Aqua with infusions of: Hydrolyzed Egg Protein, Malt, Betula Alba Juice, enriched by extracts: Salvia Officinalis, Rubus Chamaemorus, Rhodiola Rosea, Cetrionium Chloride, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Guar Gum, cold pressed oils: Hippophae Rhamnoides, Cucurbita Pepo, Corylus Avellana Seed, Panthenol, White Beeswax, Tocopherol, Citric Acid, Parfum, Benzoic Acid, Sorbic Acid.
Składniki aktywne:
- Proteiny z białek jaj (Hydrolyzed Egg Protein) – intensywnie odżywiają włosy i skórę głowy,
-Słód żytni (Malt) – wyjątkowe źródło mikroelementów, posiada działanie regeneracyjne
- Sok z brzozy (Betula Alba Juice) – wzmacnia cebulki włosowe, nadaje włosom blask, zapobiega wypadaniu
- Szałwia (Salvia Officinalis Extract) - działanie oczyszczające, przeciwzapalne, ściągające, odkażające
- Malina moroszka (Rubus Chamaemorus Extract) – wzmacnia włosy, posiada właściwości nawilżające, odżywcze.
- Różeniec górski (Rhodiola Rosea) – wygładza, oczyszcza i dezynfekuje, chroni przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych.
Oleje z zimnego tłoczenia:
- Olej z rokitnika zwyczajnego ( Hippophae Rhamnoides Oil) – olej rokitnikowi wzmacnia włosy i pomaga powstrzymać ich wypadanie. Jest naturalnym blokerem promieni UVA i UVB.
- Olej z dyni (Cucurbita Pepo Seed Oil) - reguluje pracę gruczołów łojowych, oczyszcza pory i zapobiega tworzeniu zaskórników.
- Leszczyna pospolita (olej z orzechów) ( Corylus Avellana Seed Oil) – dodaje włosom blasku i odżywia skórę głowy.
+OPAKOWANIE
Produkt znajduje się w standardowym plastikowym przezroczystym słoiczku na którym jest naklejona etykieta. Opakowanie wykonane z dość solidnego plastiku a etykieta się nie odkleja. Po otwarciu wieczka ukazuje nam się plastikowa ochronka która ochrania nasz kosmetyk.
Produkt jest w kolorze mlecznym.Konsystencja maski jest kremowo żelowa średnio gęsta. Chociaż nie mam problemu z nałożeniem go na włosy.
+ZAPACH
Zapach jest przecudny i to wielki plus dla tej maski ponieważ pachnie budyniem waniliowym.
+POJEMNOŚĆ,CENA300 ml kosztuje około 15 zł ale często można go kupić na promocji.
+WYDAJNOŚĆ
Maseczka jest bardzo wydajna dzięki temu że nie trzeba jej nakładać zbyt wiele na włosy
+/-DOSTĘPNOŚĆ
Kosmetyki rosyjskie można dostać w sklepach internetowych oraz niektórych sklepach zielarskich.
+DZIAŁANIEProdukt nie uczulił mnie ani nie wywołał łupieżu.Po jego użyciu moje włosy są takie mięciutkie śliskie, sypkie i lśniące.Rozczesują się bez żadnego problemu.Największym jego atutem jest to,że efekt utrzymuję się do następnego dnia.Warto wspomnieć,że mam włosy nisko porowate które nie mają problemu z puszeniem.Wielką zaletą jest śliczny zapach który długo utrzymuje się na włosach.
Maska ma ogromną pojemność wygodne opakowanie, śliczny słodki zapach i najważniejsze że moje włosy się z nim polubiły i wyglądają po jego użyciu naprawdę dobrze.
Dziewczyny miałyście kiedyś z nią do czynienia? a może z inną maską do włosów ? Byłyście z niej zadowolone ?
Pozdrawiam
Nie miałam jeszcze tej maseczki. Ciekawa jestem jak by się u mnie sprawdziła :D
OdpowiedzUsuńJa bardzo się z nią polubiłam ;)
UsuńU mnie puch byłby gwarantowany ;) miałam drożdżową
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdziła ? Ja też ją ostatnio kupiłam
Usuńciekawi mnie ta maska, ale nie miałam jej jeszcze.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy , ale słyszałam mieszane opinie na jej temat . Maseczkę chętnie bym wypróbowała , ale to dopiero jak wykończe zapasy .:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ja też mam troszkę zapasów ale powoli zużywam ;)
UsuńU mnie raz działa super, a raz gorzej. Podejrzewam, że może chodzić o proteiny, które nie zawsze i nie każdym włosom służą. Z tej serii wolę maskę łopianową, polecam wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMożliwe ponieważ u mnie proteiny właśnie bardzo dobrze działają i dlatego jestem aż tak zadowolona.
UsuńU mnie niestety się nie sprawdziła - puszyła i wysuszała włosy.
OdpowiedzUsuńNo to szkoda.
UsuńChyba muszę pomyśleć nad kupnem jej. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPolecam
Usuńnie znam tej maski, ale miałam inną wersję (łopianową) i też byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze drożdżową ale na tą łopianową też się skuszę.
UsuńNigdy jej nie używałam ale jakoś szczerze mnie nie zachęca. Do włosów uwielbiam maseczkę bananową THE BODY SHOP polecam wszystkim dziewczyny!
OdpowiedzUsuńMuszę się kiedyś na nią skusić u siebie w mieście nie mam dostępu do tego sklepu muszę pojechać do teściowej :)
UsuńTo był jeden z moich pierwszych rosyjskich kosmetyków. Bardzo się polubiłam z tą maska:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic tej marki, ale bardzo często czytam ciekawe notki na ich temat:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńooo :) nigdy nie miałam takiej jajecznej maski :P
OdpowiedzUsuńKiedy miałam rozjaśniane, bardzo suche włosy, ta maska i generalnie wszystko od Babuszki puszyło moje sianko. A teraz, kiedy mam zdrowe włosy, faktycznie wygładzają. Kocham zapach tej maski. :)
OdpowiedzUsuńMożliwe że na bardziej zniszczonych się nie sprawdza a na zdrowych działa lepiej.
UsuńRosyjskich masek jeszcze nie miałam, ale właśnie czekam na dostawę drożdżowej :)
OdpowiedzUsuńDrożdżową ostatnio kupiłam.
Usuńja mam zupełnie inne włosy, wysokoporowate, które na wilgoć reagują puchem.
OdpowiedzUsuń