*Opinia Producenta*
Odkryj, jak niewiarygodnie gładkie staną
się Twoje usta dzięki zastosowaniu tego intensywnie nawilżającego
balsamu do ust o wyjątkowo gładkiej konsystencji. Formuła intensywnie
nawilżająca Carmex zapewnia doskonałe, wzmożone nawilżanie i sprawia, że
nawet najbardziej wysuszone usta ponownie stają się gładkie i
delikatne. Produkt łagodzi, nawilża oraz chroni Twoje usta. Znacznie
wzmaga nawilżenie i regenerację wysuszonych i popękanych ust.
Geneza produktu:
Cierpiący z powodu spierzchniętych, popękanych ust Alfred Woelbing
wynalazł w USA we wczesnych latach 30-tych dwudziestego wieku balsam do
ust Carmex. Rodzina Woelbing do dziś prowadzi firmę, a Carmex stał się
jednym z najbardziej cenionych na świecie balsamów do ust.
Sposób użycia:
• Nakładaj obficie tak często, jak jest to konieczne.
• Nałóż ponownie po jedzeniu i piciu.
• Szczególnie wskazane jest użycie przed i po oddziaływaniu słońca, wiatru lub niskich temperatur.
• W celu odbudowy i utrzymania nawilżenia, należy stosować przed i po nałożeniu pomadki do ust oraz po pływaniu.
*Skład*
Petrolatum, Lanolin, Euphorbia Cerifera Cera, Ethylhexyl
Methoxycinnamate, Ozokerite, Benzophenone-3, Parfum, Cera Alba,
Theobroma Cacao Seed Butter, Cetyl Esters, Paraffin, Limnanthes Alba
Seed Oil, Camphor, Citrus Limon Fruit Oil, Isopropyl Myristate,
Caprylic/Capric Triglyceride, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, Menthol,
Salicylic Acid, Vanillin, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Citrus
Aurantifolia Oil, Citral, Limonene, Linalool, Geraniol.
*Moja Opinia*
+OPAKOWANIE
Pomadkę
dostajemy opakowane w kartoniku,sama pomadka wygląda jak klej.Jest
mała poręczna wszędzie się zmieści,jak się wysunie produkt nie ma
problemu z jego wsunięciem i nic się nie psuje.
+KONSYSTENCJA,KOLOR
Konsystencja
jest zbita, ale nie jest tępa, bardzo dobrze rozprowadza się po
ustach.Kolor jak widać lekko żółta,ale na ustach jest przezroczysta.
+ZAPACH
+ZAPACH
Balsam pachnie jak podstawowa wersja carmexu czyli mentolem z delikatnym zapachem limonki.Zapach bardzo mi się podoba.
+POJEMNOŚĆ,CENA
4,25 g cena regularna to 9 zł a ja kupiłam go na promocji za 6,50 zł.
+RODZAJE
Carmex jest dostępny w trzech wersjach zapachowych truskwaka,wiśnia i podstawowa a teraz także limonka oraz wanilia.
+/-WYDAJNOŚĆ
Przy częstym używania kilka razy dziennie balsam kończy się bardzo szybko.Ale ja go używam raz dziennie zawszę przed snem i mam go już miesiąc.
+DOSTĘPNOŚĆ
W drogerii Rossmann,Natura,Hebe w Super-Pharmie oraz w supermarketach.
+DZIAŁANIEPomadka na ustach pozostawia powłoczkę,która utrzymuje się bardzo długo.Dzięki temu nie musimy smarować ust po 10 minut.Bardzo lubię te uczucie mrowienie,nie każdemu może on się podobać. Uwielbiam go bo dzięki niemu nie mam problemu ze swoimi ustami.Uratował mnie w wielu sytułaciach i dlatego zawszę mam go przy sobie.
*Podsumowanie*
Balsam działa tak samo dobrze jak podstawowa wersja można nawet stwierdzić,że ma małego plusa zapach ;)
Ja kupiłam tą waniliową i bardzo ją polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńNa wanilię także muszę się skusić
Usuńnie, nie miałam styczności:)
OdpowiedzUsuńPolecam się skusić ;)
UsuńNie lubię wersji w sztyfcie :< Mogli by zrobić pachnące słoiczki :D
OdpowiedzUsuńA ja nie lubię w słoiczku ani w tych tubkach ;)
UsuńBardzo go lubię. Mam wiśnię i standardową w tubce :)
OdpowiedzUsuńJa miałam wiśnie w tubce i się z nią nie polubiłam
Usuńpodoba mi sie w nich to że są takie miękkie w dotyku:) jednak zapachami mnie nie zachecają
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię zapach carmexu :)
Usuńżadnego Carmexu nie miałam, wolę Nivea :)
OdpowiedzUsuńMnie Nivea nie przekonuje
UsuńUwielbiam:) Ta pomadka nie raz uratowała moje usta:) Przez to, że( jak wspomniałaś) bardzo długo utrzymuje się na ustach, świetnie chroni moje w pracy, gdzie atakowane są klimatyzacją:)
OdpowiedzUsuńMi bardzo pomogła gdy brałam Izotek który okropnie wysusza skórę a usta mi po prostu pękały.Jedynie caremx mnie uratował
UsuńDawno nie miałam Carmexu :-)) zapomniałam jak to jest z tym mrowieniem :-D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cermex :-) zawsze jest w mojej kosmetyczce , choć ostatnio pokochałam balsam Tisana oraz balsam Alterra :-)
OdpowiedzUsuńTisane się u mnie nie sprawdza a balsam z Alterry też lubię ale mi się wydaje że jego skład się zmienił bo nie działa tak dobrze.
UsuńJak wykończę moje zapasy to może się skuszę :D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńmam wiśnię, truskawkę i lubię
OdpowiedzUsuńDo Carmexa niestety nie mogę się przekonać. Próbowałam kilka wersji i wszystkie były rozczarowujące :(
OdpowiedzUsuńJa lubię tylko tą w tubce może spróbuj
UsuńJa mialam do tej pory carmexa w sloiczku i sie z nim polubilam :) tez lubilam uczucie mrowienia na ustach, ale ze sloiczek byl troche niehigieniczny to pozniej uzywalam go do suchych skorek na paznokciach i w tym przypadku rowniez rewelacyjnie sie sprawdzil :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł ;) Ja właśnie dlatego nie kupuję słoiczka bo jest nie higieniczny.
UsuńZwykły Carmex w sloiczku przesuszyl mi usta niestety
OdpowiedzUsuńOj to szkoda a może wypróbuj ten w sztyfcie bo u mnie caremx w tubce także się nie sprawdził
UsuńChcę! Jeśli tak ładnie pachnie! :)
OdpowiedzUsuńCarmexa miałam dawno temu, zużyłam 2 opakowania i już więcej do niego nie wróciłam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię CARMEX w sztyfcie - są świetne :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą ;)
UsuńA ma ten charakterystyczny posmak kamfory? Nie znoszę go, bleee :) Uwielbiam Carmex za działanie, ale smak okropny :)
OdpowiedzUsuń