Której bardzo Dziękuję :*
Zastanawiałam się nad swoim banerem,przyglądam zdjęcia i musiałam te wstawić.Pokazywałam to zdjęcie na blogu,ale to dawno temu.Oczywiście na zdjęciu jetem Ja z moim Mężem (wtedy narzeczonym )
Było ta jakieś 4 lata temu,jeszcze miałam dość krótkie włosy,zdjęcie zostało zrobione nad jeziorem w Toronto w Kanadzie,pamiętne wakacje ;)
ZASADY:
-Bannerem jest ulubione zdjęcie
- Napisz Cię otagował i zamieść zasady
- Otaguj kilka następnych dziewczyn
- Podaj 5 rzeczy, które w sobie lubisz
Teraz najtrudniejsze zadanie napisać rzeczy które w sobie lubię
1. Moją figurę,lubię to że jestem szczupła i bardzo dobrze się z tym czuje.Jak przytyje muszę to rzucić,po prostu dobrze mi jest taka jaka jestem.
2. Mam bzika na punkcje brzucha i go też bardzo lubię,chociaż troszkę go zaniedbałam,mogę się przyznać że mam delikatny kaloryferek ;)
3. Lubię bardzo moje paznokcie,za to że się nie łamią dość rzadko, mają dość ładny kształt i nie muszę się bawić ze skórkami.
4. Już się robi ciężko,co w sobie lubię... :) tak jak Yasinisi swój uśmiech,też nosiłam aparat ale tylko zakładałam go na noc.Szczególnie że ząbki robią się coraz bielsze.
5.Ostatnie to włosy,tylko muszę je pofarbować.Nad tym się zastanawiam ;)
Taguję
babskipunktwidzenia.
procentova
xkeylimex.
http://be-lucky-girl.blogspot.com/
beautywizaz
Po całym dniu pracy,teraz przyda mi się gorąca kąpiel z jedną z kul Dairy Fun.Jestem strasznie zmęczona i nadal chora :(
Ładne zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńTez lubię swoją figurę i włosy :3
Bardzo dziękuję za pamięć o mnie i zaproszenie do zabawy :) Z przyjemnością wezmę w niej udział :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie! :*
Bliźniaczko, mamy bliźniacze fioły na punkcie umięśnionych brzuchów! ;)) Ja też lubię jak jest lekko umięśniony i źle się czuję, kiedy nie jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zapraszam :))
Piękne romantyczne zdjęcie :))
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcie :))
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle co za wspaniały tag! =)
również podobają mi się umięśnione brzuszki:) Parę lat temu miałam widoczny kaloryferek, ale pewnego dnia postanowiłam przejść na tuczącą dietę, żeby troszkę przytyć i od tego czasu nie mam mobilizacji, żeby ćwiczyć, żeby przypadkiem nie stracić tych NIEzbędnych mi kalorii.. heh i po kaloryferku:). Zawsze coś nie tak xD
Naj gorzej co mi przeszkadzało,że jak ćwiczyłam brzuch ,także ramiona mi się umięśniły.
Usuńja probuje troszkę przytyć a z brzuszka schudnac:D
OdpowiedzUsuńsuper tag :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńzdrowiej ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńdelikatny kaloryferek to moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńTak,na allegro u tego sprzedawcy http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9638610
OdpowiedzUsuńA mi moja derma wypisała receptę na kolejne 2 miesiące, stwierdzila,że mam dobrą tolerancję leku,więc kolejna wizyta za 2mies.
Pytałam jej przy okazji co z filtrami, powiedziała,że trzeba stosować filtry wysokie,ponieważ skóra jest bardzo foto czuła i dała mi 4 próbki Biodermy 50SPF.
Kurcze, piękne zdjęcie, strasznie mnie rozczuliło.. :(
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o farbowanie, a pisałaś mi że na olejek czekasz to spróbuj farbowania naturalną henna, nie niszczy tak włosów, ba włosy są po niej mięciutkie i grubsze, ja parę lat temu taką stosowałam i byłam zadowolona, tylko nakładanie mnie denerwowało i z lenistwa teraz używam feria L'oreal, też fajna
farbowałam już henną,ale utrzymuje się na moich włosach 2 tygodnie :(
UsuńJa też bardzo często farbowałam feria L'oreal.
Śliczne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za zaproszenie. Na pewno odpowiem, jak tylko wymyślę coś sensownego :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńpiekne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuń