Właśnie napisałam całą recenzje i mi się skasowała,zaraz nerwicy dostane i wszystko muszę pisać od nowa.
*Opakowanie*
*Konsystencja*
Plusy
+ Opakowanie pojemność 250 ml plastik dość duże opakowanie zrobione z mocnego plastiku,więc jak by upadło na pewno nic by się nie uszkodziło.. Łatwo wydobyć produkt ze środka,więc nic się nie zmarnuje.Wszystkie ważnie informacje możemy przeczytać na słoiczku ( ja zawsze wyrzucam kartonik )
+ Konsystencja,Kolor nie wiem czy widać ale kolor jest lekko zielonkowaty,konsystencja dość gęsta jak budyń nie spływała z włosów ani przy nakładaniu z rąk.
+ Zapach przypomina zapach pokrzywy,nie jest zbyt mocny,więc mi nie przeszkadza.Na włosach nie pachnie prawie w ogóle.
+ Cena w promocji w super pharmie zapłaciłam 11,99 zł za taką cenę się opłaca,cena regularna to około 18- 20 zł
+ Data ważności 07.2013
+Dostępność ostatnio troszkę pochodziłam po aptekach,mogę przyznać że prawie w każdej aptece były produkty tej firmy,więc dla chętnego nic trudnego :) można ją zamówić w aptece internetowej dbamy o zdrowie i odebrać w najbliższej DOZ w swoim mieście.
Minusy
-Wydajność maseczkę mam 2 miesiące ale używałam ją czasami co 2 tygodnie,do moich dość długich i dość gęstych włosów nie jest wydajna,ale za cenę 11,99 mogę jej to wybaczyć.
-Działanie z tym miałam największy problem, ponieważ używam dość sporo produktów do włosów,nie wiem które tak dobrze działają.Wypadanie włosów mogę przyznać że z tym sobie w ogóle nie poradziła,moje włosy nadal tak samo wypadają .Połysk nie zauważyłam.Włosy bardzo łatwo się rozczesywały,były miękkie,delikatne w dotyku,ale i tak mnie zawiodła,nie poradziła sobie z tym do czego ją kupiłam.
*Podsumowanie*
Następnym razem na pewno wypróbuje inną maseczkę z tej firmy,ta się na mnie nie sprawdziła tak jak bym chciała.
Jak tam przygotowania do sylwestra ??
nigdy nie używałam biovaxa, ich produkty wyglądają na prawdę fajnie.
OdpowiedzUsuńnotki zapisują się samoistnie, co chwilę, podczas naszego tworzenia w "zamieszanie postów" -> "edytuj posty" Twój się tam nie zapisał?
pozdrawiam. :)
a ja cały czas poszukuje produktu idealnego do włosów ;) moje potrzebują pomocy
OdpowiedzUsuńMyślałam już że ją kupie , ale właśnie napisałaś że jest nie bardzo ;/
OdpowiedzUsuńja nic jeszcze nie przygotowałam :D
odechciało mi się jej, wypadanie włosów to moja zmora..
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze nie poradziła sobie z wypadaniem
OdpowiedzUsuńJa mam z wax do suchych włosów i jest lejąca widzę że ta taka nie jest:)
OdpowiedzUsuńżadnej maski Biovax nie miałam muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa poluje na ta maseczke do wlosow ciemnych albo zniszczonych, ale u mnie jej nie ma, jak sie wybiore na wieksze zakupy to musze ja w koncu znalezc, bo wszyscy te maseczki chwala ;)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu wypróbować tą maseczkę
OdpowiedzUsuńTo już ponad 2 mieesiące bierzesz:) I jak, są jakieś efekty?Miałaś już ten wysyp o którym wszyscy mówią?Jak sobie radzisz z łuszczącą się skórą?
OdpowiedzUsuńLubię odżywki BioWax:)
Już myślalam, że działa na wypadające włosy i ją kupię. :(
OdpowiedzUsuńja jutro chcę dodać u siebie recenzję maseczki z tej serii,ale do włosów ciemnych :)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że będzie lepsza.
OdpowiedzUsuńwłaśnie wykańczam tę maskę i też żadnych cudów nie zauważyłam... u mnie efekt wręcz dziwny, bo takie śmieszne włosy mam po niej... jakby gumą pokryte. Już myślałam, że zle spłukuję ale ostatnio już tyle spłukiwałam, że szoook i dalej to samo. Za to ta do włosów suchych i zniszczonych - cudo! ;D
OdpowiedzUsuńAha, to jesteś już w połowie kuracji:) Mi skóra bardzo szybko zaczęła się łuszczyć , bo już po dwóch tygodniach, a usta po tygodniu stały się suche i obolałe i do tego skóra zaczęła się na nich łuszczyć, używam do ust wazeliny,więc jakoś daję radę:) Kręgosług mnie boli,ale to chhyba dlatego,że jest on krzywy:) A może to też od tabeletek. Bierzesz do Izo tabletki anty?
OdpowiedzUsuńJAkiego kremu używaasz i czy robisz sobie peelingi? Ja robię je w miarę możliwoci, bo klienci ptrzą na mnie jak na odludka czasami, więc nie mog sobie pozwolić na takie spokojne łuszczenie:)
Sama jestsem bardzo ciekawa jak to dziala! wiadomo na kazdej skorze inaczej, bo kazdy jest inny! takze moze sie skusze:P
OdpowiedzUsuńaaaa, to jeszcze troche,ale pewnie dla masz mniejsza,ze kiedys mialas gorsze wyniki...
OdpowiedzUsuńJa mam dawke 30mg, dzis mi sie skonczyly, musze jechac po nastepna recepte,niestety moja derma wykechala gdzies.... Ja nie stosuje tabletek anty na razie.. Po pierwsze-nie moge sie wybrac do ginekologa,nie po drodze mi do niego:p za wizyte bierze 140zl bez cytologii.... I boje sie tego,zze nie dopasuje mi od razu tabletek, i ze znowu bedzie testowanie tak jak z tymi tabletkami,mascmi od tradziku. A hormony to tez inna sprawa... Zdaje sobie sprawe z ryzyka,gdyby nie poszlo po mojej mysli,ale nie ma takiej opcji, nie moge zajsc w ciaze i juz:p wiec musze z tymi sprawami strasznie uwazac. W kazdyym badz razie boje sie kolejnej ingerencji w moj organizm kolejnych tabletek. Moze brzmi to nieodpowiedzialnie w tej sytuacji,ale coz, chlopak sie musi dostosowac do mojego leczenia:)
nigdy nie bralam anty. Boje sie tych hormonow jak ognia:p haha staroswiecka chyba jestem:p
straszne to jest jakie spustoszenie sieje te tabletki w organizzmie,ale mam madzieje,ze pomoga:) musimy pozytywnie myslec, bo inaczej sie nie da:)
ii ten krem nie zatyka Ci porow?
Jestem ciekawa tych maseczek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.