś używał takiego balsamu do włosów z Manuki? http://www.miodymanuka.pl/pl/p/100-Balsam-z-Olejku-Kokosowego-do-Pielegnacji-Ciala-i-Wlosow-100g/131 - naprawdę działa?
OdpowiedzUsuńJa również mam ten olejek u mnie sprawdza się świetnie! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale już pare razy przymierzałam się do kupna :P
OdpowiedzUsuńJa właśnie mam go na włosach. Dopiero go kupiła i to moje pierwsze użycie. Myślałam ze on od razu jest płynny a tu psikus.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zastanawiam się czy go kupić, ale coś nie mogę się zdecydować. Ta wzmianka o zapachu trochę mnie zaniepokoiła...
OdpowiedzUsuń